Mówi: | dr Michał Karliński, neurolog, Instytut Psychiatrii i Neurologii w Warszawie Sebastian Szyper, prezes Stowarzyszenia Udarowcy – Liczy się wsparcie! Karolina Mitruczuk, edukatorka, Międzynarodowe Stowarzyszenie Studentów Medycyny |
Funkcja: | Michał Malinowski, aktor |
Średnio co 8 minut ktoś w Polsce dostaje udaru mózgu. 90 proc. czynników ryzyka można wykluczyć samodzielnie
Każdego roku udar mózgu dotyka ponad 80 tys. Polaków i powoduje ok. 30 tys. zgonów. To trzecia, po chorobach serca i nowotworach, najczęstsza przyczyna śmierci i główny powód trwałej niepełnosprawności Polaków po 40 roku życia. 90 proc. czynników, które potęgują ryzyko udaru mózgu, można zmodyfikować albo całkiem wykluczyć samodzielnie. Wystarczy zmienić styl życia i dietę, rzucić palenie, ograniczyć alkohol i więcej się ruszać. W praktyce poziom wiedzy dotyczący przyczyn oraz objawów udaru mózgu jest jednak wciąż niski. Dlatego ważne, żeby szerzyć ją od najmłodszych lat. To właśnie cel Ogólnopolskiego Programu na rzecz Profilaktyki Udarowej pt. „I Ty możesz zostać superbohaterem”, który jest właśnie realizowany w szkołach w całej Polsce.
– Udar mózgu jest bardzo powszechną chorobą. Ryzyko, że ktoś z nas dozna udaru mózgu, wynosi 1 do 6. W skali Polski jest to rocznie około 80 tys. nowych przypadków, spośród których 25 proc. pacjentów nie przeżyje pierwszych trzech miesięcy. Kolejna połowa jest zagrożona trwałą niesprawnością, więc jest to istotny problem zdrowotny. W ujęciu ogólnym udar mózgu jest trzecią co do liczebności przyczyną zgonów i najczęstszą przyczyną niesprawności u osób dorosłych, więc jest to bardzo poważny problem, z którym radzimy sobie stopniowo coraz lepiej, ale nadal dalece nieoptymalnie –mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes dr Michał Karliński, neurolog w Instytucie Psychiatrii i Neurologii w Warszawie.
Ryzyko wystąpienia udaru znacząco zwiększają schorzenia układu sercowo-naczyniowego, takie jak nadciśnienie tętnicze, choroba niedokrwienna serca i migotanie przedsionków, a także cukrzyca, otyłość, brak aktywności fizycznej, nadużywanie alkoholu czy palenie tytoniu.
– Szalenie istotna jest profilaktyka, dlatego że poprzez optymalizację stylu życia i leczenie chorób towarzyszących, takich jak nadciśnienie tętnicze, migotanie przedsionków, miażdżyca czy cukrzyca, możemy zmniejszyć ryzyko udaru mózgu. Co ważniejsze, możemy zapobiec połowie udarów mózgu poprzez wprowadzenie pięciu konkretnych zachowań prozdrowotnych, tj. niepalenie tytoniu, zachowanie prawidłowej masy ciała, regularną aktywność fizyczną, nienadużywanie alkoholu bądź spożywanie go w niewielkich ilościach i zdrowa dieta. Zdrowy styl życia naprawdę ma znaczenie – podkreśla dr Michał Karliński.
W praktyce poziom wiedzy dotyczący objawów udaru mózgu oraz czynników go wywołujących jest wciąż niski. Ważne, żeby szerzyć ją od najmłodszych lat i to właśnie jest celem Ogólnopolskiego Programu Edukacyjnego na rzecz Profilaktyki Udarowej.
– W ramach kampanii „Stop udarom” od 2012 roku razem z firmą Boehringer Ingelheim działamy na rzecz profilaktyki i prewencji udarów mózgu w Polsce. W tym roku po raz pierwszy zainicjowaliśmy nowy program pod nazwą „I ty możesz zostać superbohaterem”, który dociera przede wszystkim do młodzieży ze szkół podstawowych. To jest dość innowacyjne podejście do tematyki profilaktyki i prewencji udarów mózgu. Ten program w zamyśle ma dotrzeć do różnych grup społecznych i rodzin, zarówno do dzieci, ale poniekąd też do ich rodziców, dziadków, rodzeństwa. Dzieci mają zwrócić na ten problem uwagę rodziców, którzy potencjalnie są też narażeni na wystąpienie udaru mózgu – mówi Sebastian Szyper, prezes Stowarzyszenia Udarowcy, Liczy się Wsparcie!.
Program skierowany do uczniów piątych klas jest prowadzony w szkołach na terenie całej Polski. Ma formułę interaktywnych warsztatów edukacyjnych. W trakcie zajęć dzieci dowiadują się, jak działa mózg, jak dochodzi do udaru i jakie funkcje mózgu może on wyłączyć. Uczą się, jakie są objawy udaru mózgu i jak należy reagować w sytuacji ich wystąpienia. Scenariusze zajęć zostały przygotowane wspólnie z nauczycielami z Polskiego Stowarzyszenia Nauczycieli Przedmiotów Przyrodniczych. Prowadzą je edukatorzy z Międzynarodowego Stowarzyszenia Studentów Medycyny IFMSA-Poland.
– Warsztaty odbywają się w trakcie 45-minutowej lekcji, podczas której uczymy dzieci o udarze mózgu. Na początku opowiadamy pewne ciekawostki o samym mózgu, jak on funkcjonuje, jak się odżywia. W ten sposób staramy się wytłumaczyć, czym jest udar i jak poważne może mieć konsekwencje –mówi Karolina Mitruczuk, edukatorka z IFMSA-Poland.
Dzięki interaktywnej formie warsztaty angażują uczniów i w przystępny sposób przekazują wiedzę, która może uratować komuś życie. W trakcie zajęć dzieci rozwiązują krzyżówki i quizy, a w części praktycznej przeprowadzają doświadczenie, które pokazuje przepływ krwi do mózgu. Oglądają też edukacyjną animację, w której główną rolę odgrywa Doktor Stroke – Pogromca Udarów, w którego wciela się aktor Michał Malinowski.
– Moim zadaniem, jako superbohatera, jest uświadamianie, jakim zagrożeniem jest udar mózgu, jakie konsekwencje niesie zignorowanie objawów. Z drugiej strony zwracam uwagę na fakt, że tym konsekwencjom możemy przeciwdziałać dzięki podstawowej wiedzy, którą można posiąść w kilka minut. To może później decydować o życiu, śmierci lub trwałej niepełnosprawności. Zanim zaangażowałem się w kampanię nie miałem pojęcia, że skala udarów mózgu w Polsce jest aż tak duża. Mówi się o nowotworach, chorobach serca, a to jest równie duży problem – mówi Michał Malinowski.
Inicjatorzy kampanii STOP UDAROM (www.stopudarom.pl) podkreślają, że w Światowym Dniu Udaru Mózgu, który jest obchodzony 29 października, warto przypomnieć sobie jego podstawowe objawy, czyli: usta wykrzywione, dłoń opadnięta, artykulacja utrudniona i rozmazane widzenie. Pierwsze litery każdego z nich składają się w słowo „udar”. W przypadku zaobserwowania takich symptomów u kogoś bądź u siebie należy bezwzględnie i jak najszybciej wezwać pogotowie.
Czytaj także
- 2025-06-05: Polacy leczą samodzielnie ponad połowę lekkich dolegliwości zdrowotnych. Jesteśmy liderem UE
- 2025-06-05: Już pięciolatki interesują się pieniędzmi. Wakacje to dobry moment na edukację finansową
- 2025-06-10: Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie. Dzięki temu odciążone są europejskie systemy zdrowotne
- 2025-06-09: Alicja Węgorzewska: Trzeba dbać o rozwój kulturalny młodego pokolenia. Chcę zachęcić młodzież do przychodzenia do opery na wielkie dzieła
- 2025-05-29: Lekarz: Karol Nawrocki zapewne sporo papierosów w swoim życiu wypalił. Stwierdził, że w kampanii lepiej będzie je zastąpić woreczkami nikotynowymi
- 2025-06-13: Bartłomiej Nowosielski: Kluczowe w leczeniu otyłości jest odpowiednie nastawienie psychiczne. Otoczenie nie zawsze jest wyrozumiałe i empatyczne
- 2025-06-06: Otyłość i niedożywienie u seniorów często idą w parze. Źródłem problemu często tańsza, wysokoprzetworzona żywność
- 2025-05-23: Kampania prezydencka na ostatniej prostej. Temat ochrony zdrowia na drugim planie
- 2025-06-02: Mateusz Banasiuk: Dużo czytam swojemu synowi, bo kiedyś mój tata też mi czytał. Lektury lepiej wpływają na jego wyobraźnię i wyciszenie niż oglądanie bajek
- 2025-05-26: Maciej Pertkiewicz: Smartfony i komputery są bardzo dużą konkurencją dla książek. Bez odpowiedniej zachęty czy delikatnego przymusu dziecko samo nie sięgnie po lekturę
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników
Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.
Konsument
35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.