Mówi: | prof. Konrad Świrski |
Funkcja: | ekspert ds. energetyki i IT, Politechnika Warszawska |
Firma: | prezes zarządu Transition Technologies |
Świat przygotowuje się do konferencji klimatycznej w Paryżu. Europa przyjmuje pozycję lidera w redukcji dwutlenku węgla
Za miesiąc w Paryżu rozpocznie się konferencja klimatyczna COP21, podczas której uczestnicy mają wypracować porozumienie w sprawie globalnej redukcji emisji gazów cieplarnianych. W unijnym mandacie negocjacyjnym zawarto zobowiązanie do redukcji emisji dwutlenku węgla o 40 proc. w 2030 roku względem 1990 roku. Europa jest w tym zakresie liderem i zgodnie z przewidywaniami ekspertów inne kraje, przede wszystkim te rozwijające się, nie zgodzą się na wyższe cele. Choć postanowienia COP21 prawdopodobnie nie przyniosą rewolucji, czeka nas dalszy wzrost emisji.
– Na konferencji klimatycznej w Paryżu na pewno zostanie wynegocjowany dokument, pewnego rodzaju porozumienie, w którym znajdzie się zapewnienie, że cały świat zwraca uwagę na problemy klimatyczne i bierze się za walkę z emisją dwutlenku węgla – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes prof. Konrad Świrski, ekspert ds. energetyki i IT, prezes Transition Technologies. – Ale jak będziemy szukać szczegółowych zapisów, to napotkamy dużo problemów. Poza Europą żaden kraj, prawdopodobnie, nie zgodzi się na ostre zobowiązania, które będą wymagały pieniędzy. W dokumencie znajdą się raczej obłe zapisy, które nie uderzą za mocno w lokalne gospodarki.
Celem konferencji klimatycznej ONZ, która odbędzie się w grudniu br. w Paryżu, ma być uzgodnienie globalnego porozumienia w sprawie redukcji emisji gazów cieplarnianych. Poszczególne kraje mają zadeklarować zakres wysiłków w sprawie ochrony klimatu, które zostaną podjęte po 2020 roku.
Unia Europejska jest jastrzębiem w zakresie redukcji emisji dwutlenku węgla. We wspólnym mandacie negocjacyjnym UE z września zawarto zobowiązanie, że do 2030 roku będzie ona zredukowana o 40 proc. względem 1990 roku. Jak wynika ze sprawozdania Europejskiej Agencji Środowiska, emisje gazów cieplarnianych w Europie zmniejszyły się w latach 1990–2014 o 23 proc. i osiągnęły najniższy notowany poziom.
– Europa chce jak najbardziej zmniejszać emisję po to, żeby przenosić swoje doświadczenie i swoje technologie na inny świat. Stany Zjednoczone przechodzą rewolucję łupkową, więc jest tam coraz więcej gazu. W związku z tym w naturalny sposób emisja dwutlenku węgla spada. Chiny mają wielki program budowy elektrowni jądrowych, a poza tym hamuje im dynamika rozwoju gospodarczego, więc nie potrzebują tak dużo energii. Indie i Afryka nadal będą zwiększać emisję i nie zgodzą się na globalne porozumienie. Zostanie to ukryte pod stwierdzeniem, że tym krajom dajemy jeszcze trochę czasu – podkreśla prof. Świrski.
I dodaje, że formalnie w Paryżu zostanie ogłoszony duży sukces w postaci nowego Protokołu z Kioto, ale nie będzie to rewolucja.
Kraje, które zdecydowały się na ratyfikację przyjętego w grudniu 1997 roku Protokołu z Kioto, zobowiązały się do redukcji emisji gazów cieplarnianych (głównie dwutlenku węgla, metanu i tlenku azotu) do 2012 roku o co najmniej 5 proc. względem poziomu z 1990 roku. W przypadku niedoboru bądź nadwyżki emisji zobowiązały się zaś do odsprzedaży lub odkupienia limitów.
Zdaniem prezesa Transition Technologies wzrostu emisji nie da się na razie zatrzymać.
– Kraje rozwijające się będą ciągnęły tę emisję w górę. Cokolwiek zrobimy w krajach wysoko uprzemysłowionych i tak nie zatrzymamy globalnej emisji dwutlenku węgla. Przykładem jest Europa, która podejmuje tytaniczne wysiłki, a w rzeczywistości od wprowadzenia systemów ETS udział Europy w emisjach zmalały z 15 do 10 proc. Jeśli zredukujemy emisję o 80 proc., czyli pewnie 6-8 proc. emisji światowej, to szybko Afryka, Indie i Chiny wyemitują dwa razy więcej – podkreśla prof. Konrad Świrski.
Czytaj także
- 2025-04-17: Niepewność powodowana amerykańskimi cłami wstrzymuje inwestycje. Firmy skupiają się na gromadzeniu zapasów
- 2025-04-07: Duże zmiany w globalnym handlu. Polska może stracić nawet 0,43 proc. PKB
- 2025-03-10: Sylwia Bomba: Przez 10 lat odchudzałam się bezskutecznie. Potrafiłam codziennie biegać 15 km albo w ogóle nie jeść
- 2025-02-28: Branża AGD podnosi się po trudnym okresie. Liczy na wsparcie w walce z silną konkurencją z Chin
- 2025-03-19: Rekordowy eksport polskiej żywności. Koszty produkcji będą jednak rosły z powodu zmieniających się norm wraz z wprowadzaniem Zielonego Ładu
- 2025-03-05: KE pracuje nad planem działań dla przemysłu motoryzacyjnego. Eksperci widzą dla niego przyszłość w technologiach bezemisyjnych
- 2025-02-26: Cyfrowe euro coraz bliżej. Europejski Bank Centralny przygotowuje się do rewolucji w systemie płatności
- 2025-02-24: Umowa UE–Mercosur budzi sprzeciw ze strony rolników m.in. z Francji i Polski. To może być główną przeszkodą w ratyfikacji porozumienia na forum UE
- 2025-03-05: Nawet 35 proc. Polaków może się zmagać z insulinoopornością. Sygnałami alarmowymi są nagły wzrost wagi ciała, senność i napady głodu
- 2025-02-17: Cła Trumpa uderzają w Europę. UE zapowiada reakcję, ale wciąż nie wypracowała wspólnej strategii
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

UE lepiej przygotowana na reagowanie na klęski żywiołowe. Od czasu powodzi w Polsce pojawiło się wiele usprawnień
Na tereny dotknięte ubiegłoroczną powodzią od rządu trafiło ponad 4 mld zł. Pierwsze formy wsparcia, w tym zasiłki, pomoc materialna czy wsparcie dla przedsiębiorców, pojawiły się już w pierwszych dniach od wystąpienia kataklizmu. Do Polski ma też trafić 5 mld euro z Funduszu Spójności UE na likwidację skutków powodzi. Doświadczenia ostatnich lat powodują, że UE jest coraz lepiej przygotowana, by elastycznie reagować na występujące klęski żywiołowe.
Prawo
Rzecznik MŚP: Obniżenie składki zdrowotnej to nie jest szczyt marzeń. Ideałem byłby powrót do tego, co było przed Polskim Ładem

Podczas najbliższego posiedzenia, które odbędzie się 23 i 24 kwietnia, Senat ma się zająć ustawą o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Zakłada ona korzystne zmiany w składkach zdrowotnych płaconych przez przedsiębiorców. Rzecznik MŚP apeluje do izby wyższej i prezydenta o przyjęcie i podpisanie nowych przepisów. Pojawiają się jednak głosy, że uprzywilejowują one właścicieli firm względem pracowników, a ponadto nie podlegały uzgodnieniom, konsultacjom i opiniowaniu.
Handel
Konsumpcja jaj w Polsce rośnie. Przy zakupie Polacy zwracają uwagę na to, z jakiego chowu pochodzą

Zarówno spożycie, jak i produkcja jaj w Polsce notują wzrosty. Znacząca większość konsumentów przy zakupie jajek zwraca uwagę na to, czy pochodzą one z chowu klatkowego. Polska jest jednym z liderów w produkcji i eksporcie jajek w UE, ale ma też wśród nich największy udział kur w chowie klatkowym. Oczekiwania konsumentów przyczyniają się powoli do zmiany tych statystyk.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.