Newsy

W Polsce nadmiernie wykorzystywane jest leczenie szpitalne. Nawet co piąta hospitalizacja jest nieuzasadniona

2016-06-07  |  06:55

Leczenie ambulatoryjne zamiast hospitalizacji – eksperci przekonują, że taka zmiana mogłaby znacząco usprawnić polski system opieki zdrowotnej. Dziś nawet 20 proc. pobytów w szpitalach można by uniknąć. Tym bardziej że hospitalizacja to znacznie droższe rozwiązanie. Takich oszczędności system bardzo potrzebuje, bo nakłady publiczne na tę sferę są wciąż dużo niższe niż w innych państwach europejskich. Wyzwania stojące przed polską polityką zdrowotną będą głównym tematem 4. Szczytu Zdrowie, który odbędzie się 20 czerwca w Warszawie. 

Tego, w jakiej kondycji jest polska służba zdrowia, doświadcza każdy, kto ma z nią kontakt. Każdy kij ma jednak dwa końce. Z jednej strony, zważywszy na niskie nakłady, które przeznaczamy na ochronę zdrowia w Polsce, możemy powiedzieć, że mamy fantastycznie działający system. Z drugiej strony, system jako całość działa nieefektywnie, nie spełnia oczekiwań, jakie mamy wobec systemu ochrony zdrowia działającego w kraju Unii Europejskiej w XXI wieku – ocenia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Mariusz Gujski, redaktor naczelny „Służby zdrowia”.

Polska przeznacza na ochronę zdrowia 4,4 proc. PKB. Choć obecnie wydatki na opiekę medyczną są o połowę wyższe niż 10 lat temu, to wciąż nie możemy dogonić Europy. Średnia europejska to ok. 7 proc., a WHO ocenia, że dla krajów naszego regionu optymalnym wynikiem jest 6 proc. PKB. Brakuje nam nie tylko do światowych gigantów (USA – 18 proc. PKB, Niemcy – 11,3 proc., Japonia – ponad 10 proc.), ale wydajemy o 30 proc. mniej niż przeciętny członek OECD. Jak przekonuje Gujski, bardzo niskie wydatki nie są jednak naszym jedynym problemem.

Mamy przestarzałą strukturę. Świat idzie w takim kierunku, by system ochrony zdrowia organizować w stronę opieki ambulatoryjnej, a nie szpitalnej. Powinniśmy wcielić w życie hasło, że pacjent, który może chodzić, nie powinien leżeć. Szpitalnictwo jest najdroższą formą leczenia, a nie w każdym przypadku jest uzasadnione, by pacjent trafiał do szpitala – podkreśla ekspert.

Tylko w latach 2000–2012 liczba hospitalizacji w stosunku do liczby mieszkańców wzrosła o ok. 20 proc. (dane OECD). Obecnie nawet co piąta hospitalizacja jest nieuzasadniona. Tymczasem jeden dzień pobytu w szpitalu kosztuje przeciętnie kilkaset złotych. Hospitalizacje mogłyby być rzadsze, gdyby wzmocniono opiekę podstawową, a lekarze mieli większą możliwość diagnozowania. Zbyt mała liczba lekarzy powoduje jednak, że są oni przemęczeni, przyjmują zbyt wielu pacjentów, w efekcie łatwiej im dać skierowanie do szpitala.

Problemem jest też to, że nie rozumiemy idei zdrowia publicznego. Nasze zdrowie zależy przede wszystkim od nas samych. Systemy opieki zdrowotnej wpływają na stan zdrowia społeczeństwa jedynie w około 10 proc., geny, w które jesteśmy wyposażeni, i środowisko po 20 proc., a aż 50 proc. to nasz styl życia: to, jak się odżywiamy, czy uprawiamy aktywność ruchową oraz czy rozsądnie korzystamy z używek – tłumaczy Gujski.

W tym roku, 20 czerwca, już po raz czwarty odbędzie się Szczyt Zdrowie organizowany przez Instytut Ochrony Zdrowia we współpracy z Narodowym Instytutem Zdrowia Publicznego. W tym roku głównym tematem będzie finansowanie służby zdrowia, polityka lekowa państwa, znaczenie POZ dla systemu ochrony zdrowia i zapowiadane zmiany w Narodowym Funduszu Zdrowia.

Chcemy też rozmawiać o organizacji podstawowej opieki zdrowotnej. Chodzi o to, by lekarze byli wyposażeni w więcej kompetencji tak, by lekarz rodzinny był w stanie załatwić większą liczbę problemów zdrowotnych. Dobry lekarz rodzinny jest w stanie nawet 80 proc. problemów zgłaszającego się pacjenta rozwiązać we własnym gabinecie – wskazuje redaktor naczelny „Służby zdrowia”.

Najważniejsi uczestnicy środowiska, tzn. menadżerowie, politycy, urzędnicy, przedstawiciele sektora publicznego, świata biznesu oraz organizacji pozarządowych z Polski i Europy, będą również rozmawiać o wynagrodzeniu personelu medycznego w Polsce. Obecnie należy ono do najniższych w Europie, w efekcie brakuje zarówno lekarzy (2,19 lekarza na tysiąc mieszkańców), jak i pielęgniarek (5,3).

W konferencji swoją obecność potwierdził minister zdrowia, sekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia i dwóch podsekretarzy. Będą również uczestniczyć decydenci zdrowotni, politycy, lekarze, przedstawiciele różnych grup zawodów medycznych, a także interesariusze całego systemu, czyli oprócz dyrektorów szpitali przedstawiciele marszałków, Samorządowej Polski, pacjenci i pielęgniarki. Jesteśmy otwarci i liczymy na dużą frekwencję – podkreśla Mariusz Gujski.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em

Oddziały Biura Rzecznika MŚP prowadzą już ponad 600 spraw dotyczących Małego ZUS-u Plus. Przedmiotem sporu z ZUS-em jest interpretacja, jak długo – dwa czy trzy lata – powinna trwać przerwa, po upływie której przedsiębiorca może ponownie skorzystać z niższych składek. Pod koniec czerwca Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał pierwszy wyrok, w którym podzielił korzystną dla przedsiębiorców argumentację Rzecznika MŚP. – Nie stanowi on jeszcze o linii interpretacyjnej. Czekamy na wejście w życie ustawy deregulacyjnej, która ułatwi od stycznia przedsiębiorcom przechodzenie na Mały ZUS Plus – mówi Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.

Problemy społeczne

Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki

Ogromna awaria systemu Windows, wywołanego błędem w aktualizacji oprogramowania CrowdStrike, doprowadziła do globalnego paraliżu. Przestały działać systemy istotne z perspektywy codziennego życia milionów ludzi. Tylko w piątek odwołano kilka tysięcy lotów na całym świecie,  a w części regionów w USA nie działał numer alarmowy. – To pokazuje, że im bardziej jesteśmy uzależnieni od technologii, tym łatwiej wykluczyć wręcz całe gałęzie gospodarki, a podobne skutki mógłby mieć cyberatak – ocenia Krzysztof Izdebski z Fundacji im. Stefana Batorego. Jego zdaniem tego typu incydenty są nie do uniknięcia i trzeba się na nie lepiej przygotować.

Ochrona środowiska

Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy

Jeszcze w tym kwartale ma zostać przyjęty przez rząd projekt zmian w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Nowelizacja zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ocenia, że zmiana odległości zwiększy potencjał energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie, do poziomu 41,1 GW. – Branża czeka też na przyspieszenie procedur, przede wszystkim procedury środowiskowej i całego procesu zmiany przeznaczenia gruntów – mówi Anna Kosińska, członkini zarządu Res Global Investment.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.