Mówi: | Maciej Witucki |
Funkcja: | prezydent Konfederacji Lewiatan |
ZUS wesprze przedsiębiorców w walce ze skutkami pandemii. Firmy czekają też na rozwiązania ze strony rządu
Rząd pracuje nad specustawą, której celem jest ograniczenie wpływu pandemii koronawirusa na gospodarkę i firmy. Te najbardziej obawiają się zatorów płatniczych i problemów z płynnością. NBP ocenia, że ich sytuacja na razie jeszcze nie pogorszyła się znacząco, ale potrzebne są szybkie działania, które zmniejszą straty i ograniczą ryzyko upadłości. Mechanizmy pomocowe zastosował już ZUS, który umożliwi odroczenie płatności składek. Przedsiębiorcy apelują o rozwiązania, które pozwolą rozłożyć ciężar strat nie tylko na firmy, lecz także pracowników i rząd, bo żadna ze stron nie jest w stanie ponieść 100 proc. kosztów.
Według statystyk Światowej Organizacji Zdrowia liczba zarażonych koronawirusem SARS-CoV-2 na całym świecie wzrosła już do ponad 173 tys. osób w 152 krajach, a liczba zgonów przekroczyła 7 tys. W Polsce potwierdzono jak dotąd ponad 200 przypadków, ale Ministerstwo Zdrowia spodziewa się, że w przyszłym tygodniu liczba zakażonych będzie już czterocyfrowa.
– Z pandemią nie poradzi sobie ani rząd, pracodawcy, ani pracownicy. Każda ze stron musi współpracować i ponosić koszty. Jeżeli ze względu na koronawirusa stanie zakład pracy, trzeba będzie znaleźć rozwiązania, które zostaną podzielone między pracownika, pracodawcę a państwo. Pomoc państwa jest absolutnie konieczna, aczkolwiek firmy też się dokładają. Mamy już sygnały o takich, które przestawiają swoją produkcję na kombinezony ochronne, przekazywane potem nieodpłatnie do szpitali. To jest pospolite ruszenie. Mamy nadzieję, że za tym szybko pójdą rozwiązania prawne i finansowe, które ulżą wszystkim stronom poszkodowanym wirusem – mówi agencji Newseria Biznes Maciej Witucki, prezydent Konfederacji Lewiatan.
Rozprzestrzeniająca się epidemia stanowi też coraz poważniejsze zagrożenie dla polskiej gospodarki – podkreślił zarząd NBP po specjalnym poniedziałkowym posiedzeniu. Wskazał, że sytuacja płynnościowa większości podmiotów na razie jeszcze nie pogorszyła się znacząco, ale w niektórych sektorach jest to już widoczne. Przedsiębiorcy najbardziej boją się zatorów płatniczych i utraty płynności, część eksporterów już teraz nie otrzymuje należnych płatności od swoich kontrahentów zagranicznych, a działalność wielu firm jest ograniczona, np. wskutek przymusowej kwarantanny pracowników bądź konieczności pozostawania w domach. Na to nakłada się pogorszenie nastrojów, które prowadzi do ograniczenia zakupów towarów nieżywnościowych i usług oraz zakłócenia globalnych sieci podaży i inwestycji.
– Ważne jest, żeby w przypadku zamykania zakładów pracy, np. z powodu kwarantanny, znaleźć system podziału tych obciążeń, bo jasne jest, że nie da się przerzucić 100 proc. kosztów na państwo. Niemcy są pod tym względem dobrze przygotowane z punktu widzenia prawa pracy. Mają instytucje, na które można przenosić odpowiedzialność, rozkładać koszty między pracownika, który dostaje nieco mniejszą pensję, a firmę i państwo – mówi Maciej Witucki.
Radykalnym, ale skutecznym rozwiązaniem w ocenie NBP może też być umożliwienie firmom czasowego obniżenia wynagrodzeń pracowników, ale nie niżej niż płaca minimalna i na określony okres, przy obowiązku późniejszego wyrównania. To rozwiązanie ma być dla obu stron i tak korzystniejsze niż upadłość i bezrobocie.
Bank centralny zapowiedział skup obligacji skarbowych na rynku wtórnym i działania, które mają zapewnić płynność bankom, a Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała wczoraj o obniżce stóp procentowych o 0,5 pkt proc. w celu pobudzenia gospodarki. Specjalny pakiet rozwiązań, których celem jest ograniczenie wpływu pandemii koronawirusa na gospodarkę i firmy, zapowiedziała minister rozwoju Jadwiga Emilewicz.
– Mamy już pierwsze informacje o tym, co rząd planuje w ramach programów pomocowych. Mówi się o pomocy de minimis, czyli o kredytach, ubezpieczeniach kredytów, a nawet ewentualnych umorzeniach kredytów dla przedsiębiorstw, które będą cierpiały z powodu płatności – mówi prezydent Konfederacji Lewiatan.
Jak podkreśla, istotne jest również, aby rząd uwzględnił w programie pomocowym osoby samozatrudnione, których jest w Polsce ok. 2 mln i bez wsparcia na poziomie państwa znajdą się w bardzo trudnej sytuacji.
Część postulatów uwzględnił już ZUS, który wczoraj wprowadził możliwość odroczenia płatności składek o trzy miesiące na wniosek płatnika. Dla składek za okres luty–kwiecień br. zostanie wprowadzony tryb uproszczony: jeden dokument z dołączonym oświadczeniem, w którym przedsiębiorca wskaże, jak koronawirus wpłynął na brak możliwości opłacenia przez niego należności. Dodatkowo ZUS zapowiedział też wstrzymanie części działań egzekucyjnych oraz zawieszenie i wydłużenie spłaty już zawartych układów ratalnych o trzy miesiące.
– Ważne jest też opóźnienie regulacyjne. Wszystkie nowe regulacje, które miały w najbliższym czasie wchodzić w życie, powinny być opóźnione o co najmniej sześć, a nawet dziewięć miesięcy. Na koniec marca firmy muszą zgłosić deklarację VAT, ale absolutnie nie będą w stanie tego wykonać w momencie, kiedy księgowi pracują zdalnie albo są całkiem wyłączeni ze względu na wirusa – mówi Maciej Witucki. – Kolejny element to zamrożenie trwających postępowań – zarówno podatkowych, kontrolnych, jak i spraw cywilnych. To ważne, aby rząd ogłosił, że jeśli zatrzymaliśmy kraj, to zatrzymujemy też wszystkie procedury prawne, które się w tym czasie toczą.
Większość organizacji eksperckich, które przedstawiły swoje propozycje do specustawy dotyczącej koronawirusa, postuluje również czasowe zwolnienie pracodawców na kilka miesięcy z obowiązku płacenia podatków, a także odroczenie obowiązku składania deklaracji podatkowych.
Czytaj także
- 2024-07-23: Polska wciąż bez strategii transformacji energetyczno-klimatycznej. Zaktualizowanie dokumentów mogłoby przyspieszyć i uporządkować ten proces
- 2024-07-18: Branża tytoniowa alarmuje o drastycznych podwyżkach akcyzy. Są kilkukrotnie wyższe od zaplanowanych do 2027 roku
- 2024-07-17: Sektor MŚP wyczekuje cofnięcia Polskiego Ładu. W 2025 roku mały biznes może liczyć na więcej korzystnych zmian
- 2024-07-15: Kwestie środowiskowe stają się coraz ważniejsze dla firm. Wciąż niewiele z nich liczy jednak swój ślad węglowy
- 2024-07-15: Rynek znów wierzy w obniżki stóp w USA po wakacjach, w Polsce się na nie nie zanosi. To zwiastuje umocnienie złotego, osłabienie dolara i wzrost cen złota
- 2024-07-23: Firmy mogą się już ubiegać o fundusze z nowej perspektywy. Opcji finansowania jest wiele, ale nie wszystkie przedsiębiorstwa o tym wiedzą
- 2024-07-18: Większość małych i średnich firm przez całą swoją działalność nie zmienia banku. Wysoko oceniają dostępność do usług bankowych
- 2024-07-09: Poprawa dostępu do finansowania może napędzić innowacje w firmach. Banki będą miały do odegrania ważną rolę w transformacji cyfrowej i energetycznej gospodarki
- 2024-07-12: Małe firmy mają utrudniony dostęp do finansowania działalności innowacyjnej. Fundusze unijne pomogą odblokować środki na takie inwestycje
- 2024-07-15: Małe i średnie firmy w UE zbyt wolno się cyfryzują. Polskie przedsiębiorstwa dużo poniżej unijnej średniej
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-innowacje.png)
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-lifestyle.png)
Ochrona środowiska
![](https://www.newseria.pl/files/11111/riccardo-annandale-7e2pe9wjl9m-unsplash,w_274,_small.jpg)
Polska wciąż bez strategii transformacji energetyczno-klimatycznej. Zaktualizowanie dokumentów mogłoby przyspieszyć i uporządkować ten proces
Prace nad nowym Krajowym planem w dziedzinie energii i klimatu powinny, zgodnie z unijnymi zobowiązaniami, zakończyć się w czerwcu br., ale do tej pory nie trafił on do konsultacji społecznych. Trzydzieści organizacji branżowych i społecznych zaapelowało do Ministerstwa Klimatu i Środowiska o przyspieszenie prac nad dokumentem i jego rzetelne konsultacje. Jak podkreśliły, nie powinien on być rozpatrywany tylko jako obowiązek do wypełnienia, lecz również jako szansa na przyspieszenie i uporządkowanie procesu transformacji energetyczno-klimatycznej w kraju. Polska pozostaje jedynym państwem w UE, który nie przedstawił długoterminowej strategii określającej nasz wkład w osiągnięcie neutralności klimatycznej UE do 2050 roku.
Bankowość
Firmy mogą się już ubiegać o fundusze z nowej perspektywy. Opcji finansowania jest wiele, ale nie wszystkie przedsiębiorstwa o tym wiedzą
![](https://www.newseria.pl/files/11111/lewicki-zmitrowicz-srodki-ue-foto,w_133,_small.jpg)
Dla polskich firm środki UE są jedną z najchętniej wykorzystywanych form finansowania inwestycji i projektów rozwojowych. W bieżącej perspektywie finansowej na lata 2021–2027 Polska pozostanie jednym z największych beneficjentów funduszy z polityki spójności – otrzyma łącznie ok. 170 mld euro, z których duża część trafi właśnie do krajowych przedsiębiorstw. Na to nakładają się również środki z KPO i programów ramowych zarządzanych przez Komisję Europejską. Możliwości finansowania jest wiele, ale nie wszystkie firmy wiedzą, gdzie i jak ich szukać. Tutaj eksperci widzą zadanie dla banków.
Ochrona środowiska
Biznes chętnie inwestuje w OZE. Fotowoltaika na własnym gruncie najchętniej wybieranym rozwiązaniem
![](https://www.newseria.pl/files/11111/edp-biznes-oze,w_133,r_png,_small.png)
Możliwości związanych z inwestowaniem w zieloną energię jest bardzo dużo, jednak to fotowoltaika na własnych gruntach jest najchętniej wybieranym przez biznes rozwiązaniem OZE. Specjaliści zwracają uwagę, że wydłużył się okres zwrotu z takiej inwestycji, mimo tego nadal jest atrakcyjny, szczególnie w modelu PV-as-a-service. Dlatego też firm inwestujących w produkcję energii ze słońca może wciąż przybywać.
Partner serwisu
Szkolenia
![](https://www.newseria.pl/files/11111/ramka-prawa-akademia-newser_1,w_274,_small.jpg)
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.