Wyborcza gorączka na Węgrzech – Fidesz u progu historycznego starcia
Biuro Prasowe Unibet w Polsce
ul. Woronicza 31 lok. 254
02-640 Warszawa
biuroprasowe.unibet|visiongroup.pl| |biuroprasowe.unibet|visiongroup.pl
604198300
www.visiongroup.pl
Ostatnie dni przed wyborami parlamentarnymi na Węgrzech przyniosły burzę w sondażowych pomiarach. Niektóre wskazywały nawet na różnice w granicach błędu statystycznego między czołowymi ugrupowaniami. Najnowsze badania nie zmieniają jednak marcowej średniej poparcia, która wciąż wskazuje na zwycięstwo sojuszu Fidesz-KDNP (50%), prowadzonego przez Viktora Orbána. Koalicja sześciu kluczowych partii opozycyjnych i jej kandydat na premiera Péter Márki-Zay mogą liczyć na poparcie 44% wyborców. Analitycy londyńskiej firmy Unibet przeanalizowali, kto 3 kwietnia może objąć stery w Budapeszcie.
Ostatni miesiąc wyborczego wyścigu był naznaczony niespodziewanymi zdarzeniami, na czele z nagłym załamaniem się sytuacji geopolitycznej we wschodniej Europie. Orbán zdecydował się obrać bardzo neutralny kurs w porównaniu z innymi krajami Unii Europejskiej. Tymczasem czołowi politycy zjednoczonej opozycji nawołują do większej solidarności z unijnymi działaniami. Wyraźna różnica zdań w tej kwestii spowodowała, że może być to istotny czynnik przy podejmowaniu decyzji przez wielu wyborców. Kondycji Fideszu nie poprawia również pogłębiający się kryzys ekonomiczny, którego postępy zdecydowanie przyspieszyła sytuacja międzynarodowa. Wszystko to powoduje, że perspektywa ostatecznego rozstrzygnięcia wyścigu jest wciąż otwarta. Analitycy londyńskiej firmy Unibet oceniają, że prawdopodobieństwo zwycięstwa zjednoczonej opozycji wynosi 25%.
Fidesz wygra dzięki poparciu prowincji?
Na węgierskiej scenie politycznej, podobnie jak w Polsce, największe poparcie dla partii rządzącej zauważalne jest w mniejszych miejscowościach i wsiach, podczas gdy duże miasta stawiają na zjednoczoną opozycję. Prawidłowość ta czerpie swoje źródła zarówno w motywacjach ekonomicznych, jak i ideologicznych. Bardziej konserwatywna prowincja patrzy zdecydowanie przychylniejszym okiem na prawicowy rząd, podczas gdy duże miasta widzą perspektywę rozwoju kraju w liberalnej opozycji. Patrząc liczbowo, większa część elektoratu rezyduje w mniejszych aglomeracjach oraz wsiach, co powoduje, że rozkład poparcia jest korzystny dla Fideszu. Efekt ten potęgują również niedawne zmiany w ordynacji wyborczej, mogące być źródłem korzystniejszego dla władz rozstrzygnięcia. Analitycy londyńskiej firmy Unibet oceniają, że Fidesz-KDNP ma 83,3% szans na zwycięstwo w kwietniowych wyborach parlamentarnych.
Prognoza wyników
Biorąc pod uwagę średnią sondażową i najnowsze zmiany w sytuacji geopolitycznej należy spodziewać się bardzo zaciętej walki o wyborcze zwycięstwo. Eksperci podkreślają jednak, że przewaga Fideszu jest znacząca nie tylko na polu sondażowym. Przekaz partii rządzącej dominuje w mediach, a kampania Fideszu była znacznie lepiej dofinansowana niż starania opozycji. Z tych powodów najbardziej prawdopodobne jest kolejne zwycięstwo Viktora Orbána. Analitycy londyńskiej firmy Unibet oceniają, że Fidesz-KDNP ma 58,1% szans na uzyskanie wyniku wyższego niż 49% głosów.

Kolejne wyróżnienie dla Łukasza Wielgosza

Czy Polska gotowa jest na walkę z hejtem?

Wybory do Młodzieżowej Rady Powiatu Wrocławskiego – druga kadencja
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Finanse

Europosłowie za wydłużeniem finansowania krajowych planów odbudowy o 1,5 roku. Apelują o większą przejrzystość wydatków
Instrument na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności (RRF) – uruchomiony po pandemii COVID-19 – wygasa w sierpniu 2026 roku. Europosłowie w przyjętej niedawno rezolucji postulują, by przedłużyć ten termin o 18 miesięcy dla kluczowych projektów bliskich ukończenia. To szczególnie ważne dla Polski, która przez trzy lata – przez spór poprzedniego rządu z Komisją Europejską – miała zablokowany dostęp do środków z Krajowego Planu Odbudowy (KPO). Jednocześnie rezolucja wzywa do większej przejrzystości wydawanych funduszy.
Polityka
Prof. G. Kołodko: Druga prezydentura Trumpa zmienia Amerykę i świat na gorsze. Nie przyczynia się do rozwiązywania fundamentalnych światowych problemów

Zdaniem byłego wicepremiera i ministra finansów, prof. Grzegorz Kołodki, trumpizm wzmacnia pewne trendy nacjonalizmu, populizmu ekonomicznego i handlowego nie tylko w Ameryce, ale także w innych państwach. W ocenie ekonomisty Trump i trumpizm będą mieli negatywne skutki dla światowych procesów demograficznych, społecznych, kulturowych i ekonomicznych. Prezydentura Trumpa nie skupia się na rozwiązywaniu najważniejszych światowych problemów, takich jak m.in. migracja, zimna wojna, czy też ocieplenie klimatu.
Konsument
Branża opakowań nie traktuje unijnych regulacji jako zagrożenia. Widzi w nich impuls do rozwoju

W UE co roku wytwarza się ponad 2,2 mld t odpadów. Aby ograniczyć ich ilość, promowane jest przechodzenie na bardziej zrównoważony model, czyli gospodarkę o obiegu zamkniętym. W ramach pakietu zmian prawnych ograniczających negatywny wpływ działalności człowieka na środowisko nacisk położony jest w dużej mierze na producentów opakowań. Przedstawiciele branży podkreślają, że nowe regulacje to dla nich nie tylko nowe obowiązki, ale też okazja na zbudowanie przewagi konkurencyjnej.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.