Mówi: | Wenbo Hou |
Funkcja: | Dyrektor Generalny |
Firma: | Oddział Bank of China w Polsce |
Bank of China nie zamierza zwiększać zatrudnienia
WERSJA Z NACZYTANYM TŁUMACZENIEM
Na specjalne życzenie możemy udostępnić wersję anglojęzyczną.
Oddział Bank of China działa w Warszawie od tygodnia. To pierwszy i na razie jedyny oddział, przy pomocy którego bank chce funkcjonować na polskim rynku i wspierać polskie i chińskie przedsiębiorstwa. – Jeśli interes będzie szedł dobrze, rozważymy rozbudowę sieci i zatrudnienie kolejnych pracowników – zapowiada Wenbo Hou, dyrektor generalny oddziału Bank of China w Polsce.
Tym samym szef warszawskiej placówki chińskiego banku nie wyklucza w przyszłości ekspansji w innych miastach.
– W tym momencie nie planujemy otwierania kolejnych placówek. Jednak w przyszłości, jeśli będziemy czuli potrzebę rozwijania sieci, na pewno to rozważymy – mówi Wenbo Hou, dyrektor generalny Bank of China w Polsce.
Co za tym idzie, na razie nie będzie zmian w zatrudnieniu. Rekrutacja pracowników do warszawskiego oddziału zakończyła się już jakiś czas temu.
– W oddziale pracuje razem 11 osób, z czego 8 zatrudnionych osób to Polacy. Oczywiście, wraz z rozwojem sieci w dalekiej przyszłości będziemy potrzebowali nowych pracowników – dodaje Wenbo Hou.
Jak podkreśla dyrektor generalny banku, na starcie zainteresowaniem klientów cieszy się głównie oferta dla firm. I zapowiada, że na takiej działalności bank zamierza się skupić.
– Nastawiamy się zarówno na duże koncerny, jak i na małe i średnie przedsiębiorstwa. Jednym i drugim będziemy starali się zapewnić najlepszą ofertę. Nie ukrywam, że lepiej byłoby dla nas obsługiwać chińskie firmy, ponieważ im jesteśmy w stanie zapewnić lepszą obsługę i więcej produktów – podkreśla Wenbo Hou. – Myślę, że naszą zaletą jest to, że w ofercie posiadamy oryginalne produkty i mamy duże zaplecze chińskie. To na początek powinno wystarczyć, by przyciągnąć nowych klientów.
Również klientów detalicznych. Jak zapowiada dyrektor banku, oferta detaliczna będzie jedną z gałęzi działalności w Polsce. Dziś Bank of China oferuje m.in. prowadzenie rachunków, depozyty i rozliczenia w juanach. W przyszłości możliwe jest również wprowadzenie do oferty kredytów hipotecznych.
Czytaj także
- 2025-01-20: Czterodniowy tydzień pracy testuje coraz więcej organizacji. Przynosi korzyści zarówno pracownikom, jak i firmom
- 2025-01-09: Większe bezpieczeństwo przechowywanych w magazynach dzieł sztuki. Muzeum Narodowe w Warszawie przeniesie je do nowego budynku
- 2024-11-19: Polacy wprowadzają na razie tylko drobne nawyki proekologiczne. Do większych zmian potrzebują wsparcia
- 2024-11-08: Samorządy inwestują w mieszkania dla studentów i absolwentów. Chcą w ten sposób zatrzymać odpływ młodych ludzi
- 2024-10-31: Rosnące ceny energii i usług podbijają inflację. W pierwszej połowie przyszłego roku będzie się utrzymywać około 5-proc. wzrost cen
- 2024-11-05: Polacy boją się obniżenia poziomu życia na emeryturze. 40 proc. na ten cel oszczędza
- 2024-11-05: Polski rynek odzieży sportowej i outdoorowej notuje stabilne wzrosty. Kupujący szukają technologicznych nowinek
- 2024-11-06: Coraz więcej Polaków deklaruje, że nie marnuje żywności. Wciąż jednak do kosza trafia 5 mln t jedzenia rocznie
- 2024-10-10: Już sześciolatki korzystają z bankowości elektronicznej. Często nie są świadome cyberzagrożeń
- 2024-10-16: Mokradła z kluczową rolą dla zagrożonych gatunków ptaków i bioróżnorodności. Coraz więcej podmiotów angażuje się w ich ochronę
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Transport
Ruch Ryanaira z Modlina spadnie w sezonie letnim o 30 proc. Przewoźnik obsłuży tam o ponad milion pasażerów mniej niż w 2024 roku
Ryanair zakończył negocjacje z lotniskiem w Modlinie. Nie udało się podpisać wieloletniej umowy rozwojowej, w efekcie letnia siatka połączeń będzie o ok. 30 proc. mniejsza niż rok wcześniej. Przewoźnik zlikwiduje 11 tras i zredukuje częstotliwość na kolejnych 28 połączeniach, łączna liczba oferowanych miejsc z lotniska spadnie o ponad milion. – Jedynym powodem redukcji jest kwestia cen w Modlinie, które w tej chwili są wyższe niż rok czy dwa lata temu – tłumaczy Michał Kaczmarzyk, prezes Buzz, Ryanair Group.
Prawo
UE wciąż zmaga się z dużą presją migracyjną. Przemytnicy ludzi czerpią miliardowe zyski
Z danych Frontexu wynika, że w ub.r. liczba nielegalnych migracji do UE spadła o 38 proc., ale presja migracyjna na Europę wciąż pozostaje duża. Europol podaje, że 90 proc. migrantów korzysta z usług przemytników, co sprawia, że ten proceder jest jednym z najbardziej dochodowych obszarów przestępczości zorganizowanej, a pozyskane w ten sposób pieniądze mogą być przekazywane organizacjom terrorystycznym. Dlatego też europosłowie podkreślają m.in. konieczność dalszego zwiększenia finansowania Frontexu i lepszej współpracy między agencjami bezpieczeństwa.
Zdrowie
Eksperci: e-papierosy to poważny problem wśród dzieci. Nowe przepisy to dobry krok, ale absolutnie niewystarczający
Konsumpcja e-papierosów wśród młodzieży rośnie alarmująco: statystyki pokazują, że sięga po nie już ponad 20 proc. nastolatków w wieku 13–15 lat. Eksperci alarmują, że takie produkty są specjalnie zaprojektowane pod młodych użytkowników, oferując atrakcyjne smaki, opakowania i marketing. Rząd skierował do Sejmu projekt nowelizacji przepisów, który wprowadza zakaz sprzedaży wszystkich e-papierosów i woreczków nikotynowych nieletnim oraz ogranicza możliwość ich używania w miejscach publicznych. Jednak specjaliści podkreślają, że konieczne jest dalsze uszczelnienie przepisów, zwłaszcza w zakresie sprzedaży internetowej. Konsultant krajowy ds. zdrowia publicznego, prof. Łukasz Balwicki, mówi wprost, że należy wyeliminować z obrotu jednorazowe e-papierosy, jako produkty najbardziej atrakcyjne dla dzieci i młodzieży.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.