Newsy

37 miliardów złotych niespłaconych długów. Polacy wciąż nie umieją pożyczać

2012-11-16  |  06:55
Mówi:Mariusz Hildebrand
Funkcja:prezes zarządu
Firma:Biuro Informacji Gospodaczej InfoMonitor S.A.
  • MP4

    37 mld złotych – tyle zaległych płatności mają Polacy. Średni dług to ok. 16 tys. zł. Największy – ponad 101 mln zł. Zadłużenie Polaków od kilku lat utrzymuje się na podobnym poziomie. Wciąż popełniają też takie same błędy, które prowadzą do nadmiernego zadłużenia. Najczęściej są to nieprzemyślane zakupy, brak oszczędności i nieumiejętne korzystanie z produktów bankowych, głównie kart kredytowych.

    Z danych Biura Informacji Kredytowej, BIG InfoMonitor oraz Związku Banków Polskich wynika, że w ciągu ostatnich dwóch lat kwota zaległych płatności Polaków wzrosła z ok. 22 mld zł do ponad 37mld zł. Średni dług w październiku 2010 roku był na poziomie 11 tys. zł, a dzisiaj jest to ponad 5 tys. zł więcej. Problemy ze spłatą długów ma ponad 2,2 mln osób.

     – Patrząc na tempo przyrostu zobowiązań widać, że rok 2011 był rokiem bardzo dynamicznie wzrastających zobowiązań.– mówi Agencji Informacyjnej Newseria Mariusz Hildebrand, prezes Biura Informacji Gospodarczej InfoMonitor. – Na to składają się różne czynniki związane ze spowolnieniem gospodarczym, z efektem lat kryzysowych na świecie, czyli 2008-2009. To miało przełożenie na wzrost zobowiązań na rynku polskim. Rok 2012 jest rokiem spokojnego wzrostu zadłużenia, aczkolwiek to zadłużenie również wzrasta.

    Zobowiązania te – poza zaległościami w bankach – wynikają głównie z niezapłaconych rachunków za energię elektryczną, gaz, usługi telekomunikacyjne, czynsz za mieszkanie czy alimentów. Spirala długów wciąż nakręca się w podobny sposób.

     – Często nadmiarowo bierzemy sobie czy to nowy telewizor na raty, dostęp do internetu czy telewizji kablowej. Nie patrzymy na to, czy jesteśmy w stanie to finansować. Nie robimy sobie budżetu domowego i to są największe problemy. Często też w nieumiejętny sposób korzystamy z kart kredytowych, które same w sobie nie są złym rozwiązaniem, ale my jako społeczeństwo nie nauczyliśmy się z tego korzystać. Często spłacamy kartą kredytową inne zobowiązania, co powoduje podrożenie naszych kosztów. Przyczyn jest wiele, natomiast to wszystko polega na tym, że nam jako osobom fizycznym brakuje edukacji finansowej – tłumaczy Hildebrand.

    17 listopada przypada czwarty już Ogólnopolski Dzień bez Długów. Ta akcja ma na celu zwiększenie świadomości Polaków co do niebezpieczeństwa nadmiernego zadłużania się i sposobów wyjścia z kłopotów finansowych. A zacząć trzeba od planowania, czego zwykle Polacy nie robią.

     – Nie sprawdzamy, ile mamy dochodów i ile mamy wydatków. Nie robimy budżetu domowego, a jak go nie robimy, to często wpadamy w zobowiązania negatywne. Polega to na tym, że nie wiedząc, jaką mamy kwotę wolnych środków do dyspozycji, bierzemy kolejne zobowiązanie – wyjaśnia prezes BIG InfoMonitor.

    Dlatego przede wszystkim trzeba zrobić bilans domowego budżetu, sprawdzić, ile pieniędzy zostaje nam miesięcznie po odjęciu stałych wydatków. Wtedy wiadomo, ile możemy wydać dziennie. Tych limitów trzeba się bezwzględnie trzymać, dlatego ważne jest ustalenie, które wydatki rzeczywiście są niezbędne. Zakupy trzeba robić w najtańszych miejscach, by oszczędzać najwięcej jak się da.

    Czasem konieczna jest konsolidacja kredytów – aby z wielu zobowiązań zrobić jedno, co pozwoli płacić niższe raty i w ogóle zmniejszyć koszty.

    – Kredyt konsolidacyjny rozkłada się najczęściej na kilka lat po to, by sukcesywnie je spłacać. I te odsetki nie są w tym przypadku tak wysokie, jak w przypadku kredytów krótkoterminowych. I na pewno są lepsze niż odsetki karne, które płacimy, jeśli pieniądze w terminie nie wpłyną na konto wierzyciela – mówi Mariusz Hildebrand.

    Jednocześnie podkreśla, że w przypadku jakichkolwiek zaległych płatności, nie powinniśmy unikać wierzyciela. Kiedy mimo wszystko brakuje na środków na pokrycie zobowiązań, trzeba udać się do banku lub nawet do firmy windykacyjnej i ustalić indywidualny plan spłaty. Tym instytucjom też zależy na odzyskaniu pieniędzy, chętniej więc pójdą na ustępstwa wiedząc, że w ten sposób unikną dodatkowych kosztów – na przykład sądowych.

    Zdaniem prezesa BIG InfoMonitor nie ma szans na to, by wartość niespłaconych długów w najbliższym czasie się zmniejszyła.

    Czytaj także

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Profesjonalistów Public Relations

    Konsument

    Grupa nowych biednych emerytów stale się powiększa. Ich świadczenie jest znacznie poniżej minimalnej emerytury

    Przybywa osób, które z powodu zbyt krótkiego czasu opłacania składek pobierają emeryturę niższą od minimalnej. Tak zwanych nowych biednych emerytów jest w Polsce ok. 430 tys., a zdecydowaną większość grupy stanowią kobiety – wskazują badania ekspertów Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych. W ich przypadku krótszy okres składkowy zwykle wynika z konieczności opieki nad dziećmi lub innymi osobami w rodzinie. Wśród innych powodów, wymienianych zarówno przez panie, jak i panów, są także praca za granicą lub na czarno oraz zły stan zdrowia.

    Media i PR

    M. Wawrykiewicz (PO): Postępowanie z art. 7 przeciw Węgrom pokazało iluzoryczność tej sankcji. Unia wywiera naciski poprzez negocjacje nowego budżetu

    Przykład Węgier pokazał, że procedura z artykułu 7 traktatu o UE o łamanie praworządności nie ma mocy prawnej z powodu braku większości, nie mówiąc o jednomyślności wśród pozostałych państw członkowskich. Negocjacje nowego budżetu UE to dobry pretekst do zmiany sposobu części finansowania z pominięciem rządu centralnego. Czerwcowy marsz Pride w Budapeszcie pokazał, że część społeczeństwa, głównie stolica, jest przeciwna rządom Viktora Orbána, ale i na prowincji świadomość konsekwencji działań Fideszu staje się coraz większa przed przyszłorocznymi wyborami.

    Firma

    Blockchain zmienia rynek pracy i edukacji. Poszukiwane są osoby posiadające wiedzę z różnych dziedzin

    Zapotrzebowanie na specjalistów od technologii blockchain dynamicznie rośnie – nie tylko w obszarze IT, ale również w administracji, finansach czy logistyce. Coraz więcej uczelni wprowadza programy związane z rozproszonymi rejestrami, które wyposażają studentów w umiejętności odpowiadające wymogom rynku.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.