Newsy

Co czwarty Polak płaci w sklepie kartą zbliżeniową

2013-11-19  |  06:35

Polacy chętnie korzystają z nowych rozwiązań technologicznych w dziedzinie płatności. Co czwarty Polak płaci kartą zbliżeniową, co jest jednym z najlepszych wyników w Europie wynika z badania Mastercard. Wprawdzie zbliżeniowo za pomocą smartfona płaci tylko 5 proc. badanych, ale eksperci oceniają, że i ten sposób szybko się w Polsce upowszechni.

Do niedawna Polska pozostawała w tyle za Europą zarówno pod względem ubankowienia społeczeństwa, jak i korzystania z najnowszych rozwiązań płatniczych. Dziś tendencja się odwróciła.

 – Jesteśmy niezwykle daleko z przodu w stosunku do innych krajów – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Aleksander Naganowski, Business Leader Business Development w Mastercard Europe. – Używamy już PayPass, jesteśmy jednym z liderów światowych, jeśli chodzi o liczbę transakcji zbliżeniowych. To jest dla niektórych krajów śpiew przyszłości.

Polacy zdążyli się już przyzwyczaić do płacenia kartą. Ci, którzy płacą nią zbliżeniowo, to głównie osoby w wieku 18–39 lat z wykształceniem wyższym lub średnim. Częściej od innych korzystają też z internetu i mają bardziej zaawansowane technologicznie telefony komórkowe. Tego typu płatności mogą stać się jeszcze powszechniejsze, gdyż od przyszłego roku każdy terminal będzie wyposażony w czytnik kart zbliżeniowych.

Z badania Mastercard wynika, że 26 proc. Polaków korzysta z kart zbliżeniowych, a 25 proc. ze smartfonów. Mimo to zaledwie 5 proc. badanych deklaruje, że płaci zbliżeniowo przy użyciu telefonu. Taką możliwość zyskali jednak całkiem niedawno.

 – Wreszcie od zeszłego roku mamy komercyjnie dostępne płatności zbliżeniowe telefonem, które mogą być technologią przyszłości. Każdy chciałby mieć wszystko w swoim telefonie, mieć jedno urządzenie, którym się posługuje, o którym pamięta, dzięki któremu może dokonywać transakcji płatniczych – wyjaśnia ekspert.

Podkreśla również, że dzięki temu, że telefon uczestniczy w transakcji, klient zyska nowe innowacyjne usługi. Za ich pośrednictwem bank (wydawca instrumentów płatniczych) będzie mógł np. prowadzić dialog z klientem po każdej transakcji. 

Ponad jedna czwarta uczestników badania Mastercard zna technologię NFC (Near Field Communications, umożliwiającej płatność zbliżeniową przez telefon) Jednak jej użytkownicy stanowią zaledwie 4 proc. tej grupy.

 – Sama wiedza na temat technologii nie jest w zasadzie niezbędna do korzystania, więc jest to ciekawa deklaracja, że Polacy są otwarci na tę technologie, interesują się nią i będą pewnie z niej korzystać – komentuje Aleksander Naganowski. – Na pewno możemy liczyć na cywilizacyjne przyspieszenie, które polega na tym, że każda nowa usługa, nowa technologia, którą dzisiaj wdrażamy, najczęściej szybciej się przyjmuje na rynku niż jej poprzednik. Jeżeli pięć lat w Polsce zajęło wdrożenie kart zbliżeniowych, co się wiązało z migracją wszystkich czytników, to już o wiele szybciej Polacy, którzy używają smartfonów, zaczną używać ich również do płacenia.

W ślad za zmianami na rynku instrumentów płatniczych podążają operatorzy i producenci telefonów komórkowych, co widać po ich ofercie. Coraz więcej telefonów dostępnych na rynku to urządzenia wyposażone w technologię NFC.

 – Niektóre telefony już mają technologię NFC wbudowaną, więc to jest tylko kwestia wyposażenia klienta w odpowiednią kartę SIM, wydania mu tej karty płatniczej. Mamy już pięć banków, które w tej chwili w Polsce karty komercyjnie wydają na telefony klientów, więc już nabieramy dobrego rozpędu – dodaje Aleksander Naganowski.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Handel

Polscy producenci drobiu liczą na ponowne otwarcie chińskiego rynku. Kraje azjatyckie coraz ważniejszym importerem

Polska wciąż cieszy się w świecie renomą cenionego producenta mięsa drobiowego. Na eksport trafia ok. 60 proc. rocznej produkcji, czyli prawie 2 mln t. Polscy producenci walczą o silną pozycję na zagranicznych rynkach. Priorytetem jest dla nich ponowne uruchomienie eksportu do Chin, który został wstrzymany pięć lat temu ze względu na ptasią grypę. Trwa dopracowywanie szczegółów porozumienia w tej sprawie.

Finanse

Zbiórki internetowe przestały się już kojarzyć wyłącznie z finansowaniem leczenia. Ludzie zbierają także na podstawowe potrzeby i realizację marzeń

Połowa Polaków wspiera zbiórki charytatywne online – wynika z raportu przygotowanego przez SW Research dla Allegro. Najczęściej przekazujemy datki na pomoc humanitarną związaną z kataklizmami, wsparcie chorych, pomoc dzieciom czy zwierzętom. Jeszcze do niedawna zbiórki internetowe kojarzyły się głównie z finansowaniem terapii czy rehabilitacji dla ciężko chorych, ale coraz częściej ludzie zbierają na podstawowe potrzeby, takie jak żywność czy opał na zimę, ale również na realizację marzeń.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.