Mówi: | Krszytof Pietraszkiewicz |
Funkcja: | prezes |
Firma: | Związek Banków Polskich |
Już wkrótce 40 tys. zł dofinansowania do kredytu na budowę domu energooszczędnego. Banki widzą w tym swoją szansę
Banki czekają na uruchomienie od przyszłego roku przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej programu dopłat do kredytów na budowę energooszczędnych domów i mieszkań. Sektor bankowy upatruje w tym projekcie szansy dla siebie na pozyskanie większej liczby klientów. Obecnie trwa ustalanie wymogów technicznych i proceduralnych programu dopłat.
Program dopłat ze środków publicznych do budowy energooszczędnych domów jest przygotowywany przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Jego celem jest wsparcie budownictwa energooszczędnego. Jak podkreślają pomysłodawcy, dzięki dopłatom w latach 2013-2018 powstanie około 16 tys. domów i mieszkań przy zachowaniu wysokich standardów energooszczędności, ale też pozwolą one zredukować emisję o około 50 tys. ton CO2 rocznie oraz rozwinąć rynek technologii energooszczędnych w Polsce.
Z programu będą mogły skorzystać osoby fizyczne budujące domy jednorodzinne oraz osoby fizyczne kupujące od deweloperów domy jednorodzinne i mieszkania w domach wielorodzinnych.
Pośrednikami w realizowaniu programu będą banki. Wsparcie będzie polegało na częściowej spłacie kapitału kredytu bankowego na budowę domu, zakup domu lub mieszkania. Aby uzyskać dopłatę trzeba będzie przedstawić w banku projekt budowlany, spełniający wymogi programu oraz pozytywny wynik badań po wykonaniu budynku. Wysokość dopłaty będzie uzależniona od osiągniętego wskaźnika rocznego zapotrzebowania na energię do ogrzewania i wentylacji.
Banki są zainteresowane udziałem w programie.
– To bardzo interesujący projekt dla banków – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes Związku Banków Polskich. – Warto przypomnieć, że w ostatnich latach bardzo wiele banków uczestniczyło w programach, tak zwanych termomodernizacji we współpracy BGK i banków komercyjnych.
Obecnie trwa ustalanie wymagań technicznych, jakie będą musiały spełniać budynki, aby osiągnąć jak najniższe zużycie energii, ale także procedur sprawdzania projektu budowlanego i badania po wykonaniu budynku. Po zakończeniu tego procesu planowane są konsultacje społeczne w tych kwestiach.
Banki także przygotowują się do wdrożenia tego programu.
– Banki monitorują wszystkie propozycje, jakie przedstawia Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska lub też inne instytucje. Trzeba bowiem pamiętać, że nad tymi programami długofalowymi trwają prace w różnych miejscach. Ale spodziewamy się, że w ciągu kilku najbliższych kwartałów pierwsze projekty będą mogły być realizowane – mówi Krzysztof Pietraszkiewicz.
Sektor bankowy upatruje w programie dopłat do energooszczędnych domów i mieszkań szansę na pozyskanie większej liczby klientów, co jest szczególne ważne w dobie kryzysu.
– Wszystkie projekty realizowane przez wielu klientów i przy wsparciu państwa cieszą się popularnością. Na pewno dla banków jest to bardzo atrakcyjny produkt, bo przede wszystkim stabilny i oferowany znaczącej liczbie klientów – podsumowuje Krzysztof Pietraszkiewicz.
Na dopłaty NFOŚiGW przeznaczy około 300 mln zł. Indywidualne dofinansowanie do kredytu wyniesie do 40 tys. zł. Związek Banków Polskich szacował, że dotacja pobudzi popyt nawet dziesięciokrotnie wyższy niż całą jej wartość, czyli banki udzielą około 3 mld zł kredytów w ciągu 5 lat trwania programu.
Program dopłat do budowy energooszczędnych domów i mieszkań to nie jedyny projekt realizowany przez NFOŚiGW, którego celem jest ochrona środowiska.
Latem 2010 roku uruchomiono program dopłat do kredytów na zakup i montaż kolektorów słonecznych. Jest on skierowany do osób fizycznych i wspólnot mieszkaniowych zaciągających kredyt na zakup i montaż kolektorów słonecznych do ogrzewania wody użytkowej i wspomagania centralnego ogrzewania.
W 2011 roku natomiast ogłoszono program dopłat do przydomowych oczyszczalni ścieków lub podłączeń do zbiorczej sieci kanalizacyjnej, który ma pomóc samorządom w spełnieniu wymogów Unii Europejskiej. Docelowo, do 2015 roku wszystkie aglomeracje mają zostać w wymaganym stopniu skanalizowane.
Czytaj także
- 2025-03-28: Enea zapowiada kolejne zielone inwestycje. Do 2035 roku chce mieć prawie 5 GW mocy zainstalowanej w OZE
- 2025-03-26: Patricia Kazadi: To będzie bardzo pracowita wiosna. Pracuję nad własną muzyką
- 2025-03-26: Złoto przebiło barierę 3 tys. dol. za uncję. Sytuacja na świecie wskazuje na dalsze wzrosty cen
- 2025-02-25: Polska systematycznie odchodzi od węgla. Unijny cel redukcji emisji do 2030 roku może się jednak nie udać
- 2025-02-13: Plaga nieautoryzowanych transakcji płatniczych. Konsekwencje zwykle ponosi klient banku
- 2025-01-27: Przeciw bankom szykują się pozwy w sprawie złotowych kredytów hipotecznych. Na pierwszy ogień pójdą umowy sprzed 2020 roku
- 2025-01-20: Sądy są zalewane pozwami frankowiczów. Rząd pracuje nad ustawą usprawniającą sprawy kredytobiorców
- 2025-01-08: Coraz więcej inwestorów stawia na budownictwo modułowe. Kolejne dwa lata powinny przynieść duże wzrosty
- 2025-01-03: Dobre prognozy dla rynku kredytów mieszkaniowych. Mimo braku rządowego programu wsparcia
- 2025-01-13: Wsparcie dla oszczędzających na wkład własny zamiast dla kredytobiorców. Eksperci proponują inne podejście do rządowych programów mieszkaniowych
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Firmy z branży drzewnej i meblarskiej muszą się przygotować na rygorystyczne wymogi. Konieczne będzie dokumentowanie pochodzenia drewna
Unijne rozporządzenie przeciw wylesianiu (EUDR) obejmie ok. 120 tys. polskich firm działających w branży drzewnej, meblarskiej i sektorach pokrewnych. Chociaż wdrożenie nowych przepisów zostało odroczone o rok, eksperci podkreślają, że przedsiębiorcy powinni się przygotowywać do nich już teraz, żeby uniknąć problemów za kilka–kilkanaście miesięcy, ponieważ rozbudowane wymogi EUDR oznaczają m.in. konieczność ścisłego monitorowania łańcucha dostaw, dokumentowania pochodzenia surowców i zapewnienia zgodności z przepisami krajów ich pochodzenia.
Bankowość
Cyfrowa transformacja wymaga od liderów biznesu nowych kompetencji. Wśród nich kluczowe są otwartość na zmianę i empatia

Empatia, elastyczność i gotowość do eksperymentowania to dziś kluczowe cechy skutecznego przywództwa – szczególnie w świecie zdominowanym przez technologię i sztuczną inteligencję. Transformacja cyfrowa stawia przed liderami wiele nowych wyzwań i wymusza nowy model zarządzania – oparty na zaufaniu, adaptacyjności i rozumieniu potrzeb zespołu. Od 15 lat kobiety na kierowniczych stanowiskach w rozwijaniu kompetencji liderskich wspiera Program Santander W50. Uczestniczki z kilkunastu krajów zdobywają wiedzę i narzędzia do zarządzania zmianą, które pozwalają im skuteczniej funkcjonować w dynamicznym otoczeniu rynkowym.
Media i PR
Temat deregulacji dominuje media tradycyjne i społecznościowe. Więcej pozytywnej narracji niż negatywnych uwag

Od 10 lutego do 10 marca 2025 roku liczba publikacji medialnych na ten temat była o niemal 20 proc. większa niż w całym 2024 roku – wynika z danych IMM. Temat interesuje nie tylko biznes, ale i przeciętnych Polaków – 15 tys. wpisów w mediach społecznościowych miało prawie milion interakcji. Większość materiałów ma wydźwięk neutralny, ale te pozytywne dominują nad negatywnymi. To jeden z głównych tematów w trwającej kampanii wyborczej.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.