Newsy

Od lipca potanieją płatności kartą. Resort finansów liczy, że dzięki temu więcej sklepów będzie je akceptować

2014-01-09  |  06:50

Po półrocznym okresie przejściowym, czyli od 1 lipca tego roku opłaty za płatność kartą nie będą mogły być wyższe niż 0,5 proc. wartości transakcji. To ponad dwukrotnie mniej niż obecnie, a także nieco mniej niż unijna średnia. To efekt obowiązującej od początku roku ustawy regulującej poziom opłat interchange w Polsce.  

Dziś opłata interchange w Polsce wynosi średnio ok. 1,2 proc. i należy do najwyższych w Europie. Jest to opłata, którą agenci rozliczeniowi obsługujący transakcje kartami płacą bankom. W praktyce agenci przerzucają ten koszt na akceptantów płatności, czyli punkty handlowo-usługowe. Te z kolei podwyższają w odpowiedzi ceny towarów i usług, a w ostateczności opłatę płaci kupujący.

Dzięki zmianie prawa, która weszła w życie od 1 stycznia, opłata interchange w Polsce nie będzie mogła być wyższa niż 0,5 proc. To o 0,2 punktu procentowego mniej niż unijna średnia.

 – Obecnie średnia liczba terminali w UE na 1 mln mieszkańców wynosi 19 tys. W Polsce jest to 7,5 tys. terminali, co pokazuje, że istnieje olbrzymi potencjał rozwoju tego rynku, a wśród zidentyfikowanych barier, dlaczego ten rynek w Polsce się nie rozwijał, bariera kosztowa była zawsze pokazywana na pierwszym miejscu – podkreśla Paweł Bułgaryn z Ministerstwa Finansów.

Resort finansów liczy, że dzięki temu więcej sklepów zacznie przyjmować płatności kartami.

 – Mamy nadzieję, że znikną informacje, z którymi się często spotkamy, np. „płatność kartą od 20 złotych”. Dzięki informacji, którą przedsiębiorcy otrzymają o tym, że weszła taka ustawa, oraz dzięki temu, że podmioty zaopatrujące sklepy w terminale będą w najbliższym półroczu informowały o tym, że jest możliwość skorzystania z nowych stawek, przedsiębiorcy w Polsce będą chętniej akceptowali karty płatnicze – ocenia Bułgaryn.

Przyznaje, że koszty to niejedyna bariera rozwoju płatności kartami w Polsce. Konieczna jest też m.in. zmiana przyzwyczajeń konsumentów. Jednak dzięki temu, że płatność kartą będzie tańsza, więcej sklepów może udostępnić taką możliwość.

Choć prawo weszło już w życie, zmiany nie nastąpią od razu. Agenci rozliczeniowi i banki mają pół roku na dostosowanie opłat. 0,5-proc. limit będzie obowiązywał od 1 lipca tego roku.

O obniżenie opłat interchange od dawna apelowali przedsiębiorcy, a także m.in. Fundacja Rozwoju Obrotu Bezgotówkowego. Nad obniżeniem limitu wysokości opłat interchange myśli też Komisja Europejska. Propozycja Brukseli jest jeszcze bardziej restrykcyjna niż polskie prawo i zakłada obniżkę do poziomu zaledwie 0,2-0,3 proc. wartości transakcji.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Szkolenie Online IMM

Prawo

UE lepiej przygotowana na reagowanie na klęski żywiołowe. Od czasu powodzi w Polsce pojawiło się wiele usprawnień

Na tereny dotknięte ubiegłoroczną powodzią od rządu trafiło ponad 4 mld zł. Pierwsze formy wsparcia, w tym zasiłki, pomoc materialna czy wsparcie dla przedsiębiorców, pojawiły się już w pierwszych dniach od wystąpienia kataklizmu. Do Polski ma też trafić 5 mld euro z Funduszu Spójności UE na likwidację skutków powodzi. Doświadczenia ostatnich lat powodują, że UE jest coraz lepiej przygotowana, by elastycznie reagować na występujące klęski żywiołowe.

Prawo

Rzecznik MŚP: Obniżenie składki zdrowotnej to nie jest szczyt marzeń. Ideałem byłby powrót do tego, co było przed Polskim Ładem

Podczas najbliższego posiedzenia, które odbędzie się 23 i 24 kwietnia, Senat ma się zająć ustawą o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Zakłada ona korzystne zmiany w składkach zdrowotnych płaconych przez przedsiębiorców. Rzecznik MŚP apeluje do izby wyższej i prezydenta o przyjęcie i podpisanie nowych przepisów. Pojawiają się jednak głosy, że uprzywilejowują one właścicieli firm względem pracowników, a ponadto nie podlegały uzgodnieniom, konsultacjom i opiniowaniu.

Handel

Konsumpcja jaj w Polsce rośnie. Przy zakupie Polacy zwracają uwagę na to, z jakiego chowu pochodzą

Zarówno spożycie, jak i produkcja jaj w Polsce notują wzrosty. Znacząca większość konsumentów przy zakupie jajek zwraca uwagę na to, czy pochodzą one z chowu klatkowego. Polska jest jednym z liderów w produkcji i eksporcie jajek w UE, ale ma też wśród nich największy udział kur w chowie klatkowym. Oczekiwania konsumentów przyczyniają się powoli do zmiany tych statystyk.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.