Mówi: | Alicja Kopeć |
Funkcja: | członek zarządu |
Firma: | Provident Polska |
Provident Polska: firmy pożyczkowe nie potrzebują nadzoru. Pożyczają własne pieniądze
Rynek pożyczek pozabankowych nie potrzebuje nadzoru, jak w przypadku banków – uważa Alicja Kopeć, członek zarządu Provident Polska. Argumentuje, że firmy te udzielają pożyczek z własnych pieniędzy, a nie z zebranych kapitałów. Provident widzi za to potrzebę wymiany informacji o udzielonych pożyczkach między sektorem bankowym a pozabankowym. M.in. taką zmianę zakłada projekt ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym złożonej przez PSL.
– Na pewno jest potrzeba pokazania, że ten rynek ma regulacje i że nie każda firma, a tylko firma, która spełnia pewne kryteria, może udzielać pożyczek – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Alicja Kopeć, członek zarządu Provident Polska. – Trzeba ten rynek uporządkować, trzeba wprowadzić jakąś formę licencjonowania.
Zwraca uwagę, że sektor jest nadzorowany przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. To bardziej odpowiednia instytucja niż Komisja Nadzoru Finansowego, ponieważ – jak wyjaśnia przedstawicielka Providenta – firmy pożyczkowe nie udzielają kredytów z depozytów klientów jak banki, tylko z własnych środków.
Jako przykład właściwego działania w kierunku uregulowania rynku firm pożyczkowych Provident wskazuje projekt posłów PSL, który trafił do Sejmu. Projekt m.in. nakłada na instytucje pożyczkowe obowiązek badania zdolności kredytowej pożyczkobiorców. Wgląd do historii kredytowej klientów banków miałby ułatwić im decyzję o przyznaniu finansowania.
W ubiegłym tygodniu Prawo i Sprawiedliwość zapowiedziało złożenie projektu ustawy, która określałaby limit kosztów udzielanej pożyczki.
– To jest idea mimo wszystko kontrowersyjna. Jeżeli jest potrzeba regulatorów czy rządu, żeby otworzyć dyskusje na ten temat, to nie jesteśmy przeciwni, natomiast chcielibyśmy, żeby zaproszono przedstawicieli firm pożyczkowych do dyskusji w tym zakresie – podkreśla Kopeć.
Czytaj także
- 2025-07-25: Nestlé w Polsce podsumowuje wpływ na krajową gospodarkę. Firma wygenerowała 0,6 proc. polskiego PKB [DEPESZA]
- 2025-07-31: Czipowanie pozwala o jedną czwartą zmniejszyć bezdomność psów i kotów. UE chce wprowadzić taki obowiązek
- 2025-08-01: M. Wawrykiewicz (PO): Postępowanie z art. 7 przeciw Węgrom pokazało iluzoryczność tej sankcji. Unia wywiera naciski poprzez negocjacje nowego budżetu
- 2025-07-30: 70 proc. Polaków planuje wyjazd na urlop w sezonie letnim 2025. Do łask wracają wakacje last minute
- 2025-07-15: Sukces gospodarczy Polski może zachęcić do powrotów Polaków mieszkających za granicą. Nowa rządowa strategia ma w tym pomóc
- 2025-07-31: Dostęp do danych kluczowy dla dobrego funkcjonowania rynku kredytowego. Wymianę informacji można jeszcze poprawić
- 2025-07-02: Uczelnie zaczynają wspólnie walczyć ze zjawiskiem mobbingu i dyskryminacji. Ruszają badania nad skalą problemu
- 2025-07-08: Rynek gier mobilnych w Polsce może być wart prawie 0,5 mld dol. do 2030 roku. Za tym idzie rozwój smartfonów dla graczy
- 2025-07-21: Maciej Dowbor: Mamy dom w Hiszpanii i tam odpoczywamy, ale na co dzień mieszkamy w Polsce. Tu pracujemy, płacimy podatki, a nasze córki chodzą do szkoły
- 2025-07-11: Umowa z krajami Mercosur coraz bliżej. W. Buda: Polska nie wykorzystała swojej prezydencji do jej zablokowania
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Grupa nowych biednych emerytów stale się powiększa. Ich świadczenie jest znacznie poniżej minimalnej emerytury
Przybywa osób, które z powodu zbyt krótkiego czasu opłacania składek pobierają emeryturę niższą od minimalnej. Tak zwanych nowych biednych emerytów jest w Polsce ok. 430 tys., a zdecydowaną większość grupy stanowią kobiety – wskazują badania ekspertów Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych. W ich przypadku krótszy okres składkowy zwykle wynika z konieczności opieki nad dziećmi lub innymi osobami w rodzinie. Wśród innych powodów, wymienianych zarówno przez panie, jak i panów, są także praca za granicą lub na czarno oraz zły stan zdrowia.
Media i PR
M. Wawrykiewicz (PO): Postępowanie z art. 7 przeciw Węgrom pokazało iluzoryczność tej sankcji. Unia wywiera naciski poprzez negocjacje nowego budżetu

Przykład Węgier pokazał, że procedura z artykułu 7 traktatu o UE o łamanie praworządności nie ma mocy prawnej z powodu braku większości, nie mówiąc o jednomyślności wśród pozostałych państw członkowskich. Negocjacje nowego budżetu UE to dobry pretekst do zmiany sposobu części finansowania z pominięciem rządu centralnego. Czerwcowy marsz Pride w Budapeszcie pokazał, że część społeczeństwa, głównie stolica, jest przeciwna rządom Viktora Orbána, ale i na prowincji świadomość konsekwencji działań Fideszu staje się coraz większa przed przyszłorocznymi wyborami.
Firma
Blockchain zmienia rynek pracy i edukacji. Poszukiwane są osoby posiadające wiedzę z różnych dziedzin

Zapotrzebowanie na specjalistów od technologii blockchain dynamicznie rośnie – nie tylko w obszarze IT, ale również w administracji, finansach czy logistyce. Coraz więcej uczelni wprowadza programy związane z rozproszonymi rejestrami, które wyposażają studentów w umiejętności odpowiadające wymogom rynku.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.