Mówi: | Jakub Dudziak |
Funkcja: | rzecznik prasowy |
Firma: | Urząd do Spraw Cudzoziemców |
Brytyjczycy mieszkający w Polsce powinni wystąpić o nowe dokumenty pobytowe. Dotąd swój pobyt w Polsce zarejestrowało ponad 6 tys. obywateli Wielkiej Brytanii
Obywatele Wielkiej Brytanii oraz członkowie ich rodzin mieszkający w Polsce powinni po 1 stycznia 2021 roku złożyć wnioski o wydanie nowych dokumentów pobytowych. Procedura ma charakter deklaratoryjny, tzn. nie jest obowiązkowa, ale Urząd do Spraw Cudzoziemców rekomenduje, aby Brytyjczycy jak najszybciej uzyskali stosowne dokumenty. – Będą one potwierdzały w sposób bezpośredni wszelkie prawa wynikające z umowy o wystąpieniu dla obywateli Wielkiej Brytanii – wyjaśnia Jakub Dudziak, rzecznik prasowy Urzędu do Spraw Cudzoziemców.
Wielka Brytania opuściła Unię Europejską 31 stycznia 2020 roku na podstawie umowy o wystąpieniu, która określiła m.in. okres przejściowy, podczas którego prawa pobytowe jej obywateli w Polsce się nie zmieniały. Okres przejściowy kończy się 31 grudnia, ale od 1 stycznia 2021 roku obywatele Wielkiej Brytanii i członkowie ich rodzin będą dalej posiadać prawo pobytu w Polsce co do zasady na dotychczasowych warunkach, ale z dwoma zastrzeżeniami. Po pierwsze, jeśli korzystali z prawa pobytu w Polsce zgodnie z prawem UE przed zakończeniem okresu przejściowego (dotyczy to także obywateli Zjednoczonego Królestwa, którzy wjechali do Polski po dacie brexitu, a przed upływem okresu przejściowego), po drugie, jeśli w dalszym ciągu mieszkają w Polsce.
– Obowiązki obywateli Wielkiej Brytanii obecnie przebywających w Polsce nie zmienią się do końca tego roku. Natomiast należy pamiętać, że osoby, które przebywają w Polsce powyżej trzech miesięcy, powinny swój pobyt zarejestrować w urzędzie wojewódzkim właściwym ze względu na miejsce swojego pobytu – informuje Jakub Dudziak.
Osoby, które posiadały prawo pobytu w Polsce w tym roku i będą przebywały w niej dalej, a więc w 2021 roku, co do zasady będą miały takie prawo i będą beneficjentami umowy o wystąpieniu.
– W praktyce oznacza to, że będą mogły, po pierwsze, ubiegać się o wydanie nowego dokumentu pobytowego z adnotacją, że są beneficjentami umowy o wystąpieniu. Dotyczy to osób, które już zarejestrowały swój pobyt lub zrobią to do końca tego roku. A jeżeli obywatel Wielkiej Brytanii takiego pobytu nie zarejestrował, może to zrobić w przyszłym roku i uzyskać od razu nowy dokument pobytowy przewidziany umową o wystąpieniu – tłumaczy rzecznik prasowy Urzędu do Spraw Cudzoziemców.
Z przyczyn praktycznych każdy obywatel Wielkiej Brytanii lub członek jego rodziny, który przebywa obecnie w Polsce powyżej trzech miesięcy, powinien zarejestrować swój pobyt w urzędzie wojewódzkim. Obecnie zrobiło to nieco ponad 6 tys. Brytyjczyków. Po 1 stycznia 2021 roku obywatel Wielkiej Brytanii, który zarejestrował swój pobyt i posiada dokument potwierdzający taką rejestrację, powinien (najdalej przed końcem 2021 roku) zgłosić się również do urzędu wojewódzkiego o wydanie nowego dokumentu określonego w umowie o wystąpieniu.
– Natomiast, jeżeli obywatel Wielkiej Brytanii nie zarejestrował swojego pobytu, a przebywa powyżej trzech miesięcy i będzie swój pobyt kontynuował również w 2021 roku, powinien jak najszybciej zgłosić się do urzędu wojewódzkiego po 1 stycznia 2021 roku, aby uzyskać dokument dla obywatela Wielkiej Brytanii, który jest beneficjentem umowy o wystąpieniu. Będzie to istotne, ponieważ ten dokument będzie znacząco ułatwiał Brytyjczykom czy członkom ich rodzin pobyt w Polsce oraz podróżowanie. Będzie on wprost potwierdzał, że są to osoby będące beneficjentami umowy o wystąpieniu i posiadają wszystkie prawa w niej określone – podkreśla Jakub Dudziak.
Przy składaniu wniosku jest wymagana obecność małoletniego obywatela Wielkiej Brytanii lub członka jego rodziny, który do dnia złożenia wniosku ukończy szósty rok życia. Będą także pobierane odciski linii papilarnych. W szczególnie uzasadnionych przypadkach, w tym ze względu na stan zdrowia, osobiste stawiennictwo nie będzie konieczne.
Czytaj także
- 2024-04-23: Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami
- 2024-04-22: Do Polski z Ukrainy uciekło nawet 70 tys. Romów. Ich sytuacja po ponad dwóch latach nadal pozostaje trudna
- 2024-05-06: Duża część ukraińskich uchodźców w Polsce wciąż potrzebuje wsparcia. Szczególnie osoby starsze i z niepełnosprawnościami
- 2024-04-15: Mocny wzrost sprzedaży paliw płynnych w 2023 roku. W tym roku popyt napędzą nowe inwestycje
- 2024-04-18: Polacy mało wiedzą o instytucji rodzicielstwa zastępczego. Dwie trzecie społeczeństwa nigdy nie spotkało się z tym pojęciem
- 2024-04-10: Co czwarty mikro- i mały przedsiębiorca pracuje 40–60 godzin tygodniowo. Ostrożnie podchodzą do planowania inwestycji i zwiększania zatrudnienia
- 2024-04-09: Sądy w Polsce nadużywają tymczasowego aresztowania. W wielu przypadkach mógłby go zastąpić areszt domowy
- 2024-03-20: Polski rynek leasingu jest jednym z największych w UE. Prawie 1/3 inwestycji jest finansowana leasingiem
- 2024-03-27: Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego ws. sztucznej inteligencji będzie ogromną zmianą na tym rynku. Brakuje wciąż regulacji dotyczącej praw autorskich
- 2024-03-22: Polskie firmy poniżej unijnej średniej pod względem cyfryzacji. Większość nie korzysta z chmury, elektronicznej wymiany informacji czy sztucznej inteligencji
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Finanse
Postępowania sądowe w Polsce trwają coraz dłużej. Wydłuża się zwłaszcza czas w sprawach gospodarczych
Czas trwania postępowań sądowych, zamiast maleć, w ostatnich latach wzrósł. W przypadku spraw gospodarczych przewlekłość procesów może oznaczać paraliż działalności firmy, a w konsekwencji nawet jej upadłość. Zdaniem prezesa Naczelnej Rady Adwokackiej receptą na ten stan rzeczy powinna być informatyzacja systemu sądowego, zwiększenie jego finansowania oraz ograniczenia zakresu przypadających do rozstrzygnięcia spraw, w których orzeczenia nie wymagają kompetencji sądów. Niepotrzebna jest też procedura gospodarcza.
Transport
Mazowieckie lotniska będą mogły wkrótce obsłużyć 40 mln pasażerów rocznie. Trwają przygotowania do modernizacji na Okęciu i w Modlinie
Lotnisko Chopina, które właśnie obchodziło 90. urodziny, może w tym roku obsłużyć nawet 20 mln pasażerów. To o 10 proc. więcej niż rok temu. Aby sprostać rosnącemu ruchowi turystycznemu w kolejnych latach, potrzebne jest jednak zwiększenie przepustowości. Planowana rozbudowa do 2028 roku pozwoli obsługiwać rocznie nawet 30 mln pasażerów. Łącznie z możliwościami lotnisk w Modlinie i Radomiu ma to być ok. 10 mln pasażerów więcej.
Ochrona środowiska
Stworzenie cyfrowego bliźniaka Ziemi coraz bliżej. Pomoże precyzyjniej przewidywać klęski żywiołowe
Na początku czerwca mają zostać uruchomione dwa pierwsze komponenty cyfrowej repliki Ziemi. To inicjatywa Komisji Europejskiej, w ramach której powstaje superzaawansowana symulacja zjawisk, m.in. atmosferycznych i klimatycznych, do jakich dochodzi na Ziemi. Oparte na bogatych zbiorach danych, m.in. ze zdjęć satelitarnych, i ich zaawansowanej analizie narzędzia pozwolą z dwutygodniowym wyprzedzeniem przewidywać zdarzenia pogodowe, precyzując prognozę do obszarów podzielonych na kwadraty o boku zaledwie kilku kilometrów. Będą mogły być wykorzystywane także w planowaniu miast, farm wiatrowych czy w rolnictwie. W tworzeniu rozwiązania bierze udział polski dostawca rozwiązań chmurowych.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.