Mówi: | Rafał Orłowski |
Firma: | AutomotiveSuppliers.pl |
Coraz więcej miejsc pracy u producentów części samochodowych. W przyszłym roku wzrośnie zatrudnienie przy produkcji aut
Wraz z rosnącymi zamówieniami na części i akcesoria samochodowe producenci dynamicznie zwiększają zatrudnienie. W produkcji aut wzrosty są niewielkie, ale przyspieszenia można się spodziewać na początku przyszłego roku ze względu na planowane na przyszły rok uruchomienie fabryki Volkswagena we Wrześni. Znalezienie dobrych pracowników może być coraz trudniejsze.
Z szacunków firmy AutomotiveSuppliers.pl wynika, że w tym roku w Polsce zostanie wyprodukowanych ponad 630 tys. samochodów, o ok. 54 tys. więcej niż w 2014 roku. To będzie drugi rok z rzędu z odnotowanym wzrostem produkcji. Dobra sytuacja w produkcji wpływa na lepsze wyniki sprzedaży, również zagranicznej, oraz na zwiększanie zatrudnienia. U producentów pojazdów (grupa PKD 29.10) jest on jednak nieznaczny – w I kwartale przeciętne zatrudnienie wyniosło 30 tys. osób, o 0,2 tys. więcej niż przed rokiem.
– Zatrudnienie u producentów pojazdów jest raczej na stałym poziomie i wzrosty na razie są dosyć niskie. Zakładamy, że będą zdecydowanie wyższe, ale na początku przyszłego roku, kiedy w fabryce we Wrześni ruszy najważniejszy proces rekrutacyjny związany z pracownikami produkcyjnymi – ocenia w rozmowie z agencją Newseria Rafał Orłowski z AutomotiveSuppliers.pl.
W zakładach dużych i średnich grupy PKD 29 (pojazdy, przyczepy i naczepy) po I kwartale br. przeciętne zatrudnienie wynosiło 164,3 tys. zatrudnionych, o 6,3 tys. więcej niż rok wcześniej.
Najwięcej nowych miejsc pracy tworzą producenci części i akcesoriów (PKD 29.30) W ciągu 12 miesięcy przeciętne zatrudnienie wzrosło o 5,3 tys. osób do poziomu 126,1 tys.
– To efekt ogólnej sytuacji na rynku europejskim. Od blisko 20 miesięcy rośnie wreszcie sprzedaż nowych samochodów, a wiele firm z Polski współpracuje z fabrykami w innych krajach. Im lepiej sprzedają się samochody produkowane w Europie, im szybciej rośnie produkcja samochodów w Niemczech, a więc na największym rynku motoryzacyjnym w Europie, tym kondycja polskich dostawców jest lepsza, co przekłada się zarówno na większe obroty, jak i na wzrost zatrudnienia – wyjaśnia Rafał Orłowski.
Na koniec I kwartału w przemyśle motoryzacyjnym w Polsce zatrudnionych mogło być blisko 270 tys. osób, wliczając w to również osoby zatrudnione przez agencje pracy czy przedsiębiorstwa zaliczane do innych grup niż PKD 29.
Prognozy na kolejne miesiące są bardzo dobre. AutomotiveSuppliers.pl przypomina, że kolejni producenci dostali zezwolenia na inwestycje (np. CSF Poland, Gestamp, Wirthwein Polska), co oznacza dalsze zwiększanie zatrudnienia.
– Zakładamy, że poprawi się produkcja samochodów, choć pojawią się też pewnego rodzaju problemy, bo wiele firm motoryzacyjnych i producentów części informuje, że sytuacja na rynku pracy jest coraz trudniejsza, mówię tu oczywiście o poszukiwaniu nowych pracowników – mówi Orłowski.
Według danych AutomotiveSuppliers.pl w marcu br. eksport przemysłu motoryzacyjnego z Polski osiągnął rekordową wartość ponad 1,97 mld euro. To o 16,83 proc. więcej niż przed rokiem. W pierwszych trzech miesiącach tego roku eksport wyniósł ponad 5,35 mld euro i był o 14,04 proc. wyższy niż przed rokiem. W marcu br. również eksport części i akcesoriów osiągnął najwyższą w historii wartość – 809,36 mln euro, czyli o 14,57 proc. więcej niż przed rokiem. Natomiast wartość eksportu części i akcesoriów w I kwartale wyniosła 2,22 mld euro (o 10,76 proc. więcej niż przed rokiem).
Czytaj także
- 2025-07-02: Unijne mechanizmy ułatwiają zwiększenie wydatków na obronność przez europejskie kraje NATO. Ważnym aspektem infrastruktura podwójnego zastosowania
- 2025-06-30: Polski e-commerce rośnie w siłę. Konsumentów przyciągają przede wszystkim promocje
- 2025-06-18: Dzięki e-commerce rośnie eksport polskich małych i średnich przedsiębiorców. Wartość ich sprzedaży na Amazon przekracza rocznie 5 mld zł
- 2025-05-27: SUV-y dominują rynek motoryzacyjny. Hyundai wprowadzi latem do sprzedaży nowy siedmioosobowy model
- 2025-05-30: Doda: Realizacja filmu o moim życiu obudziła wielu ludzi, którzy mi bardzo źle życzą. Wśród moich byłych też są jakieś nerwowe ruchy
- 2025-05-20: Ważą się losy nowej umowy między Unią Europejską a Ukrainą na temat zasad handlu. Obecne przepisy wygasają 5 czerwca
- 2025-05-07: PE pracuje nad zmianą rozliczania redukcji emisji CO2 dla nowych aut. Producenci mogą uniknąć wysokich kar
- 2025-05-02: Zmiany w globalnej gospodarce będą wspierać reindustrializację. To szansa dla Śląska
- 2025-05-22: Unijne programy szansą dla polskiego przemysłu zbrojeniowego. Wkrótce uruchomione będzie 150 mld euro na niskooprocentowane pożyczki
- 2025-04-25: Piwo bezalkoholowe stanowi już 6,5 proc. sprzedaży browarów. Konsumenci świadomie ograniczają spożycie alkoholu
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

W tym tygodniu Komisja Europejska przedstawi projekt budżetu na lata 2028–2034. To będzie pierwsza długoletnia perspektywa czasu wojny
16 lipca Komisja Europejska przedstawi swój pomysł na budżet w kolejnej siedmioletniej perspektywie. Projekt ma przewidywać mniej programów, większy udział kwot niezaplanowanych, a także mechanizmy i rezerwy, które umożliwią szybszą i bardziej elastyczną reakcję na zmieniające się potrzeby. Więcej w nim będzie również środków przewidzianych na wzmocnienie bezpieczeństwa. W maju Parlament Europejski odrzucił w głosowaniu propozycję KE, by budżety przewidziane na okres po roku 2027 konstruować tak jak KPO.
Polityka
P. Müller: Wnioski z ludobójstwa w Srebrenicy szczególnie aktualne w kontekście ukraińskim. Społeczność międzynarodowa nie może przymykać oczu

W ubiegłym tygodniu obchodzono 30. rocznicę ludobójstwa w Srebrenicy, gdzie z rąk Serbów w lipcu 1995 roku zginęło ponad 8 tys. bośniackich mężczyzn i chłopców. To jeden z najciemniejszych rozdziałów najnowszej historii Europy – podkreślali szefowie instytucji UE. – To także lekcja dla społeczności międzynarodowej, która nabiera szczególnego znaczenia w kontekście agresji Rosji na Ukrainę – mówi Piotr Müller, europoseł z PiS.
Media i PR
Parlament Europejski wzywa do większej ochrony wolności dziennikarzy. Wiceprzewodnicząca: media mają pełnić funkcję kontrolną, a niektórym rządom to się nie podoba

8 sierpnia br. w państwach członkowskich UE zacznie obowiązywać europejski akt o wolności mediów. Przepisy rozporządzenia mają chronić pluralizm i niezależność mediów. Jak wynika z nowego raportu KE dotyczącego praworządności, wciąż jest to obszar, w którym jest dużo zagrożeń. Również Parlament Europejski wzywa kraje członkowskie do intensywnych wysiłków na rzecz wolności mediów i ochrony dziennikarzy.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.