Newsy

Amerykańskie uczelnie i instytuty badawcze kuszą talenty z Polski. Do tej pory z Programem Fulbrighta wyjechało 2 tys. osób

2019-03-05  |  06:10

Mimo licznych programów unijnych i szerokich możliwości współpracy na gruncie europejskim amerykański rynek akademicki nadal przyciąga utalentowanych studentów, doktorantów i naukowców z Polski. Wyjeżdżają tam na okresowe stypendia bądź realizują cały tok studiów. Jednym ze sposobów sfinansowania nauki w USA jest Program Fulbrighta. W roku akademickim 2019/2020 do Stanów Zjednoczonych wyjadą z nim 62 osoby. W ciągu 60 lat funkcjonowania programu to już 2 tys. stypendystów. Tyle samo Amerykanów przyjechało na polskie uczelnie.  

 Jest wiele możliwości współpracy w zakresie szkolnictwa wyższego pomiędzy Polską a Stanami Zjednoczonymi. Po pierwsze, studenci z obu krajów wyjeżdżają na wymiany – zarówno krótkoterminowe, semestralne czy roczne, jak i realizują cały tok studiów za granicą. Dotyczy to przede wszystkim Polaków w Stanach, ale mamy też całkiem sporo Amerykanów w Polsce. Poza tym są wyjazdy badawcze zarówno dla doktorantów, jak i doświadczonych badaczy z tytułami doktorskimi czy profesorskimi. Polacy wyjeżdżają na uczelnie i do instytutów badawczych niemal na terenie całych Stanów, z tego rodzą się wieloletnie projekty współpracy. Jedną z możliwości sfinansowania takiego wyjazdu jest Program Fulbrighta – mówi Justyna Janiszewska, dyrektor wykonawcza Komisji Fulbrighta.

Program Fulbrighta to największy amerykański program wymiany naukowej, który działa od 1946 roku. W tym czasie jego stypendystami zostało ponad 400 tys. osób z całego świata, w tym 59 laureatów Nagrody Nobla, 33 przywódców państw i 90 laureatów Nagrody Pulitzera. Program Fulbrighta jest uznawany za jeden z najbardziej prestiżowych programów wymiany na świecie. W Polsce działa od 1959 roku, jest finansowany ze środków Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz amerykańskiego Departamentu Stanu. Do tej pory stypendia Fulbrighta umożliwiły wyjazd do USA ponad 2 tys. polskim studentom, doktorantom i pracownikom naukowym w celu podjęcia studiów lub realizacji projektów badawczych. Program działa dwukierunkowo, co oznacza, że również amerykańscy studenci i badacze mają możliwość przyjazdu i pobytu naukowego w Polsce. 

– Bilans Programu Fulbrighta w Polsce w trakcie 60 lat jego działania to ponad 4 tys. absolwentów z obu krajów i niezliczone projekty współpracy, które przetrwały okres stypendium i rozwinęły się w wieloletnie partnerstwo. Myślę, że ten program znacznie przyczynił się do budowania dobrego klimatu pomiędzy oboma krajami – mówi Justyna Janiszewska.

Jak podkreśla, taka współpraca naukowa i dyplomacja za pośrednictwem kręgów akademickich jest bardzo istotnym elementem budowania trwałych więzi międzynarodowych. Pozwala też przenosić na polski grunt dobre praktyki, podpatrzone przez studentów i badaczy w USA.

– Sami dyplomaci czy misje wojskowe tego za nas nie załatwią. W czasie swojego grantu za granicą akademicy mają możliwość oddziaływania na osoby, z którymi się stykają, m.in. na setki studentów na uczelniach. Wracają ze znajomością kultury kraju, w którym się znaleźli, i przekazują to dalej u siebie. Jednym z przykładów jest street law. To metodologia nauczania o prawie i na temat prawa, którą podpatrzyli m.in. stypendyści Programu Fulbrighta i w tej chwili z powodzeniem jest realizowana w Polsce – mówi Justyna Janiszewska.

Polacy, którzy wyjeżdżają na studia do Stanów Zjednoczonych, postrzegają to przede wszystkim jako szansę na ukończenie prestiżowej amerykańskiej uczelni, co później zaprocentuje na rynku pracy. Z kolei dla badaczy i doktorantów możliwość współpracy z ludźmi, którzy przeszli inny tok edukacji i inaczej przygotowywali się do prowadzenia badań, to szansa spojrzenia na swoją pracę badawczą z innej perspektywy, rozwoju swojej kariery badawczej i akademickiej.

– Amerykański rynek akademicki i silne instytucje badawcze przyciągają ludzi z całego świata. Polscy badacze – niezależnie od tego, co sądzimy o stanie naszego środowiska akademickiego – są bardzo dobrze postrzegani i łatwo adaptują się do warunków amerykańskich. Ta współpraca ma przed sobą bardzo dobre perspektywy, zwłaszcza że pojawiają się nowe możliwości sfinansowania jej ze strony polskiej, zarówno poprzez państwowe instytucje badawcze, jak i przez Narodową Agencję Wymiany Akademickiej. Programy unijne trochę zmieniły akcent i spowodowały, że wielu polskich badaczy jest bardziej zainteresowanych współpracą z partnerami i kolegami z Europy, niemniej warto podtrzymywać tę współpracę transatlantycką – mówi Justyna Janiszewska.

Jak ocenia, polskie uczelnie po latach realizacji Programu Erasmus i innych programów wymiany akademickiej są dobrze przygotowane na przyjmowanie zagranicznych studentów, w tym z USA. Z danych GUS i Narodowej Agencji Wymiany Akademickiej wynika, że studenci z zagranicy stanowią obecnie około 5 proc. ogółu studentów w Polsce, rok temu na polskich uczelniach kształciło się blisko 73 tys. cudzoziemców.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Polska wciąż bez strategii transformacji energetyczno-klimatycznej. Zaktualizowanie dokumentów mogłoby przyspieszyć i uporządkować ten proces

Prace nad nowym Krajowym planem w dziedzinie energii i klimatu powinny, zgodnie z unijnymi zobowiązaniami, zakończyć się w czerwcu br., ale do tej pory nie trafił on do konsultacji społecznych. Trzydzieści organizacji branżowych i społecznych zaapelowało do Ministerstwa Klimatu i Środowiska o przyspieszenie prac nad dokumentem i jego rzetelne konsultacje. Jak podkreśliły, nie powinien on być rozpatrywany tylko jako obowiązek do wypełnienia, lecz również jako szansa na przyspieszenie i uporządkowanie procesu transformacji energetyczno-klimatycznej w kraju. Polska pozostaje jedynym państwem w UE, który nie przedstawił długoterminowej strategii określającej nasz wkład w osiągnięcie neutralności klimatycznej UE do 2050 roku.

Bankowość

Firmy mogą się już ubiegać o fundusze z nowej perspektywy. Opcji finansowania jest wiele, ale nie wszystkie przedsiębiorstwa o tym wiedzą

Dla polskich firm środki UE są jedną z najchętniej wykorzystywanych form finansowania inwestycji i projektów rozwojowych. W bieżącej perspektywie finansowej na lata 2021–2027 Polska pozostanie jednym z największych beneficjentów funduszy z polityki spójności – otrzyma łącznie ok. 170 mld euro, z których duża część trafi właśnie do krajowych przedsiębiorstw. Na to nakładają się również środki z KPO i programów ramowych zarządzanych przez Komisję Europejską. Możliwości finansowania jest wiele, ale nie wszystkie firmy wiedzą, gdzie i jak ich szukać. Tutaj eksperci widzą zadanie dla banków.

Ochrona środowiska

Biznes chętnie inwestuje w OZE. Fotowoltaika na własnym gruncie najchętniej wybieranym rozwiązaniem

Możliwości związanych z inwestowaniem w zieloną energię jest bardzo dużo, jednak to fotowoltaika na własnych gruntach jest najchętniej wybieranym przez biznes rozwiązaniem OZE. Specjaliści zwracają uwagę, że wydłużył się okres zwrotu z takiej inwestycji, mimo tego nadal jest atrakcyjny, szczególnie w modelu PV-as-a-service. Dlatego też firm inwestujących w produkcję energii ze słońca może wciąż przybywać.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.