Newsy

Coraz więcej osób chce pracować w energetyce jądrowej. Pierwsza elektrownia stworzy kilka tysięcy nowych miejsc pracy

2015-06-08  |  06:45
Mówi:dr inż. Krzysztof Fornalski, ekspert z Biura Technologii i Eksploatacji w PGE EJ 1

Emilia Kopeć, inżynier fizyki technicznej, laureatka I edycji konkursu „Atom dla Nauki”

  • MP4
  • W samej elektrowni jądrowej, która ma powstać w Polsce, zatrudnienie znajdzie ok. 1-1,5 tys. osób. Rozwój tej dziedziny energetyki przyczyni się jednak do powstawania nowych miejsc pracy również w innych segmentach gospodarki. Na to wyzwanie coraz lepiej przygotowany jest system edukacyjny. Powstają nowe specjalizacje w ramach takich kierunków, jak prawo, ochrona środowiska czy zarządzanie. Rośnie też zainteresowanie młodych ludzi tymi zagadnieniami.

    Sytuacja w kadrach dla energetyki jądrowej w naszym kraju przedstawia się coraz lepiej – wskazuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes dr inż. Krzysztof Fornalski, ekspert z Biura Technologii i Eksploatacji spółki PGE EJ 1, odpowiedzialnej za budowę pierwszej polskiej elektrowni jądrowej. – Coraz więcej uczelni otwiera nowe kierunki studiów związane z tą tematyką. Także szkoły średnie wyrażają zainteresowanie kształceniem techników dla energetyki jądrowej. Powoli idziemy do przodu i z optymizmem możemy patrzeć w przyszłość.

    Wyjaśnia, że widać stopniowy postęp i coraz więcej uczelni, przede wszystkim politechniki, oferuje kierunki studiów związane z energetyką jądrową zarówno bezpośrednio, jak i pośrednio – np. dotyczące ochrony radiologicznej czy fizyki jądrowej.

    Doświadczenie krajów, w których elektrownie jądrowe już funkcjonują, wskazuje, że przy samej budowie zatrudnionych jest kilka tysięcy osób. W trakcie eksploatacji jednego bloku na terenie obiektu pracuje ok. 800 osób (w zależności od technologii). Polska elektrownia ma docelowo posiadać kilka bloków, więc zatrudnienie wyniesie ok. 1-1,5 tys. osób. Przede wszystkim poszukiwane będą osoby z wykształceniem średnim technicznym.

    Dookoła takiej inwestycji pracuje cały sektor usług związanych np. z cateringiem czy pielęgnacją przyrody – wyjaśnia Fornalski. – Do tego dochodzą przedstawiciele elektrowni w większych miastach, naukowcy i specjaliści z innych branż. W związku z tym liczba osób, które zawodowo wiążą się z energetyką jądrową, jest dużo większa niż liczba pracujących bezpośrednio w elektrowni oraz jej otoczeniu. Można śmiało powiedzieć, że ten krąg jest kilka razy większy.

    Młodzi ludzie coraz częściej postrzegają energetykę jądrową jako perspektywiczną dziedzinę, w której chcą się kształcić. Zdaniem Emilii Kopeć, inżyniera fizyki technicznej, kończącej jednocześnie studia prawnicze na Uniwersytecie Wrocławskim, wystarczy tylko informacja o tym, że energetyka jądrowa pojawi się w programie szkoły czy uczelni, aby zgłaszali się chętni do nauki.

    Energetyka jądrowa to bardzo rozwojowy i niezwykle innowacyjny sektor, i to nie tylko ze względów technologicznych, wymusza ona także rozwój takich dziedzin, jak prawo czy zarządzanie – uważa Emila Kopeć.

    Aby jeszcze bardziej wzmocnić to zainteresowanie, a w rezultacie pozyskać specjalistyczne kadry, PGE EJ 1 uruchomiła program współpracy z uczelniami pod nazwą „Atom dla Nauki”. Dzięki niemu studenci mogą brać udział w konkursach oraz zdobywać wiedzę praktyczną w ramach „Dni z Atomem dla Nauki”.

    Program Polskiej Energetyki Jądrowej został przyjęty przez rząd w styczniu 2014 roku. Zadanie budowy i eksploatacji pierwszej polskiej elektrowni jądrowej powierzono spółce PGE Polska Grupa Energetyczna SA. Za przygotowanie procesu inwestycyjnego, jego realizację oraz późniejszą eksploatację w Grupie Kapitałowej PGE odpowiada specjalnie powołana do tego celu spółka PGE EJ 1.

    Czytaj także

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Profesjonalistów Public Relations

    Konsument

    Grupa nowych biednych emerytów stale się powiększa. Ich świadczenie jest znacznie poniżej minimalnej emerytury

    Przybywa osób, które z powodu zbyt krótkiego czasu opłacania składek pobierają emeryturę niższą od minimalnej. Tak zwanych nowych biednych emerytów jest w Polsce ok. 430 tys., a zdecydowaną większość grupy stanowią kobiety – wskazują badania ekspertów Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych. W ich przypadku krótszy okres składkowy zwykle wynika z konieczności opieki nad dziećmi lub innymi osobami w rodzinie. Wśród innych powodów, wymienianych zarówno przez panie, jak i panów, są także praca za granicą lub na czarno oraz zły stan zdrowia.

    Media i PR

    M. Wawrykiewicz (PO): Postępowanie z art. 7 przeciw Węgrom pokazało iluzoryczność tej sankcji. Unia wywiera naciski poprzez negocjacje nowego budżetu

    Przykład Węgier pokazał, że procedura z artykułu 7 traktatu o UE o łamanie praworządności nie ma mocy prawnej z powodu braku większości, nie mówiąc o jednomyślności wśród pozostałych państw członkowskich. Negocjacje nowego budżetu UE to dobry pretekst do zmiany sposobu części finansowania z pominięciem rządu centralnego. Czerwcowy marsz Pride w Budapeszcie pokazał, że część społeczeństwa, głównie stolica, jest przeciwna rządom Viktora Orbána, ale i na prowincji świadomość konsekwencji działań Fideszu staje się coraz większa przed przyszłorocznymi wyborami.

    Firma

    Blockchain zmienia rynek pracy i edukacji. Poszukiwane są osoby posiadające wiedzę z różnych dziedzin

    Zapotrzebowanie na specjalistów od technologii blockchain dynamicznie rośnie – nie tylko w obszarze IT, ale również w administracji, finansach czy logistyce. Coraz więcej uczelni wprowadza programy związane z rozproszonymi rejestrami, które wyposażają studentów w umiejętności odpowiadające wymogom rynku.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.