Newsy

Młodzi Polacy chętnie podejmują prace sezonowe, ale zarobionych pieniędzy nie oszczędzają. Przyczyną jest brak edukacji finansowej

2018-08-01  |  06:30
Mówi:Grzegorz Drybała
Funkcja:ekspert ds. kluczowych klientów
Firma:Union Investment TFI
  • MP4
  • Wakacje, podczas których wielu młodych ludzi podejmuje pracę sezonową, to dobry czas, żeby zacząć oszczędzać. Tym bardziej że w tym roku wynagrodzenia są wyższe niż w ubiegłym. Jako hostessa czy barman można zarobić średnio ponad 17 zł brutto za godzinę, a będąc pracownikiem biurowym – ok. 20 zł – wynika z danych Work Service. Badania pokazują jednak, że niewiele młodych osób myśli o oszczędzaniu. Tymczasem w tym wieku najłatwiej wyrobić w sobie nawyk odkładania części zarobków. Pomogłaby w tym odpowiednia edukacja finansowa.

    – Świadomość finansowa Polaków jest nadal na dosyć niskim poziomie, zwłaszcza w stosunku do najlepszych krajów pod tym względem, Francji, Finlandii czy Norwegii. W badaniu przeprowadzonym przez OECD zajęliśmy ostatnie miejsce w zestawieniu, a w badaniu wzięło udział około 51 tys. ankietowanych z 30 krajów świata. Mamy niski odsetek osób oszczędzających, a dodatkowo część ankietowanych stwierdziła, że nie analizuje swoich finansów na bieżąco oraz nie stawia sobie długoterminowych celów finansowych – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Grzegorz Drybała, ekspert ds. kluczowych klientów Union Investment TFI.

    Z badania serwisu Kapitalni.org wynika, że ponad połowa Polaków nie interesuje się finansami. Nie czuje się też na siłach, by rozmawiać o inwestowaniu. Brak wiedzy dorosłych o finansach sprawia, że także dzieci o finansach wiedzą niewiele. Z danych Fundacji Kronenberga wynika, że blisko połowa Polaków nie włącza dzieci w dyskusje na temat pieniędzy. Tylko co piąty angażuje dzieci w planowanie domowych wydatków lub zachęca dziecko do oszczędzania.

    – Młodzi Polacy najczęściej wynoszą wiedzę o finansach ze szkoły lub z domu, a my, dorośli, powinniśmy na bieżąco rozwijać swoją wiedzę finansową. Będzie to nie tylko z korzyścią dla nas, lecz także dla najmłodszych. Bardzo często powielają oni bowiem w swoim dorosłym życiu model gospodarowania budżetem, który znają z domu. Im lepsze będą nasze finanse, tym większa szansa, że nasze dzieci będą efektywnie zarządzać swoimi pieniędzmi –przekonuje Grzegorz Drybała.

    W Polsce co trzecie dziecko dostaje kieszonkowe (dane Fundacji Kronenberga), przeważnie jednak wszystko wydaje na bieżące potrzeby. Z badania „Junior Shopper 2017” przeprowadzonego przez GfK wynika, że w Polsce blisko 80 proc. dzieci w wieku 5–17 lat samodzielnie kupuje artykuły spożywcze. 

    – To pokazuje, że młodzi ludzie, wchodząc w dorosłość, nie oszczędzają swoich pieniędzy z kieszonkowego czy samodzielnie zarobionych. Większość z nich nie ma pozytywnych nawyków do oszczędzania na jakiś dodatkowy, większy cel – ocenia ekspert Union Investment TFI.

    Badania wskazują, że młodzi ludzie nie myślą o emeryturze, nie odkładają pieniędzy na starość i rzadko inwestują. Dane KNF wskazują, że o ile blisko 27 proc. indywidualnych kont emerytalnych należy do ludzi w wieku 51–60 lat, to w przypadku osób w wieku do 30 lat – zaledwie 3 proc. Biorąc pod uwagę prognozy dotyczące demografii i wysokości emerytur w przyszłości, już 20-latkowie powinni zacząć myśleć o zabezpieczeniu finansowym swojej przyszłości.

    – Najlepiej uczyć się na przykładzie i określić cel oszczędzania tych pieniędzy. Nawet ten długoterminowy może być skuteczny, jeżeli po studiach mamy odłożoną kwotę na zakup samochodu czy zagraniczne praktyki. Część klientów, którzy inwestują w fundusze inwestycyjne, zakładają fundusze dla swoich dzieci. Sami decydują o tych pieniądzach i nimi zarządzają, a w ten sposób mogą uczyć swoje dzieci oszczędzania i pokazywać im, jak te pieniądze pracują przez lata. W funduszach można zacząć odkładać nawet od 100 zł i w razie potrzeby pieniądze są dostępne w każdym momencie – podkreśla Grzegorz Drybała.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Na rynku kapitałowym brakuje indywidualnych inwestorów. Nowe regulacje UE mają pobudzić ich zaangażowanie

    – Rola rynku kapitałowego w rozwoju polskiej gospodarki jest nie do przecenienia – podkreśla Tomasz Orlik, członek zarządu PFR TFI. Jak wskazuje, obecnie kluczowy jest wzrost poziomu inwestycji, a w najbliższych latach przed nami duże wyzwanie w postaci zielonej transformacji. Rynek kapitałowy ma w tym procesie do odegrania ważną rolę, ale do tego potrzebuje aktywnych inwestorów, także indywidualnych. Dlatego pilnie potrzebne są działania, które pobudziłyby ich aktywność i zachęciły do lokowania na rynku oszczędności gospodarstw domowych. Pomóc w tym mają nowe regulacje unijne.

    Ochrona środowiska

    Rośnie liczba producentów ekologicznych zarówno w Polsce, jak i innych krajach Unii. Wciąż jednak jest to ułamek produkcji rolnej

    Rolnictwo i hodowla zwierząt to jedna z głównych przyczyn wycinki lasów na świecie, utraty bioróżnorodności i największy emitent metanu. Sektor ten pochłania ogromne zasoby wody i odpowiada w dużym stopniu za zanieczyszczenie gleby. Ekspansja rolnictwa przyczynia się więc do zmian klimatu, a jednocześnie sektor boleśnie odczuwa ich skutki, co odbija się na produkcji rolnej. Zdaniem naukowców transformacja ekologiczna rolnictwa jest dziś koniecznością w walce z postępującymi niekorzystnymi zmianami klimatycznymi.

    Transport

    Firmy budowlane wyczekują na harmonogram największych krajowych inwestycji. Problemem mogą być terminy i brak rąk do pracy

    W kolejnych latach z jednej strony napłynie do Polski  strumień funduszy europejskich z nowej perspektywy oraz Krajowego Planu Odbudowy, z drugiej strony w przygotowaniu są wielkie projekty infrastrukturalne związane z budową Centralnego Portu Komunikacyjnego, kolei dużych prędkości, elektrowni jądrowej czy infrastruktury w obszarze bezpieczeństwa. – Mamy do czynienia z analizą programów po poprzednim rządzie, weryfikacją niektórych inwestycji. Firmy chcą, żeby został podany harmonogram prac – co, kiedy i w jakiej części kraju będzie realizowane, bo one też muszą się do tego przygotować – mówi Adrian Furgalski, prezes Zespołu Doradców Gospodarczych TOR. Wyzwaniem w realizacji tych inwestycji mogą się okazać braki kadrowe.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.