Newsy

Po wakacjach nowy unijny program edukacyjny Erasmus+. Pozwoli dłużej studiować za granicą

2013-07-16  |  06:50
Mówi:Prof. Barbara Kudrycka
Funkcja:Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego
  • MP4
  • W ramach unijnego programu Erasmus+ studenci będą mieli możliwość wyjeżdżać za granicę na dłużej. Jak podkreśla prof. Barbara Kudrycka, minister nauki i szkolnictwa wyższego, będą mogli na zagranicznych uniwersytetach realizować 2-2,5letnie uzupełniające studia magisterskie, a nie jak dotychczas studiować tam semestr czy rok. Ponadto Komisja Europejska zagwarantuje im stypendium, a Europejski Bank Inwestycyjny udzieli gwarancji kredytowych.

    Po wakacjach nowy unijny program edukacyjny Erasmus+ ma zastąpić wszystkie dotychczas funkcjonujące programy. 

     – Erasmus for All otwiera się szerzej na wymianę akademicką, również z krajami Partnerstwa Wschodniego, Ukrainą, Rosją, ale też pozwoli w przyszłości, żeby studenci w ramach Erasmusa mogli zrealizować całe uzupełniające studia magisterskie, 2-letnie lub 2,5-letnie – tłumaczy w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria prof. Barbara Kudrycka, minister nauki i szkolnictwa wyższego.

    Jej zdaniem nowa oferta Erasmusa będzie jeszcze bardziej atrakcyjna, bo poza wydłużeniem czasu studiowania za granicą, studenci zyskają nowe możliwości finansowe.

     – Dla takich osób, które wyjadą na studia magisterskie w ramach Erasmusa do innego kraju Komisja Europejska gwarantuje z jednej strony stypendium, a z drugiej strony gwarancje Europejskiego Banku Inwestycyjnego w sytuacji, jeśli ktoś chce zaciągnąć kredyt na te studia – podkreśla minister nauki.

    Z analiz resortu wynika, że zainteresowanie programem wymiany międzynarodowej cały czas rośnie. Polacy są w czołówce studentów, którzy najczęściej wyjeżdżają na zagraniczne uczelnie. W ubiegłym roku w ramach Erasmusa studiowało ponad 15 tysięcy polskich studentów, czyli ponad 7,6 proc. niż w 2011 roku. Rośnie też zainteresowanie zagranicznych studentów nauką na polskich uniwersytetach.

     – Zmienia się powoli struktura wymiany. Jeszcze niedawno w ramach Erasmusa proporcje były takie, że cztery razy więcej studentów wyjeżdżało za granicę na studia niż przyjeżdżało do Polski. Teraz to tylko dwa razy więcej, co oznacza,  że coraz więcej studentów zagranicznych przyjeżdża studiować w Polsce, i to nie tylko z krajów członkowskich UE, ale z Islandii, Norwegii, Szwajcarii, Turcji – mówi prof. Kudrycka.

    Resort nauki zdaje sobie sprawę, że w wyniku zmian w programie, część studentów może trwale wyemigrować z Polski. Jak podkreśla minister nauki, inne kraje europejskie również mają obawy m.in. co do tego, że większość studentów dotrze do Wielkiej Brytanii na najbardziej prestiżowe uniwersytety i zostanie tam na stałe. 

     – W tej chwili Polska razem z Francją i niektórymi innymi krajami apeluje o to, żeby ten pilotażowy projekt studiowania na studiach magisterskich za granicą był realizowany w sposób ograniczony – deklaruje Prof. Barbara Kudrycka. – Chcemy po 2-3 latach sprawdzić, jak będzie wyglądać sytuacja z absolwentami, którzy skończą takie studia, ale też z liczbą osób, które wyjeżdżają.

    Ocenia jednak, że ryzyko emigracji polskich studentów na skutek nadchodzących zmian jest niewielkie.

     – Ci, którzy tutaj studiują, dzięki Krajowym Ramom Kwalifikacji będą mieli uznawalne wykształcenie i też będą mogli podjąć pracę za granicą, więc w ramach UE przepływ osób jest otwarty i nie zatrzymamy tego – tłumaczy minister.

    Podkreśla natomiast, że w ramach nowych możliwości nie tylko resort, ale też rektorzy uczelni powinni dbać o rozwój wymiany międzynarodowej.

     – Przede wszystkim trzeba stworzyć dobre warunki zagranicznym studentom do studiowania w Polsce, żeby jak najwięcej ich tutaj przyjeżdżało, a poza tym oczywiście miejsca pracy są największą gwarancją, że będą przyjeżdżać – dodaje.

    Z obserwacji resortu nauki wynika, że pracę w Polsce podejmuje coraz więcej Hiszpanów i Portugalczyków, którzy przyjeżdżają tu po studiach.

    Zgodnie z przewidywaniami rozporządzanie w sprawie ustanowienia programów Erasmus+ ma być przyjęte przez Parlament Europejski i Radę Europejską już we wrześniu. Unijne programy w zakresie kształcenia, szkolenia, młodzieży i sportu będą obowiązywać w latach 2014-2020. Wśród polskich resortów, które będą je realizować są: Ministerstwo Edukacji Narodowej, Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz Ministerstwo Sportu i Turystyki.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Bankowość

    ePłatności z wykorzystaniem portfeli cyfrowych będą już wkrótce dostępne w mObywatelu. Do pilotażu usługi dołączy więcej urzędów

    Ponad 50 gmin korzystających z ePłatności w mObywatelu i 82 tys. zrealizowanych transakcji – to dotychczasowy efekt pilotażu tej usługi prowadzonego od ubiegłego roku. Mieszkańcy uczestniczących w nim gmin mogą przez aplikację i portal płacić m.in. podatek od nieruchomości czy podatek rolny albo uiszczać opłaty za śmieci. Do opcji opłacania zobowiązań administracyjnych wkrótce dojdą także płatności z inicjatywy użytkownika, czyli np. opłaty skarbowe ponoszone przy okazji załatwiania różnych spraw urzędowych. Trwają także prace nad wdrożeniem kolejnych metod płatności – do BLIK-a właśnie dołączyły karty płatnicze, a następne będą cyfrowe portfele, czyli Google Pay i Apple Pay.

    Ochrona środowiska

    Kosmiczne śmieci są coraz większym problemem. Ich obecność na orbicie generuje znaczne koszty

    Liczba kosmicznych odpadów stale rośnie. Ich źródłem są obiekty, które zostały wysłane w kosmos, zakończyły misję lub uległy rozpadowi. Krążące w przestrzeni kosmicznej fragmenty tych obiektów stwarzają ryzyko kolizji z tymi, które są obecnie eksploatowane. Unikanie takich zdarzeń wiąże się z koniecznością ponoszenia wydatków na monitoring zagrożeń czy zwiększeniem zużycia paliwa poprzez obieranie niekolizyjnych kursów. Jednym ze sposobów na zmniejszenie tego problemu jest wydłużenie eksploatacji obiektów poprzez ich tankowanie na orbicie. Polacy pracują nad taką technologią.

    Ochrona środowiska

    Beton z alg czy szkło fotowoltaiczne. Ekologiczne innowacje zmieniają sektor budowlany

    Sektor budynków i budownictwa jest największym emitentem gazów cieplarnianych, odpowiadając za 37 proc. globalnych emisji – wynika z danych ONZ. Tradycyjne materiały budowlane, takie jak beton czy cegły, są stopniowo udoskonalane, aby jak najlepiej odpowiadać na wyzwania środowiskowe. – Większość producentów, szczególnie tych dużych, skupia się na tym, aby obniżać koszty ekologiczne produkcji materiałów, tak żeby konsumenci otrzymywali produkt bardziej zrównoważony – ocenia Tomasz Bojęć, partner zarządzający w ThinkCo. Z drugiej strony na rynek wchodzą innowacje, które stosowane w większej skali będą stopniowo zazieleniać budownictwo.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.