Mówi: | Piotr Piasecki |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Polska Izba Firm Szkoleniowych |
Ponad 50 proc. firm szkoleniowych traci wszystkie dochody. Branżę dzieli kilka tygodni od bankructwa
Ponad połowa firm szkoleniowych i doradczych już odnotowała opóźnienia w płatnościach za zrealizowane wcześniej usługi, niemal tyle samo straciło niemal 100 proc. swoich dochodów. Pozostałe wciąż pracują zdalnie, ale w mocno ograniczonym zakresie. Co trzecia planuje bądź spodziewa się zwolnień, a to oznacza, że zagrożonych jest prawie 100 tys. miejsc pracy – wynika z danych Polskiej Izby Firm Szkoleniowych. Przedsiębiorcy podkreślają, że nie ma więcej czasu do stracenia, a cała branża dramatycznie potrzebuje szybkich działań, w przeciwnym razie dziesiątkom tysięcy podmiotów będzie grozić bankructwo.
– Cała branża firm szkoleniowych i doradczych to około 70 tys. podmiotów i ok. 100 tys. pracowników z dużą przewagą samozatrudnionych. Według naszych danych połowa tych podmiotów właśnie stanęła, a druga połowa straciła dochody prawie o 100 proc. W tej pierwszej grupie większość pracuje z domów, często nawet nie możemy tego nazwać pracą, dlatego że większość szkoleń została odwołana. Jedynie częściowo świadczone są już tylko usługi zdalne, e-learningowe – mówi agencji Newseria Biznes Piotr Piasecki, prezes Polskiej Izby Firm Szkoleniowych.
Ponad połowa (54 proc.) firm z sektora usług szkoleniowych spodziewa się całkowitej utraty dochodów na skutek środków bezpieczeństwa wprowadzonych w związku z pandemią koronawirusa – wynika z badania przeprowadzonego w miniony weekend dla PIFS na grupie 470 przedsiębiorstw. 84 proc. z nich spodziewa się anulacji zamówień, prawie tyle samo ma duże problemy z pozyskiwaniem nowych kontraktów, a 55 proc. już odnotowało opóźnienia w płatnościach za zrealizowane wcześniej usługi.
– Trzeba podkreślić, że firmy szkoleniowe to bardzo małe podmioty. Zdecydowana większość zatrudnia do dziewięciu osób, bardzo duży jest także udział samozatrudnionych, którzy świadczą usługi osobiście. Mamy do czynienia z dość rozdrobnionym sektorem i większość pracowników bezpośrednio doświadcza konsekwencji tej sytuacji – podkreśla Piotr Piasecki.
Konsekwencją obecnych trudności będą m.in. masowe zwolnienia. Z badania PIFS wynika, że firmy spodziewają się także kłopotów z wypłacaniem pensji (43 proc.) i problemów w rozliczeniach z dostawcami (29 proc.).
– Zatrzymanie sprzedaży i świadczenia usług od razu uderza w płynność finansową tych podmiotów, a zaraz potem także w pracowników i podwykonawców, którym te firmy nie są w stanie płacić. Odwoływanie lub przekładanie zajęć na wiele miesięcy skutkuje tym, że firmy po prostu nie działają – mówi prezes Polskiej Izby Firm Szkoleniowych.
Zdaniem przedsiębiorców w poradzeniu sobie z obecną sytuacją najbardziej pomocne byłyby: odroczenie płatności i zobowiązań wobec Skarbu Państwa (56 proc.), finansowanie wynagrodzeń i rozliczeń z podwykonawcami (43 proc.) oraz pomoc w zmianie modelu biznesu i inwestycjach w tym zakresie (35 proc.). Część tych rozwiązań uwzględnia tzw. tarcza antykryzysowa, którą przygotował rząd, jednak przedsiębiorcy podkreślają, że nie ma więcej czasu do stracenia. Cała branża dramatycznie potrzebuje szybkich i doraźnych działań, w przeciwnym razie dziesiątkom tysięcy podmiotów będzie grozić bankructwo.
– Rozwiązania, które proponuje rząd, trzeba wdrożyć jak najszybciej. Mówimy tutaj o najbliższym tygodniu, a nie o miesiącach. To jest najważniejsze. Druga rzecz: te rozwiązania muszą być bardzo proste, czyli nie mogą być obarczone biurokracją czy zbędnymi formalnościami, bo to opóźni ich wdrożenie. Firmy potrzebują natychmiastowej reakcji rządu – podkreśla Piotr Piasecki.
Wartość sektora usług szkoleniowych i doradczych w Polsce to ok. 6–10 mld zł i jest ona porównywalna choćby z branżą sportową. Nawet 70 proc. podmiotów jest w tej chwili zupełnie pozbawionych przychodów i – jeżeli nie otrzymają szybkiej pomocy – zaczną bankrutować w ciągu maksymalnie dwóch miesięcy.
– Warto też pamiętać, że branża usług rozwojowych spełnia szczególną rolę. W przypadku dużych zmian społeczno-gospodarczych, jakie mamy właśnie teraz, ten sektor wspomaga ludzi, przedsiębiorstwa i instytucje w zmienianiu kwalifikacji, dopasowaniu się do sytuacji, uczeniu się – mówi ekspert.
Długofalowo w konsekwencji obecnego kryzysu wiele firm zdecyduje się przenieść swoje usługi do internetu. Prezes PIFS ocenia, że powinien być to jednak dobrze przygotowany proces. Jednak nie wszystkie firmy mogą to zrobić, ponieważ na rynku jest też wiele szkoleń praktycznych, np. dotyczących kompetencji zawodowych, w których potrzebne są umiejętności manualne.
– Nie da się ich wyszkolić przez internet. Tylko pewna część usług może być świadczona zdalnie i uważamy, że przejście tej części sektora do internetu wymaga dobrego przygotowania. Nie możemy po prostu powiesić kilku plików w sieci i uważać, że to już jest szkolenie – tłumaczy Piotr Piasecki.
Czytaj także
- 2024-12-20: Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
- 2024-12-06: Polska nie powołała jeszcze koordynatora ds. usług cyfrowych. Projekt przepisów na etapie prac w rządzie
- 2024-12-02: W ostatnich miesiącach coraz więcej Polaków sięga po jabłka. Konsumpcja tych owoców jednak z roku na rok spada [DEPESZA]
- 2024-11-28: Pozew przeciwko Skarbowi Państwa za brak skutecznej walki ze smogiem. Może to wpłynąć na przyszłe regulacje
- 2024-11-29: Parlament Europejski zatwierdził unijny budżet na 2025 rok. Wśród priorytetów ochrona granic i konkurencyjność
- 2024-12-09: Podejście do przemocy wobec dzieci się zmienia, ale wciąż dużo jest do zrobienia. Trwają prace nad uszczelnieniem przepisów
- 2024-11-15: Rok regularnej aktywności fizycznej wydłuża życie w zdrowiu o co najmniej rok. Zmniejsza też absencję chorobową w pracy
- 2024-12-03: Stan budynków w Polsce poprawia się zbyt wolno. Ma to negatywny wpływ na klimat i zdrowie mieszkańców
- 2024-11-20: Średnio co trzy dni zamykana jest w Polsce księgarnia. Branża apeluje o regulacje porządkujące rynek
- 2024-11-05: Polski rynek odzieży sportowej i outdoorowej notuje stabilne wzrosty. Kupujący szukają technologicznych nowinek
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
Dwa konkursy w Agencji Badań Medycznych w 2025 roku. Do wzięcia 275 mln zł
Agencja Badań Medycznych w przyszłym roku planuje ogłosić dwa konkursy. Pierwszy z nich dotyczy niekomercyjnych badań klinicznych z przewidywaną alokacją w wysokości 200 mln zł, drugi – niekomercyjnych eksperymentów badawczych z pulą w wysokości 75 mln zł. ABM zapowiada, że w 2025 roku skupi się na badaniach własnych, a także budowie rozwoju współpracy międzynarodowej.
Handel
Polscy producenci drobiu liczą na ponowne otwarcie chińskiego rynku. Kraje azjatyckie coraz ważniejszym importerem
Polska wciąż cieszy się w świecie renomą cenionego producenta mięsa drobiowego. Na eksport trafia ok. 60 proc. rocznej produkcji, czyli prawie 2 mln t. Polscy producenci walczą o silną pozycję na zagranicznych rynkach. Priorytetem jest dla nich ponowne uruchomienie eksportu do Chin, który został wstrzymany pięć lat temu ze względu na ptasią grypę. Trwa dopracowywanie szczegółów porozumienia w tej sprawie.
Finanse
Zbiórki internetowe przestały się już kojarzyć wyłącznie z finansowaniem leczenia. Ludzie zbierają także na podstawowe potrzeby i realizację marzeń
Połowa Polaków wspiera zbiórki charytatywne online – wynika z raportu przygotowanego przez SW Research dla Allegro. Najczęściej przekazujemy datki na pomoc humanitarną związaną z kataklizmami, wsparcie chorych, pomoc dzieciom czy zwierzętom. Jeszcze do niedawna zbiórki internetowe kojarzyły się głównie z finansowaniem terapii czy rehabilitacji dla ciężko chorych, ale coraz częściej ludzie zbierają na podstawowe potrzeby, takie jak żywność czy opał na zimę, ale również na realizację marzeń.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.