Mówi: | Prof. Grzegorz Wrochna |
Funkcja: | Dyrektor |
Firma: | Narodowe Centrum Badań Jądrowych "Świerk" |
1,8 mln euro dla polskich naukowców z Euratom
Zespół koordynowany przez polskich naukowców z Narodowego Centrum Badań Jądrowych otrzyma ponad 1,8 mln euro z programu Euratom. Dzięki nim mają powstać założenia do projektu małego reaktora jądrowego, który będzie wykorzystywany głównie do produkcji ciepła dla fabryk lub domów.
– Możemy się pochwalić dużym sukcesem na arenie europejskiej. Koordynujemy europejski projekt dotyczący nowoczesnych reaktorów jądrowych i w konkursie Euratom zajął on drugie miejsce na 18 projektów zakwalifikowanych do finansowania – informuje prof. Grzegorz Wrochna, dyrektor Narodowego Centrum Badań Jądrowych.
Pod egidą Technologicznej Platformy Zrównoważonej Energetyki Jądrowej (SNE-TP), zrzeszającej producentów reaktorów, operatorów elektrowni, dozory jądrowe i organizacje badawcze, prowadzone są prace nad rozwojem reaktorów nowej generacji. Konsorcjum NC2I-R (Nuclear Cogeneration Industrial Initiative – Research) koordynowane przez NCBJ i skupiające partnerów zagranicznych i krajowych (Akademia Górniczo-Hutnicza, Prochem, Politechnika Warszawska) rozwija koncepcję małych reaktorów (np. tzw. reaktorów wysokotemperaturowych HTR), które służyć będą do kogeneracji, czyli równoczesnej produkcji energii elektrycznej i cieplnej.
Projekt, który został zaproponowany w ramach konkursu Euratom, uzyskał jedną z najwyższych ocen (14 pkt na 15 możliwych). Wniosek został złożony do Komisji Europejskiej pod koniec ub.r. Jeśli zostanie zaakceptowany i otrzyma finansowanie, wystartuje jesienią.
– Trwają ostatnie negocjacje z Komisją Europejską, co do szczegółów tego projektu. W połowie kwietnia spodziewamy się podpisania kontraktu – mówi Agencji Informacyjnej Newseria prof. Grzegorz Wrochna.
Naukowcy otrzymają 1,8 mln euro na realizację tego projektu. To pozwoli na przeprowadzenie prac przygotowawczych, koncepcyjnych, koniecznych do zaprojektowania i skonstruowania reaktora.
– Chodzi o nowy, specjalny typ reaktora – o niewielkiej mocy, do specjalnych zastosowań. Nie tylko do produkcji prądu elektrycznego, bo dzisiaj jest takie standardowe ich przeznaczenie, ale także do produkcji ciepła. To ciepło mogłoby być wykorzystywane przez zakłady przemysłowe czy do ogrzewania mieszkań – tłumaczy dyrektor NCBJ.
Również USA, Rosja, Korea, Japonia oraz Chiny prowadzą prace projektowe nad różnego rodzaju małymi reaktorami modułowymi, tzw. SMR. W żadnym z tych krajów nie wydano jeszcze pozwolenia na budowę. A chcąc mieć bezpieczny reaktor, z doświadczeniami eksploatacyjnymi, Polska musi poczekać na takie doświadczenia w innych krajach.
Jak tłumaczy profesor Grzegorz Wrochna przeznaczenie reaktorów, nad którymi pracują Polacy będzie nieco inne niż te opracowywane w Stanach Zjednoczonych. Projekty są równoległe i w USA pierwsze prototypy najwcześniej mogą powstać w 2021 roku, a ich powszechne wejście na rynek nastąpi zapewne kilka lat później. Gdybyśmy chcieli skorzystać z tego rozwiązania, to decyzję o budowie w Polsce takich reaktorów można by podjąć po ich przetestowaniu w Stanach Zjednoczonych, czyli ok. 2025-2026 r. A to oznacza uruchomienie pierwszych po roku 2030. Zdaniem eksperta, warto jednak pracować nad alternatywnym rozwiązaniem, bardziej dopasowanym do potrzeb europejskich. Dla USA bardziej obiecująca jest technologia LWR (reaktor chłodzony wodą), u nas faworytem jest HTR (reaktor wysokotemperaturowy). Pierwszy prototyp mógłby ruszyć nieco później niż amerykański i wejść do komercyjnej produkcji także ok. 2030.
– To nie rozwiąże wprawdzie naszych problemów energetycznych, ale za to pozwoli być Polsce jednym z pierwszych krajów, które będą czerpały korzyści z produkcji i użytkowania nowego typu reaktorów – zaznacza ekspert.
Rząd zdecydował, że w Polsce mają powstać elektrownie atomowe o łącznej mocy 6 tys. MW. Zastąpienie ich małymi reaktorami modułowymi nie byłoby ani realne (bo musielibyśmy wybudować kilkadziesiąt reaktorów zamiast kilku), ani opłacalne.
– Zawsze są takie składniki, jak systemy bezpieczeństwa, których koszt nie jest proporcjonalny do mocy reaktora. Dlatego 10 reaktorów o mocy 160 MW musi kosztować drożej niż jeden 1600 MW – wyjaśnia prof. Grzegorz Wrochna
Czytaj także
- 2024-10-14: Grzegorz Krychowiak: Mieszkam od lat we Francji i kultura tego kraju jest mi bliska jak polska. Poświęciłem bardzo dużo, żeby osiągnąć sukces
- 2024-09-30: Grzegorz Krychowiak: Wydaje mi się, że Wojtek Szczęsny zrezygnował z gry w reprezentacji, bo po prostu stwierdził, że już mu się nie chce
- 2024-06-04: Magdalena Boczarska: Spektakl „Wypiór” rozprawia się z mitem romantyzmu i z postacią Adama Mickiewicza. Nasz wieszcz wcale nie był takim kryształowym bohaterem i wielkim patriotą, za jakiego go uznajemy
- 2024-04-17: Inwestycje w przydomowe elektrownie wiatrowe w Polsce mogą się okazać nieopłacalne. Eksperci ostrzegają przed wysokimi kosztami produkcji energii
- 2024-06-14: Bilansowanie systemu elektroenergetycznego ma coraz większe znaczenie. W połowie czerwca zajdą w tym zakresie spore zmiany
- 2024-01-31: A. Bodnar: Bez naprawy sądownictwa nie będzie inwestycji. Trzeba przywrócić zaufanie przedsiębiorców do sądów i prokuratury
- 2023-12-12: PGE planuje rozbudowę elektrowni szczytowo-pompowej w Żarnowcu. Działający od 40 lat obiekt zyska największy w Europie bateryjny magazyn energii
- 2024-01-08: W Polsce ma powstać około setki małych, modułowych reaktorów jądrowych. Duży potencjał mają na południu kraju
- 2023-11-30: Duże ożywienie w energetyce jądrowej w Europie. Planowane są nowe elektrownie atomowe, a w Polsce nawet kilka takich inwestycji
- 2023-11-28: Leszek Lichota: Spotkanie się z postacią Znachora jest jednym z najprzyjemniejszych przeżyć aktorskich w mojej karierze. On ma w sobie wiele pozytywnych cech, które każdy z nas chciałby mieć
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
Bezpieczeństwo żywnościowe 10 mld ludzi wymaga zmian w rolnictwie. Za tym pójdą też zmiany w diecie
Zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego na świecie wymaga znaczących zmian w systemie rolniczym – ocenia think tank Żywność dla Przyszłości. Tym bardziej że niedługo liczba ludności globalnie się zwiększy do 10 mld. Zdaniem ekspertów warunkiem jest odejście od rolnictwa przemysłowego na model rolnictwa regeneratywnego, opartego na równowadze przyrodniczej. To obejmuje także znaczące ograniczenie konsumpcji mięsa na rzecz żywności roślinnej.
Ochrona środowiska
Branża wiatrakowa niecierpliwie wyczekuje liberalizacji przepisów. Zmiany w prawie mocno przyspieszą inwestycje
W trakcie procedowania jest obecnie rządowy projekt tzw. ustawy odległościowej, który ostatecznie zrywa z zasadą 10H/700m i wyznacza minimalną odległość wiatraków od zabudowań na 500 m. Kolejna liberalizacja przepisów ma zapewnić impuls dla sektora, przyspieszyć transformację energetyczną i przynieść korzyści lokalnym społecznościom. Branża liczy także na usprawnienie i skrócenie procedur planistycznych i środowiskowych, które dziś są barierą znacznie wydłużającą czas inwestycji w elektrownie wiatrowe na lądzie.
Transport
Część linii lotniczych unika wypłacania odszkodowań za opóźnione lub niezrealizowane loty. Może im grozić zajęcie samolotu przez windykatora
Mimo jasno sprecyzowanych przepisów linie lotnicze niechętnie wypłacają odszkodowania za opóźnione lub odwołane loty, często powołując się na zdarzenia nadzwyczajne lub problemy z przepustowością ruchu lotniczego. Wielu konsumentów odstępuje od dalszego postępowania, bo obawiają się żmudnych formalności. Zdaniem eksperta z kancelarii DelayFix, specjalizującej się w egzekwowaniu należnych odszkodowań, warto się ubiegać o należne rekompensaty. Ostatecznym – i skutecznym – środkiem po wyczerpaniu drogi polubownej i sądowej jest zajęcie samolotu przez windykatora.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.