Mówi: | Mirosław Bieliński |
Funkcja: | Prezes Zarządu |
Firma: | Energa S.A. |
Giełdowy debiut Energi możliwy, nawet bez fuzji z PGE
Wejście Energi na giełdę zakłada jeden z aneksów umowy sprzedaży spółki. Jednak zgodę na fuzję dwóch energetycznych spółek musi jeszcze wydać Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Prezes Energi nie wyklucza, że jeśli pozwolenia nie będzie, MSP wybierze drogę prywatyzacji przez giełdę.
Proces sprzedaży Energi trwa od września 2010 roku, kiedy Ministerstwo Skarbu Państwa podpisało z Polską Grupą Energetyczną umowę nabycia blisko 85 proc. Energi. Wartość transakcji to 7,5 mld zł. Sprawa trafiła do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który nie wydał zgody na fuzję, argumentując, że doprowadzi to do ograniczenia konkurencji. Teraz sprawą zajmie się SOKiK.
- Na razie jesteśmy przedmiotem transakcji, w połowie maja odbędzie się pierwsze posiedzenie w sądzie antymonopolowym na temat przejęcia Energi przez PGE - mówi Mirosław Bieliński, prezes Energi.
Jeśli sąd wyda zgodę na transakcję decyzja o giełdowym debiucie Energi będzie należała do nowego właściciela.
- Zakładam, że nie jest to wykluczone, bo zdaje się, że o tym mówi jeden z aneksów umowy sprzedaży Energi do PGE. Gdyby nie doszło do tej transakcji, to również wydaje się, że byłaby to całkiem naturalna ścieżka prywatyzacji dla Energi - uważa prezes spółki.
Jednocześnie podkreśla, że wejście na GPW nie miałoby na celu podniesienia kapitału spółki. Przynajmniej nie w najbliższym czasie.
- Wydaje się, że nasz plan inwestycyjny, który jest bogaty w inwestycje wytwórcze, wymagać będzie podniesienia kapitału, ale nie w tym i nie w przyszłym roku, ale trochę później. Wówczas przebywanie na giełdzie oczywiście ułatwi pozyskanie tego dodatkowego kapitału, ale gdy mówimy o prywatyzacji, to raczej o sprzedaży akcji niż o podniesieniu kapitału - wyjaśnia Mirosław Bieliński.
Ministerstwo Skarbu Państwa ma przygotowany plan B na wypadek, gdyby SOKiK zakazał przejęcia. Jedną z rozpatrywanych przez resort opcji jest połączenie Energi z Eneą.
Czytaj także
- 2024-12-05: Przedświąteczna gorączka zakupów może sprzyjać nieprzemyślanym decyzjom. UOKiK ostrzega przed nadmiernym zadłużaniem
- 2025-01-17: UE uszczelnia ochronę konsumentów. Producenci i sprzedawcy będą ponosić większą odpowiedzialność za wadliwe i niebezpieczne produkty
- 2025-01-10: Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom
- 2024-11-29: PGE: Na dniach zapadnie decyzja inwestycyjna dla Baltica 2. Ta morska farma wiatrowa ma zacząć działać od 2027 roku
- 2024-12-02: Budowa sieci szybkiej łączności dla polskiej energetyki wchodzi w kolejny etap. Czas usuwania awarii będzie krótszy
- 2024-10-31: Ruszyła największa elektrownia gazowa w Polsce. Dostarczy energię dla ok. 3 mln gospodarstw
- 2024-09-13: Grupa PGE wciąż zwiększa wydatki na inwestycje. Po raz pierwszy przekroczyły 4,5 mld zł
- 2024-09-16: Ligowe mecze siatkarek w poprzednim sezonie obejrzało na trybunach ponad 210 tys. widzów. Sukcesy polskiej ligi przyciągają sponsorów
- 2024-07-30: Siatkówka z coraz większym wsparciem sponsorów. Największe firmy inwestują nie tylko w drużyny narodowe, ale i ligowe kluby
- 2024-07-29: Sektor gier silnie reprezentowany na warszawskim parkiecie. GPW liczy na kolejne debiuty firm gamingowych
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Ślepe pozwy pomogą walczyć z hejtem w internecie. Spodziewana lawina wniosków może sparaliżować sądy
Wprowadzenie instytucji tzw. ślepego pozwu pozwoli skuteczniej ścigać za naruszenie dóbr osobistych popełnione przez anonimowych internautów. Przepisy pozwolą na złożenie pozwu w sytuacji, gdy poszkodowany nie zna danych identyfikujących hejtera. Krajowa Rada Sądownictwa i Sąd Najwyższy ostrzegają, że nowelizacja może doprowadzić do znacznego przeciążenia sądów, a krótkie terminy na identyfikację sprawcy mogą skutkować wzrostem odszkodowań za przewlekłość postępowania.
Ochrona środowiska
Nowy obowiązek segregowania odpadów budowlanych i rozbiórkowych. Firmy mogą go jednak scedować na wyspecjalizowane przedsiębiorstwa
1 stycznia weszła w życie ustawa zmieniająca przepisy o odpadach, która nakłada na wytwórców odpadów budowlanych i rozbiórkowych obowiązek ich segregacji i zapewnienia dalszego ich zagospodarowania. To efekt implementacji unijnej dyrektywy. Ostateczną treść przepisów branża poznała w ostatnich tygodniach 2024 roku. Nie jest wciąż jasne, czy w przypadku budów dopuszczona będzie frakcja odpadów zmieszanych, których nie da się posegregować. Następnym krokiem będą prawdopodobnie poziomy recyklingu odpadów budowlanych, jakie przedsiębiorcy będą musieli zapewnić. Nowe obowiązki nie dotyczą osób fizycznych.
Handel
T. Bocheński: Współpraca z Donaldem Trumpem może być bardzo trudna. Interes amerykański będzie stawiany na pierwszym miejscu
– Współpraca na linii Unia Europejska – USA w ciągu czterech najbliższych lat rządów Donalda Trumpa może być trudna – ocenia europoseł Tobiasz Bocheński. Polski Instytut Spraw Międzynarodowych ostrzega, że potencjalne zmiany w polityce USA, w tym zwiększenie ceł, mogą dotknąć wszystkich partnerów Stanów Zjednoczonych. Dużą niewiadomą jest również kwestia wsparcia dla Ukrainy i ewentualnego zakończenia wojny. Polityka nowego prezydenta może mieć kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa całej Europy.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.