Mówi: | Dariusz Mioduski |
Funkcja: | Prezes Zarządu |
Firma: | Kulczyk Investments |
Kraje Europy Środkowej wspólnie na rzecz zmian w polityce klimatycznej UE
– Europa Środkowa identyfikuje się z celami unijnej polityki energetycznej, ale sposoby ich osiągnięcia muszą uwzględniać specyfikę poszczególnych państw członkowskich – uważa Dariusz Mioduski, prezes Kulczyk Investments, członek Rady Dyrektorów Central Europe Energy Partners (CEEP). Jest to szczególnie ważny postulat dla Polski i innych państw regionu, których gospodarka w dużej mierze opiera się na węglu.
Kraje Europy Środkowej to zagłębie węglowe naszego kontynentu. Posiadają własne zasoby węgla kamiennego, brunatnego i potencjalne zasoby gazu niekonwencjonalnego. Borykają się również z podobnymi problemami: brakiem środków na inwestycje i przestarzałą infrastrukturą energetyczną. Wspólne problemy są platformą do tego, aby kraje regionu wspólnie walczyły o swoje interesy w UE.
– Wspólne cele i zagrożenia naszego regionu powinny być brane pod uwagę razem i jako CEEP powinniśmy jednoczyć interesy firm w jednej organizacji, żeby ich głos był słyszany podczas ustalania polityki energetycznej całej Unii Europejskiej – wyjaśnia Dariusz Mioduski, prezes zarządu Kulczyk Investments, członek Rady Dyrektorów CEEP.
Raport przygotowany przez Central Europe Energy Partners (CEEP), który analizuje wspólne interesy w dziedzinie energetyki w państwach regionu, może być podstawą do dalszych dyskusji na poziomie unijnym. Wspólne podejście nie może pozostać niezauważone.
– Dzisiaj, w czasach europejskiego kryzysu, następuje pewne przewartościowanie i zaczyna być dostrzegane to, że specyfika gospodarek regionu, od którego oczekuje się największego wzrostu w Europie, musi być wzięta pod uwagę – podkreśla prezes Kulczyk Investments.
Zgodnie z międzynarodowymi raportami np. Międzynarodowej Agencji Energii czy Departamentu Energii w USA, popyt na węgiel będzie stopniowo rosnąć. Przede wszystkim dlatego, że jest jednym z najtańszych surowców. Tezę tę potwierdza również strategia przyjęta przez światowe gospodarki, m.in. Chiny, Indie, Brazylię, USA czy Rosję, które traktują węgiel jako strategiczne, tanie i rodzime źródło energii, zmniejszające uzależnienie od dostaw z zewnątrz.
– Odrzucenie węgla jako paliwa w Polsce wydaje się nierozsądne, skoro wiadomo, że węgiel jest dziś jedynym surowcem, który daje nam bezpieczeństwo energetyczne. Nie chodzi o to, żeby węgiel odrzucić, ani o to, żeby jego rola wzrosła, ale o to, żeby uwzględnić to, że węgiel odgrywa ważna rolę w tej części Europy i w ogólnym miksie paliwowym regionu – podkreśla Dariusz Mioduski.
Zdaniem autorów raportu CEEP, inaczej należy traktować energetykę słoneczną w Hiszpanii, a inaczej w Finlandii. Podobnie jest z węglem.
– Europa Centralna nie neguje wspólnego europejskiego celu, jakim jest bezpieczny dostęp do energii, przy rozsądnych cenach, niskoemisyjności i stosowaniu nowoczesnych technologii. Trudno nam się jednak zgodzić na rozwiązania, które zostały wymyślone bez uwzględniania specyfiki naszego regionu. Skoro jako Unia Europejska mamy wspólne cele, to wspólnie musimy ustalić zasady ich realizacji, bo mają one olbrzymi wpływ na kształt sektora energetycznego i gospodarkę wszystkich krajów członkowskich – mówi Dariusz Mioduski.
Jak wskazują eksperci, jako kraje goniące dopiero Zachodnią Europę pod względem rozwoju gospodarczego, nowa 12-tka UE będzie potrzebować coraz więcej energii, a co za tym idzie emisja dwutlenku węgla będzie stopniowo rosnąć. Teraz konsumpcja energii na mieszkańca w nowych państwach członkowskich stanowi 60 proc. konsumpcji energii w UE-15. Jeśli w życie wejdą założenia i cele polityki klimatycznej forsowanej przez UE, w gospodarkach nienasyconych, a więc w państwach naszego regionu nastąpi spadek konkurencyjności i spowolnienie tempa rozwoju.
Eksperci alarmują, że cała Europa odczuje efektu tzw. „carbon leakage”, czyli ucieczki wysokoemisyjnego przemysłu poza granice UE. Firmy będą przenosić się do bliskich państw, np. Ukrainy alby wybiorą Azję. Już teraz ponad połowa emisji CO2 emitowanych w Chinach pochodzi od firm z kapitałem zachodnim. Tylko w przypadku Polski za granicę może uciec ok. 9 proc. przemysłu.
Raport wskazuje również na to, że w skali światowej nie dojdzie do realnej redukcji emisji. Tym bardziej, że - jak pokazują ostatnie konferencje klimatyczne - żadne inne gospodarki światowe, oprócz UE, nie są zainteresowane wprowadzaniem podobnych ograniczeń.
Czytaj także
- 2025-07-18: Endometrioza przez lata pozostawała lekceważonym problemem. Mimo że cierpi na nią 14 mln kobiet w Europie
- 2025-07-11: RPP zgodna co do potrzeby obniżania stóp procentowych. Trwają dyskusje dotyczące tempa tych decyzji
- 2025-07-14: W tym tygodniu Komisja Europejska przedstawi projekt budżetu na lata 2028–2034. To będzie pierwsza długoletnia perspektywa czasu wojny
- 2025-07-29: Mężczyźni generują dużo wyższy ślad węglowy z transportu i konsumpcji niż kobiety. Główne powody to spożycie czerwonego mięsa i jazda samochodem
- 2025-06-30: Kończą się konsultacje Planu Społeczno-Klimatycznego. 2,4 mld euro trafi na sektor transportu po 2026 roku
- 2025-06-13: Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników
- 2025-06-17: Nowe opłaty za emisję CO2 mogą spowodować wzrost kosztów wielu małych i średnich firm. Eksperci apelują o mądre instrumenty wsparcia [DEPESZA]
- 2025-06-10: Polska może dołączyć do globalnych liderów sztucznej inteligencji. Jednym z warunków jest wsparcie od sektora publicznego
- 2025-07-21: Jednorazowe opakowania z plastiku mają do 2030 roku zniknąć z lokali gastronomicznych. Przekonanie klientów do pojemników wielorazowych może być wyzwaniem
- 2025-06-05: Prof. Kołodko: Elon Musk stracił na roli doradcy Donalda Trumpa. Można mieć zastrzeżenia do rezultatów jego misji
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Grupa nowych biednych emerytów stale się powiększa. Ich świadczenie jest znacznie poniżej minimalnej emerytury
Przybywa osób, które z powodu zbyt krótkiego czasu opłacania składek pobierają emeryturę niższą od minimalnej. Tak zwanych nowych biednych emerytów jest w Polsce ok. 430 tys., a zdecydowaną większość grupy stanowią kobiety – wskazują badania ekspertów Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych. W ich przypadku krótszy okres składkowy zwykle wynika z konieczności opieki nad dziećmi lub innymi osobami w rodzinie. Wśród innych powodów, wymienianych zarówno przez panie, jak i panów, są także praca za granicą lub na czarno oraz zły stan zdrowia.
Media i PR
M. Wawrykiewicz (PO): Postępowanie z art. 7 przeciw Węgrom pokazało iluzoryczność tej sankcji. Unia wywiera naciski poprzez negocjacje nowego budżetu

Przykład Węgier pokazał, że procedura z artykułu 7 traktatu o UE o łamanie praworządności nie ma mocy prawnej z powodu braku większości, nie mówiąc o jednomyślności wśród pozostałych państw członkowskich. Negocjacje nowego budżetu UE to dobry pretekst do zmiany sposobu części finansowania z pominięciem rządu centralnego. Czerwcowy marsz Pride w Budapeszcie pokazał, że część społeczeństwa, głównie stolica, jest przeciwna rządom Viktora Orbána, ale i na prowincji świadomość konsekwencji działań Fideszu staje się coraz większa przed przyszłorocznymi wyborami.
Firma
Blockchain zmienia rynek pracy i edukacji. Poszukiwane są osoby posiadające wiedzę z różnych dziedzin

Zapotrzebowanie na specjalistów od technologii blockchain dynamicznie rośnie – nie tylko w obszarze IT, ale również w administracji, finansach czy logistyce. Coraz więcej uczelni wprowadza programy związane z rozproszonymi rejestrami, które wyposażają studentów w umiejętności odpowiadające wymogom rynku.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.