Mówi: | Jacek Krawiec |
Funkcja: | Prezes Zarządu |
Firma: | PKN Orlen |
PKN Orlen rozpoczął wiercenia w poszukiwaniu gazu z łupków na Mazowszu
We wsi Goździk na koncesji "Garwolin" ruszyły prace nad pierwszym odwiertem PKN Orlen na Mazowszu. Pierwsze wyniki badań geologicznych wskazują, że gaz łupkowy może znajdować się na głębokości 4 tys. metrów. Wiercenia potrwają ok. 2 miesięcy.
Płocki koncern potrzebuje ok. 60 dni, żeby wykonać wiercenia. Po wykonaniu otworu zostanie pobranych ok. 300 metrów próbek skał do kolejnych badań laboratoryjnych.
– Tutaj pobierzemy rdzenie skalne i do końca roku określimy przyszłość dalszych prac poszukiwawczych w gminie Górzno – deklaruje Jacek Krawiec, prezes PKN Orlen.
Jak zapewniają przedstawiciele Orlenu, maszyna wiertnicza włoskiej produkcji, która wykona wiercenia w Goździku, jest jednym z najnowocześniejszych urządzeń pracujących na odwiertach w Polsce.
– Chciałbym podkreślić, że Orlen stosuje najnowocześniejsze i najbezpieczniejsze techniki poszukiwań i wydobycia, co jest bardzo istotne, ponieważ ta sprawa ma kontekst środowiskowy na całym świecie, a w Europie w tej chwili w szczególności – mówi Jacek Krawiec. – Patrząc na Stany Zjednoczone można zobaczyć pozytywne skutki takich działań, wpływające na strukturę lokalną, na społeczność lokalną, na zamożność społeczeństw lokalnych.
Goździk-OU1 jest trzecim pionowym odwiertem realizowanym przez PKN Orlen, ale pierwszym na terenie województwa mazowieckiego. Poprzednie dwa odwierty wykonano na Lubelszczyźnie, na koncesji „Wierzbica”. Na podstawie pierwszych analiz laboratoryjnych podjęto decyzje o kontynuowaniu projektu.
– Wyniki naszych odwiertów na Lubelszczyźnie są bardzo obiecujące. W tym roku planujemy dokonać 6-7 kolejnych odwiertów na naszych koncesjach łupkowych, w tym dwa poziome ze szczelinowaniem – zapowiada prezes płockiego koncernu paliwowego. – Robimy wszystko, żeby jak najszybciej przeznaczyć jak najwięcej środków na te poszukiwania, bo to jest wymiar istotny nie tylko w kontekście ogólnonarodowym, ale również dla Orlenu. Wierzymy w to, że łupki mogą być znakomitą dźwignią wartości koncernu.
Zdaniem prezesa PKN Orlen, gaz z łupków może okazać się również motorem dla rozwoju całej gospodarki kraju.
– Po Mistrzostwach Europy często zadajemy sobie pytanie, co po Euro. Ja powiem, co po Euro. Po Euro jest gaz łupkowy, jego poszukiwanie i wydobycie. Ten surowiec po pierwsze może sprawić, że polska gospodarka stanie się bardziej konkurencyjna, bo będzie miała tańszy surowiec energetyczny. Po drugie, w wymiarze lokalnym, spowoduje powstanie nowych miejsc pracy i nowych wpływów budżetowych – uważa Jacek Krawiec.
Przedstawiciele spółki deklarują, że na Mazowszu się nie skończy. Równolegle mają się toczyć prace również na pozostałych koncesjach. Do Orlenu należy osiem koncesji na poszukiwanie ropy naftowej i gazu ziemnego w całym kraju. Oprócz Lubelszczyzny i Mazowsza są to również okolice Łodzi i Sieradza. Koncern prowadzi też prace przygotowawcze do pierwszego otworu poszukiwawczego na Bałtyku.

PKN Orlen rozpoczął wiercenia w poszukiwaniu gazu z łupków na Mazowszu - zdjęcia do montażu
Czytaj także
- 2025-05-05: Konkurs NCBR i Orlenu ma wesprzeć najciekawsze rozwiązania dla przemysłu rafineryjno-petrochemicznego. Na ich rozwój trafi blisko 200 mln zł
- 2025-04-29: Mazowsze turystycznie radzi sobie lepiej niż przed pandemią. Odwiedzających przyciąga już nie tylko Warszawa
- 2024-08-01: Polska marnuje potencjał bycia europejskim liderem w produkcji biometanu. Jak dotąd nie działa żadna taka instalacja
- 2024-07-09: Zielone aspekty będą zyskiwać w przyszłych przetargach infrastrukturalnych. Branża inwestuje w technologie asfaltowe wspierające dekarbonizację
- 2024-05-10: Komisarz UE ds. energii: Możemy i powinniśmy ograniczyć Rosji dostęp do finansowania i technologii w obszarze LNG
- 2024-04-09: Integracja energetyki i ciepłownictwa w Polsce może przynieść 4 mld euro oszczędności. Emisja CO2 w tych sektorach może spaść o 57 proc.
- 2024-02-13: Sprzedaż surowców energetycznych wciąż finansuje rosyjską machinę wojenną. Eksport trafia głównie do Chin, Indii i Turcji
- 2023-04-14: Udział gazu w miksie energetycznym Polski ma wynosić 15 proc. w 2030 roku. Potrzebne przyspieszenie inwestycji w OZE
- 2023-02-15: Europa dobrze radzi sobie w tym sezonie grzewczym z ograniczonymi dostawami gazu z Rosji. Kolejne mogą się okazać trudniejsze
- 2023-01-25: Gazprom z poważnymi problemami. Koncern nie ma na razie realnej alternatywy dla europejskiego rynku
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.