Mówi: | Marek Woszczyk |
Funkcja: | Prezes |
Firma: | Urząd Regulacji Energetyki |
URE: nie ma przeszkód, żeby rozpoczął się giełdowy obrót gazem. Giełda jest przygotowana
Lada chwila ma ruszyć sprzedaż gazu na giełdzie. – Rynek czeka na to od dawna. Odbiorcy przemysłowi postulują, by zliberalizować rynek gazu w Polsce – mówi Marek Woszczyk, prezes Urzędu Regulacji Energetyki. Dodaje, że podobny proces, dotyczący handlu energią elektryczną na giełdowym parkiecie, doprowadził do zahamowania wzrostu jej cen na rynku hurtowym. Eksperci liczą, że także w przypadku błękitnego paliwa rachunki będą niższe.
– Nie ma przeszkód żeby rozpoczął się obrót giełdowy gazem. Giełda jest przygotowana technologicznie, technicznie, organizacyjnie do rozpoczęcia notowań. Nic, tylko czekać, kiedy ta możliwość zostanie otwarta przez Towarową Giełdę Energii – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Marek Woszczyk. – To krok milowy w procesie liberalizowania rynku gazu.
Komisja Nadzoru Finansowego zatwierdziła Regulamin Obrotu Gazem na Towarowej Giełdzie Energii oraz Regulamin Giełdowej Izby Rozrachunkowej (rynek towarowy) prowadzonej przez Izbę Rozliczeniową Giełd Towarowych. To one stanowią podstawę funkcjonowania rynku gazu na TGE, m.in. określają warunki, które uczestnicy rynku muszą spełnić, by móc handlować tym surowcem na giełdzie.
To przybliża proces uwolnienia rynku hurtowego gazu, który może nastąpić od 1 stycznia 2013 roku. Pod warunkiem, że w obrocie pojawią się odpowiednie wolumeny gazu.
– Z ust pani prezes PGNiG padła deklaracja, że w tym kwartale spółka jest gotowa zaoferować do obrotu giełdowego około 100 mln m3 gazu. W kolejnych kwartałach może to być więcej, więc trzymam za słowo – informuje prezes URE.
Liczy, że również inne podmioty będą uczestniczyły w obrocie tym surowcem.
– Bo przecież nie jesteśmy skazani na import gazu tylko z jednego kierunku i przez jednego sprzedawcę. Nadal pozycję dominującą na tym rynku zajmuje PGNiG, ale zdolności przesyłowe pozwalają już również innym graczom importować gaz do Polski z kierunku zachodniego czy południowego – wyjaśnia.
Regulator dodaje, że nie obawia się o to, czy znajdą się gracze chętni do uczestnictwa w aukcji.
– Mamy szansę na większą liczbę graczy po stronie podażowej. O stronę popytową raczej bym się nie martwił. Rynek czeka na to od dawna. Odbiorcy przemysłowi postulują, by rynek gazu w Polsce był rynkiem liberalnym – informuje Marek Woszczyk. – I te możliwości się w Polsce pojawiają.
Także PGNiG, mimo że kupuje gaz po jednych z najdroższych stawek w Unii Europejskiej, zdaniem prezesa nie powinien mieć problemów z zbyciem surowca.
– Tak duża firma powinna sobie bez kłopotu poradzić na rynku giełdowym. To nie jest wyższa matematyka, to nie jest lot na Marsa. Tego typu transakcje, na rynku energii elektrycznej są z powodzeniem realizowane – uważa Woszczyk.
Przypomina, że gdy wprowadzano wprowadzane tzw. obligo giełdowe na rynku energii elektrycznej, które nakłada na wytwórców energii elektrycznej obowiązek sprzedaży części swojej produkcji, poprzez giełdę, toczyła się burzliwa dyskusja.
– Było tutaj wiele kontrowersji. Niektórzy twierdzili, że dojdzie do katastrofy, że firmy sobie nie poradzą. Nic takiego się nie stało. Mało tego, te minimum ustawowe, 15 proc., jest z wielokrotną nawiązką realizowane, bo 3/4 energii okazuje się przepływać przez parkiet giełdowy – zapewnia prezes URE.
Wątpliwości nie budzi ani bezpieczeństwo transakcji i rozliczeń, ani bezpieczeństwo energetyczne związane z zaopatrzeniem w energię.
– Co więcej, giełdowy rynek energii elektrycznej doprowadził do zahamowania trendu wzrostowego cen tej energii na rynku hurtowym. A sytuacja, z jaką mamy w tej chwili do czynienia, jeśli chodzi o notowania kontraktów z dostawą energii elektrycznej na rok przyszły, każe przynajmniej z perspektywy odbiorców patrzeć optymistycznie na to, co się może stać w latach przyszłych – podsumowuje Marek Woszczyk.
Te optymistyczne prognozy potwierdza Wojciech Słowiński, partner w PwC Polska, który niedawno mówił Newserii, że liberalizacja rynków gazu w Europie Zachodniej przyniosła spadek cen. – Podobny efekt spodziewany jest w Polsce – komentował wówczas Wojciech Słowiński.
Czytaj także
- 2024-09-19: Nowe trendy w digital marketingu. Innowacje rewolucjonizują działania agencji i klientów
- 2024-08-14: Coraz więcej odmów przyłączenia do sieci dla źródeł OZE. Problemy ma nie tylko Polska
- 2024-08-01: Polska marnuje potencjał bycia europejskim liderem w produkcji biometanu. Jak dotąd nie działa żadna taka instalacja
- 2024-05-10: Komisarz UE ds. energii: Możemy i powinniśmy ograniczyć Rosji dostęp do finansowania i technologii w obszarze LNG
- 2024-04-09: Integracja energetyki i ciepłownictwa w Polsce może przynieść 4 mld euro oszczędności. Emisja CO2 w tych sektorach może spaść o 57 proc.
- 2024-02-13: Sprzedaż surowców energetycznych wciąż finansuje rosyjską machinę wojenną. Eksport trafia głównie do Chin, Indii i Turcji
- 2023-09-19: Marek Kaliszuk: Przede mną dwie premiery w teatrze. Do końca grudnia nie mam ani jednego wolnego weekendu
- 2023-12-27: Marek Kaliszuk: Aktywność fizyczna jest dla mnie świętością. Na siłowni spędzam przynajmniej pięć dni w tygodniu po dwie godziny dziennie
- 2023-10-02: Marek Kamiński: Być może kiedyś będę chciał samotnie przejść w poprzek Antarktydę, nikt tego jeszcze nie zrobił o własnych siłach. Nie wykluczam także komercyjnego lotu w kosmos
- 2023-04-14: Udział gazu w miksie energetycznym Polski ma wynosić 15 proc. w 2030 roku. Potrzebne przyspieszenie inwestycji w OZE
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
Bezpieczeństwo żywnościowe 10 mld ludzi wymaga zmian w rolnictwie. Za tym pójdą też zmiany w diecie
Zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego na świecie wymaga znaczących zmian w systemie rolniczym – ocenia think tank Żywność dla Przyszłości. Tym bardziej że niedługo liczba ludności globalnie się zwiększy do 10 mld. Zdaniem ekspertów warunkiem jest odejście od rolnictwa przemysłowego na model rolnictwa regeneratywnego, opartego na równowadze przyrodniczej. To obejmuje także znaczące ograniczenie konsumpcji mięsa na rzecz żywności roślinnej.
Ochrona środowiska
Branża wiatrakowa niecierpliwie wyczekuje liberalizacji przepisów. Zmiany w prawie mocno przyspieszą inwestycje
W trakcie procedowania jest obecnie rządowy projekt tzw. ustawy odległościowej, który ostatecznie zrywa z zasadą 10H/700m i wyznacza minimalną odległość wiatraków od zabudowań na 500 m. Kolejna liberalizacja przepisów ma zapewnić impuls dla sektora, przyspieszyć transformację energetyczną i przynieść korzyści lokalnym społecznościom. Branża liczy także na usprawnienie i skrócenie procedur planistycznych i środowiskowych, które dziś są barierą znacznie wydłużającą czas inwestycji w elektrownie wiatrowe na lądzie.
Transport
Część linii lotniczych unika wypłacania odszkodowań za opóźnione lub niezrealizowane loty. Może im grozić zajęcie samolotu przez windykatora
Mimo jasno sprecyzowanych przepisów linie lotnicze niechętnie wypłacają odszkodowania za opóźnione lub odwołane loty, często powołując się na zdarzenia nadzwyczajne lub problemy z przepustowością ruchu lotniczego. Wielu konsumentów odstępuje od dalszego postępowania, bo obawiają się żmudnych formalności. Zdaniem eksperta z kancelarii DelayFix, specjalizującej się w egzekwowaniu należnych odszkodowań, warto się ubiegać o należne rekompensaty. Ostatecznym – i skutecznym – środkiem po wyczerpaniu drogi polubownej i sądowej jest zajęcie samolotu przez windykatora.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.