Mówi: | Lidia Kacprzycka |
Funkcja: | dyrektor generalny |
Firma: | dom mediowy Starlink |
Handel i farmacja napędzają rynek reklamowy. Hamuje go spadek wydatków w branży FMCG
Niemal 7,3 mld zł wydały w ubiegłym roku firmy na reklamę w mediach. To o prawie 200 mln zł więcej niż rok wcześniej. Tradycyjnie rynek reklamy napędzały branże handlowa oraz farmaceutyczna, a pozytywnym sygnałem było zahamowanie spadków w sektorze FMCG, czyli dóbr szybko zbywalnych. Najatrakcyjniejszym dla reklamodawców medium jest nadal telewizja.
‒ Od lat, a szczególnie w ubiegłym roku, motorem napędowym polskiego rynku reklamy są zasadniczo dwie branże: handel oraz sektor farmaceutyczny – wyjaśnia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Lidia Kacprzycka, dyrektor generalny domu mediowego Starlink. ‒ Rynek reklamy w tamtym roku wzrósł o 193 mln zł, z czego handel wydał więcej o ponad 80 mln zł więcej, a farmacja ‒ o ponad 70 mln.
Sektor handlu wydał na reklamę niemal miliard złotych, czyli o 8,9 proc. więcej niż rok wcześniej. Z kolei firmy z sektora farmaceutycznego przeznaczyły na promocję 870 mln zł, co stanowiło wzrost o 9,4 proc. rok do roku.
Kacprzycka podkreśla, że w ubiegłym roku zahamowany został spadek wydatków na reklamę w branży produktów szybko zbywalnych (FMCG). Ten sektor wydał na promocję o 0,4 proc. więcej niż w 2013 r. To bardzo istotne, bo jak podkreśla Kacprzycka, sektor FMCG jest najbardziej powiązany z koniunkturą gospodarczą. Dlatego odbicie w tym obszarze jest bardzo pozytywnym sygnałem dla całej gospodarki.
Spośród wszystkich kategorii produktów FMCG najbardziej wzrosły wydatki reklamowe producentów napojów i alkoholi – o ponad 18 proc. Natomiast producenci żywności wydali o 0,1 proc. mniej niż w 2013 r.
‒ To jest bardzo pozytywny trend i uważam, że to dobrze rokuje również na ten rok – ocenia Kacprzycka. ‒ Sektor FMCG jest bardzo wrażliwy na wszelkie wahania koniunktury. I to, co się działo w czasie kryzysu w Polsce, czyli spadki wydatków reklamowych, było w dużej mierze spowodowane sporymi tąpnięciami w tej branży.
Dodaje, że duże wzrosty notowały również inne branże. O ok. 10 proc. wzrosły wydatki w kategorii media, książki, CD i DVD oraz sprzęty domowe, meble i dekoracje, a o ok. 8 proc. ‒ w kategorii podróże, turystyka, hotele i restauracje oraz odzież i dodatki.
Na minusie w 2014 r. spośród największych reklamodawców były sektory finansowy (-5,4 proc.) oraz telekomunikacyjny (-0,5 proc.).
Kacprzycka zauważa, że w 2014 r. pogłębiła się przewaga telewizji jako głównego medium reklamowego. Do stacji telewizyjnych trafiło ponad 3,8 mld zł, czyli 52,3 proc. wszystkich wydatków reklamowych. To odpowiednio o ponad 200 mln zł i o 1,4 pkt proc. więcej niż w 2013 r.
‒ Właściwie wszystkie sektory zwiększyły swoje inwestycje telewizyjne. Jest kilka powodów. Po pierwsze, cyfryzacja bardzo dobrze wpłynęła na kondycję telewizji. Po drugie, miały miejsce jednorazowe wydarzenia, które były ciekawe dla widzów. Po trzecie, stacje telewizyjne zaczynają coraz więcej inwestować w swoje ramówki, dlatego że konkurencja jest gigantyczna i w dzisiejszych czasach trzeba się bardzo starać o to, by utrzymać widza. Pojawienie się multipleksów i wielu kanałów, które są na nich obecne, to bardzo ciekawa alternatywa dla reklamodawców – tłumaczy Kacprzycka.
Tracą największe stacje – TVP1, TVP2, TVN i Polsat. To wciąż najwięksi gracze na rynku reklamy telewizyjnej, ale inne kanały emitowane na multipleksach telewizji cyfrowej – poza tą czwórką – zanotowały wzrost aż o 27,8 proc. i zwiększyły swój udział w rynku o ponad 2,5 pkt proc., do poziomu 16,3 proc.
Lidia Kacprzycka ocenia, że w tym roku reklam nie będą napędzały takie wydarzenia, jak igrzyska olimpijskie lub mistrzostwa świata w piłkę nożną, ale za to rynek skorzysta na poprawiającej się koniunkturze gospodarczej. Duże wydatki na reklamę będą ponosić także nowi gracze na polskim rynku, w tym z sektora e-commerce.
‒ Maleje bezrobocie, następuje wzrost wynagrodzeń, inflacja jest na rekordowo niskim poziomie, to wszystko stymuluje zakupy. W związku z tym zwiększają się wydatki sieci handlowych, ludzie także wydają więcej. Zachodzą różne zmiany, rozwija się sektor e-commerce, pojawiają się nowi reklamodawcy i sklepy online, jak np. Zalando, które zaczynają się reklamować w mediach tradycyjnych – tłumaczy Kacprzycka.
Dom mediowy Starlink szacuje, że w 2015 r. wydatki na reklamę wzrosną o 2,7-3,3 proc.
Czytaj także
- 2025-04-10: Na platformach sprzedażowych mogą się znajdować szkodliwe produkty. Dotyczy to całego rynku online
- 2025-04-07: Duże zmiany w globalnym handlu. Polska może stracić nawet 0,43 proc. PKB
- 2025-03-18: Europa będzie się zbroić. Musi być gotowa na atak Rosji na kraj NATO w ciągu kilku najbliższych lat
- 2025-03-19: Rekordowy eksport polskiej żywności. Koszty produkcji będą jednak rosły z powodu zmieniających się norm wraz z wprowadzaniem Zielonego Ładu
- 2025-02-24: Umowa UE–Mercosur budzi sprzeciw ze strony rolników m.in. z Francji i Polski. To może być główną przeszkodą w ratyfikacji porozumienia na forum UE
- 2025-02-17: Cła Trumpa uderzają w Europę. UE zapowiada reakcję, ale wciąż nie wypracowała wspólnej strategii
- 2025-01-28: Europa bierze bezpieczeństwo w swoje ręce. Potencjał obronny może być nawet kilkukrotnie większy niż Rosji
- 2025-01-24: MŚP coraz więcej wnoszą do polskiego eksportu. Postęp technologiczny ułatwia im ekspansję
- 2025-01-20: Donald Trump zaczyna swą drugą kadencję jako prezydent. Europejski biznes obawia się konsekwencji zapowiedzianych ceł
- 2025-02-07: Radosław Majdan: Jestem zniesmaczony tym, ile czasu poświęciliśmy na załatwianie pozwoleń na budowę domu. Teraz zastanawiamy się, czy nie wybrać planu B
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Pierwsze efekty prac deregulacyjnych możliwe już jesienią. Ten proces uwolni w firmach środki na inwestycje
Prace nad pakietami deregulacyjnymi trwają. Biznes liczy na ich sprawne przeprocesowanie, ale i tak nie spodziewa się, żeby pierwsze efekty były widoczne przed jesienią. Dziś przedsiębiorcy 40 proc. swojego czasu spędzają na wypełnianiu różnego typu wymagań, a dodatkowo wstrzymują się z inwestycjami ze względu na niestabilność prawa. Zdaniem przedsiębiorców deregulacja to krok w dobrym kierunku, który pozwoli na przesunięcie zamrożonych w bankach pieniędzy na inwestycje i zwiększy konkurencyjność polskich firm.
Ochrona środowiska
Nowa wersja programu Czyste Powietrze zwiększa wymagania wobec wykonawców instalacji. Nie wszystkie firmy są w stanie im sprostać

Aktualizacja programu Czyste Powietrze, która wystartowała 31 marca br., przyniosła m.in. uszczelnienie zasad finansowania oraz zwiększenie monitoringu wykonawców. – Obecna edycja programu jest najbardziej wymagająca ze wszystkich, jakie do tej pory realizowaliśmy – mówi Paweł Bednarek, prezes zarządu Columbus ONE. Wiele firm nie było w stanie się odpowiednio przygotować do zmian i teraz wstrzymały pozyskiwanie nowych klientów. Grupa Columbus ma ambicję, by konsolidować ten bardzo rozdrobniony rynek.
Handel
Na platformach sprzedażowych mogą się znajdować szkodliwe produkty. Dotyczy to całego rynku online

Badanie odzieży i bielizny zakupionych na dwóch azjatyckich platformach wykazało obecność w części z nich niebezpiecznych związków w niepokojących stężeniach – wynika z Raportu Federacji Konsumentów. Podobne produkty mogą się jednak również znajdować na polskich czy międzynarodowych platformach.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.