Mówi: | Marcin Kędzierski |
Funkcja: | dyrektor |
Firma: | Centrum Systemów Informatycznych Ochrony Zdrowia |
W ciągu dwóch lat recepty papierowe zostaną zastąpione przez elektroniczne
Jeszcze przed końcem tego roku ma zacząć działać Internetowe Konto Pacjenta. System ma skrócić kolejki do specjalistów, ułatwić zarządzanie zleconymi badaniami oraz zebrać w jednym miejscu historię medyczną pacjenta. W ramach systemu stopniowo wprowadzone zostaną też elektroniczne recepty, które do sierpnia 2016 r. całkowicie zastąpią papierowe.
– Internetowe Konto Pacjenta będzie narzędziem informatycznym dla wszystkich obywateli, w ramach którego będziemy mogli gromadzić, prezentować i udostępniać dane medyczne i wszystkie informacje o kontakcie pacjenta z systemem ochrony zdrowia. Pacjent będzie mieć wgląd do całej historii leczenia i będzie mógł udostępniać konkretne zakresy danych konkretnym pracownikom medycznym. Wyeliminujemy tym sposobem między innymi potrzebę zbierania dokumentacji medycznej od różnych świadczeniodawców – zapowiada w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Marcin Kędzierski, dyrektor Centrum Systemów Informatycznych Ochrony Zdrowia.
Podległe Ministerstwu Zdrowia Centrum wyda na system elektronicznej dokumentacji medycznej łącznie ponad 700 mln zł. Internetowe Konto Pacjenta jest ważnym elementem tego systemu i umożliwi m.in. wgląd do wystawionych recept, wyników badań czy skierowań na badania specjalistyczne. IKP ma ruszyć pod koniec tego roku, prawdopodobnie na przełomie listopada i grudnia.
Kędzierski zapowiada, że poza IKP wkrótce rozpocznie się wdrażanie systemu elektronicznych recept i elektronicznych skierowań. Proces potrwa do 1 sierpnia 2016 r. Kędzierski zapowiada, że dzięki przeniesieniu dokumentów do wersji cyfrowej zniknie problem np. nieczytelnych recept. Będzie można też je realizować częściowo – obecnie receptę można zrealizować tylko w całości w jednej aptece, co czasem naraża pacjentów na szukanie apteki, która ma na stanie wszystkie przepisane leki.
– W przypadku recepty elektronicznej będzie możliwość wykupienia konkretnej dawki czy konkretnego leku według wyboru w różnych aptekach, jeżeli pacjent tak zdecyduje – zapowiada Kędzierski. – Przez najbliższe dwa lata od momentu uruchomienia tych usług do 1 sierpnia 2016 roku będzie istniała taka sytuacja, w której będą możliwe do obsługi zarówno recepty papierowe, jak i elektroniczne.
Kędzierski wyjaśnia, że proces podłączania kilkudziesięciu tysięcy placówek ochrony zdrowia do systemu jest czasochłonny i nie da się go przeprowadzić z dnia na dzień. W tych placówkach, które będą podłączone do systemu, wystawianie recept elektronicznych będzie natychmiast możliwe.
Centrum Systemów Informatycznych Ochrony Zdrowia zapowiada, że wesprze zarówno małe placówki, jak i prywatne gabinety. Otrzymają one darmowe oprogramowanie (Aplikację Usługodawców i Aptek). W ten sposób wyposażone zostaną te placówki, którym nie opłacałoby się kupować sprzętu i oprogramowania.
Kędzierski podkreśla, że w systemie będą gromadzone przede wszystkim dane wpisywane przez lekarzy. Pacjenci będą mieli jednak możliwość dopisania informacji związanych z danymi ratunkowymi, czyli np. dotyczące alergii lub wszczepionych urządzeń. Będą mogli też poprosić lekarzy o wpisanie tych danych, które będą udostępniane tylko w przypadku potrzeby. W systemie będzie też funkcja kalendarza wizyt i przypominania o nich.
– Optymalizacja procesu leczenia zdecydowanie się poprawi. Dzisiaj jest tak, że bardzo często pacjent chodzi do różnych specjalistów, a każdy z nich wystawia skierowanie na badania diagnostyczne, które często są powielane. To jest pewien pomysł na skrócenie kolejek do specjalistów, bo na podstawie elektronicznego skierowania pacjent będzie mógł się wpisać tylko na jedną listę oczekujących – tłumaczy Kędzierski.
Obecnie pacjenci często wpisują się na kilka list, licząc na skrócenie czasu oczekiwania. Ponieważ rzadko informują lekarzy o tym, że odbyli wizytę w innej placówce, prowadzi to do wydłużenia kolejek do specjalistów.
Czytaj także
- 2025-07-15: Branża piwowarska dodaje do polskiej gospodarki ponad 20,5 mld zł rocznie. Spadki sprzedaży i produkcji piwa uderzają również w inne sektory
- 2025-07-01: Gwiazdy: Stresują nas galerie, więc wolimy zakupy online. W sieci łatwiej też znaleźć dobre promocje
- 2025-06-27: Komisja Europejska chce wprowadzić ujednolicone przepisy dotyczące wyrobów tytoniowych. Europosłowie mówią o kolejnej nadregulacji
- 2025-06-23: Polscy inżynierowie pracują w Częstochowie nad systemami do zautomatyzowanej jazdy. Opracowali jeden z najszybszych komputerów na świecie
- 2025-06-16: Dostępność antykoncepcji awaryjnej wzrosła, ale wiedza o niej nadal jest niewystarczająca. To w Polsce wciąż temat tabu
- 2025-07-04: W ubiegłym roku spadła liczba samobójstw. Dalsza reforma psychiatrii powinna pomóc utrzymać tę tendencję
- 2025-06-05: Polacy leczą samodzielnie ponad połowę lekkich dolegliwości zdrowotnych. Jesteśmy liderem UE
- 2025-06-11: Bolt rozpoczyna szkolenia z bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Będzie wprowadzać także nowe funkcje bezpieczeństwa
- 2025-06-06: Otyłość i niedożywienie u seniorów często idą w parze. Źródłem problemu często tańsza, wysokoprzetworzona żywność
- 2025-05-23: Kampania prezydencka na ostatniej prostej. Temat ochrony zdrowia na drugim planie
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Kraje dotknięte powodzią z 2024 roku z dodatkowym wsparciem finansowym. Europosłowie wzywają do budowy w UE lepszego systemu reagowania na kryzysy
W lipcu Parlament Europejski przyjął wniosek o uruchomienie 280,7 mln euro z Funduszu Solidarności UE na wsparcie sześciu krajów dotkniętych niszczycielskimi powodziami w 2024 roku. Polska otrzyma z tego 76 mln euro, a środki mają zostać przeznaczone na naprawę infrastruktury czy miejsc dziedzictwa kulturowego. Nastroje polskich europosłów związane z funduszem są podzielone m.in. w kwestii tempa unijnej interwencji oraz związanej z nią biurokracji. Ich zdaniem w UE potrzebny jest lepszy system reagowania na sytuacje kryzysowe.
Handel
Nestlé w Polsce podsumowuje wpływ na krajową gospodarkę. Firma wygenerowała 0,6 proc. polskiego PKB [DEPESZA]

Działalność Nestlé w Polsce wsparła utrzymanie 45,2 tys. miejsc pracy i wygenerowała 20,1 mld zł wartości dodanej dla krajowej gospodarki. Firma przyczyniła się do zasilenia budżetu państwa kwotą 1,7 mld zł – wynika z „Raportu Wpływu Nestlé” w Polsce przygotowanego przez PwC na podstawie danych za 2023 rok.
Polityka
M. Kobosko: Surowce dziś rządzą światem i zdecydują o tym, kto wygra w XXI wieku. Zasoby Grenlandii w centrum zainteresowania

Duńska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej rozpoczęła się 1 lipca pod hasłem „Silna Europa w zmieniającym się świecie”. Według zapowiedzi ma się ona skupiać m.in. na bezpieczeństwie militarnym i zielonej transformacji. Dla obu tych aspektów istotna jest kwestia niezależności w dostępie do surowców krytycznych. W tym kontekście coraz więcej mówi się o Grenlandii, autonomicznym terytorium zależnym Danii, bogatym w surowce naturalne i pierwiastki ziem rzadkich. Z tego właśnie powodu wyspa znalazła się w polu zainteresowania Donalda Trumpa.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.