Newsy

Miasta korzystają na społecznych i środowiskowych inicjatywach firm. Taka współpraca jest opłacalna dla obu stron

2023-02-16  |  06:15

W Warszawie działa ponad 400 tys. podmiotów gospodarczych, w tym międzynarodowe korporacje. Wiele z nich realizuje w stolicy swoją politykę CSR i ESG, skoncentrowaną m.in. wokół lokalnej społeczności. Okazuje się, że takie działania firm coraz częściej zazębiają się z miejską strategią rozwoju, co pozwala osiągnąć efekt synergii. – Dla przykładu polityka transportowa w Warszawie jest specjalnie budowana w taki sposób, żeby dokonywać w niej zmian, które są trudne oraz wymagają dotarcia i przekonania określonej grupy osób. Pomaga nam w tym biznes, któremu zależy na tych samych celach. W tym przypadku są to firmy skupione wokół idei elektromobilności – mówi wiceprezydent stolicy Michał Olszewski.

 Biznes prowadzi w miastach działalność, lokalizuje swoje fabryki i centra logistyczne, które czasami mają negatywne oddziaływanie na mieszkańców. Żeby zmniejszyć to negatywne wrażenie po stronie mieszkańców, firmy angażują się np. w działania sponsoringowe, prowadzenie specjalnych zajęć czy spotkań dla mieszkańców etc. To wszystko jest budowane po to, żeby społeczna odpowiedzialność biznesu, jak ją nazywamy, trochę lewarowała wszystkie negatywne skutki działalności firmy – mówi agencji Newseria Biznes Michał Olszewski, zastępca prezydenta m.st. Warszawy. – Takie inicjatywy mocno się rozwijają, ponieważ rośnie też społeczna świadomość, że każdy z nas może mieć wpływ na to, czy dana firma może być zlokalizowana w jakimś miejscu, czy nie, czy jej działalność może zostać rozszerzona, czy też nie. Wejście Polski do UE i bardzo przejrzyste procedury mocno podbiły społeczny głos w dyskusji o tym, jak pracujemy z biznesem.

O społecznej odpowiedzialności i zrównoważonym rozwoju zwykle mówi się w kontekście firm i biznesu. Jednak swoje polityki w tym zakresie realizują również samorządy i miasta, co wynika zarówno z oczekiwań ich mieszkańców, jak i międzynarodowych regulacji (w tym przyjętej w 2015 roku Agendy ONZ na rzecz zrównoważonego rozwoju 2030, której Cel 11. zakłada uczynienie miast bezpiecznymi, stabilnymi, zrównoważonymi oraz sprzyjającymi włączeniu społecznemu).

– Ciężko jest jednak porównywać nasze działania z tymi, które prowadzą duże korporacje – mówi wiceprezydent stolicy.

Zrównoważony rozwój jest oparty na trzech filarach: ekonomicznym, środowiskowym i społecznym. W odniesieniu do miast i samorządów obejmuje to m.in. tworzenie niskoemisyjnego systemu transportu publicznego, planów zagospodarowania przestrzennego uwzględniających ochronę środowiska, dbałość o jakość powietrza, angażowanie obywateli w budżety obywatelskie i realizację miejskich projektów, a w wymiarze ekonomicznym – zrównoważone finansowanie czy transparentność działania władz samorządowych.

Tych wyzwań po stronie samorządów jest tak wiele, że często wymagają zaangażowania i współpracy z biznesem. Okazuje się też, że miasta i gminy nie tylko szukają w tym celu inwestorów, ale korzystają również na CSR-owej działalności firm, która w wielu obszarach zazębia się z miejską strategią rozwoju.

– De facto wszystkie polskie miasta korzystają na polityce uspołeczniającej prowadzonej przez korporacje. Chodzi o działania, które są adresowane do lokalnych społeczności i one są za każdym razem bardzo pozytywne dla miasta. Po pierwsze, pomagają nam budować pewną tożsamość lokalną, ale po drugie, bardzo wiele firm pomaga nam w kampaniach społecznych, które akurat są w linii ich polityki społecznej – mówi Michał Olszewski.

Wiceprezydent Warszawy zauważa, że firmy i korporacje mają bardzo różne podejście do takiej współpracy – jedne są skupione stricte na budowaniu swojego wizerunku, inne chcą realnie nawiązać relacje z lokalną społecznością. Zdarzają się też próby tzw. greenwashingu, czyli wybielania wizerunku, ale miasta bardzo zwracają na nie uwagę i indywidualnie podchodzą do przedsiębiorców, z którymi nawiązują współpracę.

– Jako samorządy jesteśmy wyczuleni na to, czy dana firma przy okazji działań, w których podpiera się współpracą z samorządem, nie próbuje wybielać jednego z negatywnych elementów swojego wizerunku. W historii naszej współpracy z korporacjami mieliśmy już takie przypadki, kiedy po prostu odmawialiśmy, wiedząc, że stoi za tym jakiś priorytet firmy, który nie odpowiada naszej polityce. Samorząd nie angażuje się z automatu w działania prowadzone przez korporacje – mówi wiceprezydent Warszawy.

Jak wskazuje, obok elektromobilności i transportu, kultury czy kampanii społecznych jednym z obszarów współpracy samorządu i firmowych działów CSR są też w tej chwili działania na rzecz osób z niepełnosprawnościami.

– Temat niepełnosprawności jest tematem przekrojowym. Bardzo wiele korporacji, ale też lokalnych firm realizuje swoją politykę w tym obszarze – mówi Michał Olszewski. – Na przestrzeni ostatnich 15 lat Warszawa przeprowadziła rewolucję, jeśli chodzi o kwestię udogodnień dla osób z różnego rodzaju problemami w poruszaniu się po miejskiej przestrzeni: od wymiany taboru komunikacji miejskiej po korekty w małej architekturze, obniżanie krawężników na przejściach dla pieszych, likwidowanie barier architektonicznych w dostępie do budynków etc. To wszystko wynika z jasnej polityki równościowej, którą prowadzimy w ratuszu. Jednak – mimo że wkładamy w nią dużo wysiłku – jest jeszcze wiele rzeczy do poprawy w polskich miastach, żeby były bardziej dostępne. Jest to najprawdopodobniej plan do zrealizowania przez najbliższe kilkanaście lat.

Warszawa zajęła pierwsze miejsce w przygotowanym w 2021 roku przez firmę Arcadis Rankingu Polskich Miast Zrównoważonych, który ocenia je pod kątem środowiskowym, społecznym i gospodarczym. Stolica zwyciężyła dzięki bardzo dobrym wynikom zwłaszcza w tych dwóch ostatnich aspektach. Doceniono też fakt, że jest miastem zielonym, ponieważ zieleń zajmuje ok. 1/4 powierzchni Warszawy. Z warszawskiego „Raportu o stanie miasta” wynika, że tylko w 2021 roku w stolicy zasadzono ponad 10 tys. nowych drzew, a ponadto m.in. udzielono 1074 dotacji na wymianę źródeł ciepła w celu poprawy jakości powietrza, kupiono też nowe, niskoemisyjne tramwaje i autobusy. Oprócz biznesu w realizację celów miasta było zaangażowanych ponad 1 tys. organizacji pozarządowych. 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em

Oddziały Biura Rzecznika MŚP prowadzą już ponad 600 spraw dotyczących Małego ZUS-u Plus. Przedmiotem sporu z ZUS-em jest interpretacja, jak długo – dwa czy trzy lata – powinna trwać przerwa, po upływie której przedsiębiorca może ponownie skorzystać z niższych składek. Pod koniec czerwca Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał pierwszy wyrok, w którym podzielił korzystną dla przedsiębiorców argumentację Rzecznika MŚP. – Nie stanowi on jeszcze o linii interpretacyjnej. Czekamy na wejście w życie ustawy deregulacyjnej, która ułatwi od stycznia przedsiębiorcom przechodzenie na Mały ZUS Plus – mówi Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.

Problemy społeczne

Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki

Ogromna awaria systemu Windows, wywołanego błędem w aktualizacji oprogramowania CrowdStrike, doprowadziła do globalnego paraliżu. Przestały działać systemy istotne z perspektywy codziennego życia milionów ludzi. Tylko w piątek odwołano kilka tysięcy lotów na całym świecie,  a w części regionów w USA nie działał numer alarmowy. – To pokazuje, że im bardziej jesteśmy uzależnieni od technologii, tym łatwiej wykluczyć wręcz całe gałęzie gospodarki, a podobne skutki mógłby mieć cyberatak – ocenia Krzysztof Izdebski z Fundacji im. Stefana Batorego. Jego zdaniem tego typu incydenty są nie do uniknięcia i trzeba się na nie lepiej przygotować.

Ochrona środowiska

Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy

Jeszcze w tym kwartale ma zostać przyjęty przez rząd projekt zmian w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Nowelizacja zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ocenia, że zmiana odległości zwiększy potencjał energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie, do poziomu 41,1 GW. – Branża czeka też na przyspieszenie procedur, przede wszystkim procedury środowiskowej i całego procesu zmiany przeznaczenia gruntów – mówi Anna Kosińska, członkini zarządu Res Global Investment.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.