Mówi: | Mariola Mirek, manager ds. komunikacji, P&G Iwona Niemasz, przewodnicząca zarządu Towarzystwa Nasz Dom dr Aleksandra Piotrowska, psycholog dziecięcy |
Okres przedświąteczny sprzyja akcjom charytatywnym. Duże marki włączają się w pomoc potrzebującym dzieciom
Przedświąteczne tygodnie sprzyjają akcjom społecznym i charytatywnym, których celem jest pomoc potrzebującym. Z początkiem grudnia taką akcję rozpoczyna marka Vizir. Tym razem będzie zbierać fundusze na zakup ubrań dla wychowanków domów dziecka. Podopieczni placówek dostaną bony na zakupy i sami będą mogli zdecydować, jakie ubrania chcą kupić. Większość z nich dostanie taką szansę po raz pierwszy w życiu.
– Dzieci z domów dziecka na co dzień są pozbawione okazji do nabywania praktycznych, życiowych umiejętności, jak chociażby wybór spośród iluś fasonów swetrów czy w ogóle rozstrzygnięcie, na co przeznaczyć swoje pieniądze. Teraz taką możliwość chcemy im stworzyć – mówi agencji informacyjnej Newseria dr Aleksandra Piotrowska, psycholog dziecięcy.
Okres przedświąteczny sprzyja dobroczynności. Przed Bożym Narodzeniem konsumenci z reguły stają się wrażliwsi, bardziej wyczuleni na potrzeby innych. Dlatego koniec listopada i grudzień to czas, w którym wiele brandów organizuje akcje społeczne i charytatywne, których celem jest pomoc potrzebującym. W tym roku dołącza do nich należąca do Procter&Gamble marka Vizir, znana od lat na polskim rynku z wysokiej jakości środki do prania. Od 4 grudnia startuje z akcją „Ubrania od serca”, w ramach której zbierane będą fundusze na zakup bonów na ubrania dla podopiecznych domów dziecka.
– „Ubrania od serca” to kampania, którą rozpoczynamy na początku grudnia jako marka Vizir we współpracy z Towarzystwem Nasz Dom, w ramach Funduszu Korczaka. Celem jest zebranie funduszy i podarowanie dzieciom z domów dziecka voucherów na zakup ubrań. Co ważne, te vouchery będą przekazane bezpośrednio dzieciom, które same będą mogły wybrać sobie nowe ubrania – mówi Mariola Mirek, manager ds. komunikacji P&G.
– Nie doceniamy tego obszaru potrzeb dzieci. Domy dziecka, w zależności od sytuacji finansowej placówki, kupują ubrania raz lub dwa w roku. To obszar, który zostaje na sam koniec, jest traktowany bardzo racjonalnie – dziecko potrzebuje na zimę ciepłą czapkę, kurtkę i buty, ale to, jakiego rodzaju to będą buty, jest już sprawą absolutnie drugorzędną. Placówki nie mają funduszy, żeby kupować rzeczy, które dzieci chcą nosić. Strój jest ważny, szczególnie kiedy jesteśmy nastolatkami i nie chcemy się odróżniać, a z drugiej strony – mieć swój indywidualny styl. Ta akcja ma to umożliwić – wyjaśnia Iwona Niemasz, przewodnicząca zarządu Towarzystwa Nasz Dom.
Dr Aleksandra Piotrowska podkreśla, że to jak jesteśmy ubrani okazuje się mocno wpływać na naszą pewność siebie, nasze zadowolenie z samych siebie. Przekłada się też na sposób, w jaki sposób kontaktujemy się z innymi ludźmi. W przypadku podopiecznych domów dziecka, pozbawionych pewności siebie i oparcia w rodzinie, zadowolenie z własnego wyglądu i akceptacja grupy rówieśniczej są bardzo istotne.
– Małe szanse na sukcesy mają ludzie przemykający się nieśmiało po kątach, z których emanuje duży brak pewności siebie. Świadomość, że mam na sobie ubranie, które mi się bardzo podoba, które sama wybrałam naprawdę tej pewności siebie dodaje. Z punktu widzenia grupy rówieśniczej wygląd jest czynnikiem wpływającym na atrakcyjność interpersonalną. To niesprawiedliwe, ale tak działamy. Stwórzmy wychowankom domów dziecka tę możliwość, żeby przeżyły chwilę zadowolenia z siebie, żeby mogły się poczuć pełnoprawnymi członkami swoich grup rówieśniczych. To jest bardzo ważne, szczególnie dla młodzieży – podkreśla dr Aleksandra Piotrowska.
Akcja „Ubrania dla serca” wystartuje 4 grudnia – najpierw w sieci sklepów Biedronka. Do końca roku będzie można w nich kupić produkty marki Vizir, znajdujące się na specjalnych wyspach sprzedażowych. Akcja będzie trwać również po Nowym Roku – od 2 stycznia do końca lutego będzie prowadzona poza Biedronką, w innych sklepach, w których dostępne są produkty marki Vizir. Im większy dochód z nich uda się zebrać, tym więcej placówek zostanie objętych pomocą.
– Może nas wesprzeć każdy, kto w miesiącach grudzień 2017 – luty 2018 kupi produkty Vizir objęte akcją. Kampanię kierujemy do podopiecznych domów dziecka wybranych przez Towarzystwo Nasz Dom, które dokona selekcji na podstawie zgłoszeń dyrektorów placówek – mówi manager ds. komunikacji P&G.
Podopieczni domów dziecka, zakwalifikowani do akcji otrzymają bony na zakupy, każdy o wartości 200 zł. Dzieci będą mogły samodzielnie zdecydować, jakie ubrania chcą kupić i co im się podoba. Wiele z nich dostanie taką szansę po raz pierwszy w życiu.
– Idea sprawiedliwości społecznej odwołuje się do tego, że wszyscy jesteśmy wartościowi od urodzenia. W praktyce niestety ludzie bardzo różnie są wartościowani, m.in. w zależności od tego, co na siebie włożą. To niesprawiedliwe, w wielu przypadkach głupie, ale niestety tak funkcjonujemy. Przyczyńmy się zatem do tego, żeby już na pierwszy rzut oka dzieci z domów dziecka nie wyróżniały się na minus spośród rówieśników – podkreśla dr Aleksandra Piotrowska.
Czytaj także
- 2024-07-23: Polska wciąż bez strategii transformacji energetyczno-klimatycznej. Zaktualizowanie dokumentów mogłoby przyspieszyć i uporządkować ten proces
- 2024-07-22: Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em
- 2024-07-11: Świadomość społeczna na temat ryzyka publikowania wizerunków dzieci w internecie nadal bardzo niska. UODO apeluje o ostrożność
- 2024-07-12: Dorośli nie umieją rozmawiać o dojrzewaniu ze swoimi dziećmi. Młodzi czerpią wiedzę głównie z internetu
- 2024-07-15: Małe i średnie firmy w UE zbyt wolno się cyfryzują. Polskie przedsiębiorstwa dużo poniżej unijnej średniej
- 2024-07-02: Konsumenci w coraz lepszych nastrojach. Mogą być dźwignią polskiej gospodarki
- 2024-07-16: Handel odczuwa kryzys demograficzny. Pracownicy zagraniczni i automatyzacja sposobem na niedobór kadr
- 2024-06-17: Połowa Polaków nie potrafi odróżnić oryginalnego produktu od podróbki. Sklepy internetowe wdrożyły technologie blokujące nieautentyczne towary
- 2024-06-12: Co czwarty uczeń ostatnich klas szkoły ponadpodstawowej ma konkretne plany na przyszłość. 30 proc. nie wie, czy będzie studiować
- 2024-07-19: Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Od przyszłego roku akcyza na e-liquidy ma wzrosnąć o 75 proc. To trzy razy więcej niż na tradycyjne papierosy
– Na rynku e-liquidów mamy największą szarą strefę, z którą fiskus niezbyt dobrze sobie radzi. Gwałtowna podwyżka akcyzy nie pomoże w rozwiązaniu tego problemu, tylko go spotęguje – mówi Piotr Leonarski, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich. Krajowi producenci płynów do e-papierosów zaapelowali już do ministra finansów o rewizję planowanych podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe. W przypadku e-liquidów ma być ona największa i w 2025 roku wyniesie 75 proc. Branża podkreśla, że to przyczyni się do jeszcze większego rozrostu szarej strefy, a ponadto będzie zachętą dla konsumentów, żeby zamiast korzystać z alternatyw, wrócili do palenia tradycyjnych papierosów.
Infrastruktura
Zielone zamówienia publiczne stanowią dziś zaledwie kilka procent rynku. Rządowy zespół ma opracować specjalne kryteria dla nich
Zielone zamówienia publiczne stają się w ostatnich latach coraz bardziej powszechną praktyką, choć w Polsce odpowiadają za kilka procent ogólnej liczby zamówień. Duży nacisk na ten aspekt, w postaci nowych regulacji i wytycznych, kładzie także Unia Europejska. Dlatego też w maju br. zarządzeniem prezesa Rady Ministrów został powołany specjalny rządowy zespół, którego zadaniem będzie uwzględnienie aspektów środowiskowych w polskim systemie zamówień publicznych oraz opracowanie wytycznych dla zamawiających. – Ważne, żeby te opracowywane kryteria były dostosowane do realiów polskiego rynku – wskazuje Barbara Dzieciuchowicz, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.
IT i technologie
Boom na sztuczną inteligencję w ochronie zdrowia ma dopiero nastąpić. Wyzwaniem pozostają regulacje i zaufanie do tej technologii
Sztuczna inteligencja ma potencjał, żeby zrewolucjonizować podejście do profilaktyki, diagnostyki i leczenia pacjentów, jednocześnie redukując ich koszty. W globalnej skali wartość rynku rozwiązań opartych na AI w opiece zdrowotnej rośnie lawinowo – w ub.r. wynosiła ponad 32 mld dol., ale do 2030 roku ta kwota ma się zwiększyć ponad sześciokrotnie. Również w Polsce narzędzia bazujące na AI zaczynają być wdrażane coraz szerzej, choć – jak wynika z lipcowego raportu SGH – prawdziwy rozwój potencjału sztucznej inteligencji w polskiej branży ochrony zdrowia ma dopiero nastąpić. Warunkiem jest stworzenie stabilnego i bezpiecznego środowiska dla rozwoju tej technologii, opartego na regulacjach prawnych i zaufaniu wszystkich interesariuszy.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.