Mówi: | Adam Lamentowicz |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Superbet Polska |
Ponad milion Polaków gra online u nielegalnych bukmacherów. Budżet państwa traci nawet 800 mln zł rocznie
Mimo podjętych w ostatnich latach działań zmierzających do uszczelnienia branży hazardowej szara strefa w tym obszarze wciąż ma się dobrze. Według wyliczeń EY stanowi ona ponad połowę całego rynku kasyn i zakładów bukmacherskich online, a według danych H2 Gambling ze stron nielegalnych operatorów korzysta w Polsce nawet 1,2 mln klientów. Jak wskazuje prezes Superbet Polska Adam Lamentowicz, powodem jest przede wszystkim nadmierne obciążenie fiskalne legalnie działającej części branży. Dlatego jej przedstawiciele apelują o lepszą współpracę z organami państwa w celu wypracowania lepszych rozwiązań. – Mamy ten sam problem i tego samego przeciwnika, więc powinniśmy łączyć siły z regulatorem i całym rynkiem – mówi Adam Lamentowicz.
– Biorąc pod uwagę analizę raportów finansowych dużych, nielegalnych operatorów i badanie trafficu internetowego, szacujemy, że w Polsce dobrze ponad 50 proc. branży hazardowej wciąż jest w szarej strefie. Potwierdzają to również różne raporty, m.in. NIK, EY czy UN Global Compact. Z kolei dane H2 Gambling pokazują, że ok. 1,2 mln klientów stale korzysta z nielegalnych stron – mówi agencji Newseria Biznes Adam Lamentowicz, prezes zarządu Superbet Polska. – Tutaj mówimy wyłącznie o internecie, natomiast szara strefa na ulicach polskich miast i nielegalne automaty to jest oddzielny problem. Według szacunków w Polsce jest obecnie ok. 40 tys. takich nielegalnych urządzeń.
Szara strefa na rynku gier hazardowych online odnosi się do gier i zakładów organizowanych bez wymaganych zezwoleń Ministerstwa Finansów. Brak rejestracji pozwala nielegalnym operatorom przede wszystkim uniknąć opodatkowania. Natomiast ktoś, kto obstawia zakłady u nielegalnie działających bukmacherów, popełnia przestępstwo skarbowe.
Z raportu EY opracowanego dla Stowarzyszenia Graj Legalnie wynika, że Polacy obstawiają głównie online – w 2021 roku udział tego kanału w całym rynku zakładów wzajemnych sięgnął aż 82 proc. (przy unijnej średniej na poziomie 61,4 proc.). Obecnie w branży kasyn i zakładów bukmacherskich online działa w Polsce ok. 20 legalnych operatorów, którzy w 2021 roku wygenerowali obroty wynoszące 26,6 mld zł. Według wyliczeń EY, opartych na specjalnie opracowanych modelach ekonometrycznych, w tym samym czasie obroty wygenerowane w szarej strefie rynku hazardowego online sięgnęły 27,7 mld zł. Oznacza to, że w ujęciu obrotów szara strefa stanowiła 51 proc. całego rynku kasyn i zakładów bukmacherskich online.
– Do szarej strefy klienci trafiają przede wszystkim ze względu na obciążenia fiskalne i ofertę produktową. Żaden klient nie chce być w nielegalnej strefie, jeżeli może grać legalnie, być bezpiecznym i nie popełniać przestępstw. Natomiast w Polsce wysokość podatków, jeśli chodzi o obciążenia branży hazardowej, jest bardzo wysoka. 12 proc. podatku od obrotu to jest najwyższy podatek od gier w Unii Europejskiej i jeden z najwyższych na świecie. Jeśli chodzi o kasyna online, które są objęte monopolem państwa, to 50 proc. od GGR-u (gross gaming revenue) też jest bardzo dużo – mówi prezes Superbet Polska.
W raporcie „Przeciwdziałanie szarej strefie w Polsce w latach 2014–2022”, opublikowanym przez UN Global Compact, eksperci postulują zmianę formy i wysokości opodatkowania oraz zwiększenie nadzoru nad branżą hazardową.
– Najważniejszym krokiem do poprawy sytuacji jest wsparcie i ścisła współpraca Krajowej Administracji Skarbowej i Ministerstwa Finansów z legalnymi operatorami w celu zwiększenia skuteczności wyszukiwania i zwalczania nielegalnych podmiotów, a także wypracowania podstawy i wysokości procentu opodatkowania, jak również konieczność debaty regulatora z prywatnym rynkiem w celu wypracowania najlepszego rozwiązania – wskazują autorzy raportu, zwracając uwagę także na postulowany przez branżę pomysł powołania podmiotu do kontroli rynku hazardowego na wzór KNF – Komisji Nadzoru Hazardu.
– Postulujemy zrewidowanie obecnie obowiązujących przepisów podatkowych, co spowodowałoby dobrowolną migrację klientów z szarej strefy do legalnej części rynku – podkreśla Adam Lamentowicz. – Innym narzędziem, które mogłoby wspomóc ten proces, jest też lepsza współpraca i dialog organów państwowych z całym rynkiem. Dialog, by wspólnie wypracowywać, jak można stosować dzisiejszą ustawę hazardową i przede wszystkim wspólnie komunikować się z rynkiem. Mówię o potencjalnej kampanii informacyjnej, obejmującej wszystkich legalnych operatorów – zarówno bukmacherów, jak i Totalizatora Sportowego jako monopolistę, jeśli chodzi o gry kasynowe i gry loteryjne. Mamy ten sam problem i tego samego przeciwnika, więc powinniśmy łączyć siły z regulatorem i całym rynkiem.
Zjawisko szarej strefy w branży hazardowej powoduje nie tylko zaburzenia konkurencji na rynku, na którym legalnie działający operatorzy są zmuszeni konkurować z nieuczciwymi podmiotami. Ma też wymierne, negatywne skutki finansów publicznych. Jak szacuje EY, w 2021 roku Skarb Państwa z tytułu nieodprowadzonego podatku od gier stracił aż 782 mln zł.
– Całkowite wyeliminowanie szarej strefy jest utopią, ale powinno być celem nadrzędnym. Gdybyśmy zmniejszyli ją o połowę, to mówimy już o ok. 12 mld zł dodatkowego obrotu w regulowanej strefie i – co za tym idzie – większych dochodach budżetowych. Jest też cała masa podatków pośrednich, gdzie budżet państwa byłby beneficjentem większego przepływu VAT-u, większych inwestycji w sport – mówi prezes Superbet Polska.
Eksperci wskazują, że skuteczniejsza walka z szarą strefą jest konieczna, bo – choć jej procentowy udział w rynku się zmniejsza – to ten nominalny wciąż rośnie, generując coraz większe straty dla budżetu państwa i legalnych podmiotów. Ten nominalny wzrost wynika przede wszystkim ze wzrostu wartości całej branży hazardowej. Według danych przytaczanych w lutowym raporcie UN Global Compact podczas COVID-19 w 2020 roku Polacy wydali na hazard średnio o 16,4 proc. więcej niż jeszcze w 2019 roku. Pandemia przyspieszyła również cyfryzację i rozwój technologiczny tej branży.
– Nowe trendy w branży hazardowej dotyczą przede wszystkim technologii. Duży nacisk jest kładziony na sztuczną inteligencję, personalizację doświadczeń rozrywkowych i budowanie lepszych relacji z klientem, bezpieczniejsze funkcjonowanie. W naszej branży olbrzymim problemem są ataki hakerskie, zagrożenia technologiczne ze strony internetowych przestępców. Tak więc mamy obecnie trendy zarówno poprawiające rozrywkę, jak i te, których nie widać, poprawiające bezpieczeństwo graczy i ich środków – mówi Adam Lamentowicz.
Czytaj także
- 2025-03-04: Realizacja Planu dla Chorób Rzadkich przyspiesza. Są już nowe warunki wyceny i poszerza się pakiet badań screeningowych
- 2025-02-21: Polacy przerzucają się na piwa bezalkoholowe. Segment rośnie o 17 proc., podczas gdy cały rynek piwa się kurczy
- 2025-02-20: Wysoka akcyza na e-papierosy to nokaut dla polskiej branży vapingowej. Eksperci ostrzegają przed upadłościami, ale i problemami z fiskusem
- 2025-02-26: Cyfrowe euro coraz bliżej. Europejski Bank Centralny przygotowuje się do rewolucji w systemie płatności
- 2025-02-17: Rośnie wymiana handlowa Polski z Hiszpanią. Są perspektywy na dalszą współpracę w wielu branżach
- 2025-02-10: Polscy europosłowie chcą rewizji zakazu sprzedaży aut spalinowych od 2035 roku. Liczą na zdecydowane poparcie w europarlamencie
- 2025-02-11: System opieki zdrowotnej w Strefie Gazy jest zdewastowany. Ponowne dostawy pomocy humanitarnej to kropla w morzu potrzeb
- 2025-02-11: Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców chciałby zyskać nowe kompetencje. Wśród nich mediacje między przedsiębiorcami
- 2025-01-28: Branża drzewna obawia się zalewu mebli z importu. Apeluje o wypracowanie strategii leśnej państwa
- 2025-01-27: Zawieszenie broni między Izraelem a Hamasem to szansa na pomoc humanitarną dla Strefy Gazy. Ponad 90 proc. mieszkańców jest od niej odciętych
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Prawo

Przedsiębiorcy apelują o deregulację i stabilny system podatkowy. Obecne przepisy są szczególnie uciążliwe dla małych i średnich firm
Deregulacja pozostaje jednym z najważniejszych wyzwań dla polskiej gospodarki. Uproszczenie przepisów i zmniejszenie biurokracji to czynniki, które mogą się przyczynić do wzrostu konkurencyjności polskich przedsiębiorstw i poprawy warunków prowadzenia działalności gospodarczej – wynika z analiz Business Centre Club. Na potrzebę deregulacji i stabilnego systemu podatkowego wskazywali przedsiębiorcy nagrodzeni w finale 32. edycji konkursu Lider Polskiego Biznesu, którego organizatorem jest Business Centre Club.
Konsument
W tym roku 70 proc. odpadów szklanych powinno trafić do recyklingu. Polska sporo poniżej tego poziomu

W Polsce co roku zbierane jest ok. 750 tys. t szkła, czyli nieco ponad połowa szklanych opakowań wprowadzonych na rynek. W dodatku 20 proc. zebranego surowca to zanieczyszczenia innymi materiałami, np. ceramiką czy porcelaną, które nie nadają się do recyklingu. Polska traci na tym ok. 400 tys. t szkła, które mogłoby zostać ponownie przetworzone i wykorzystane. Duża część tej straty to efekt nieodpowiedniej segregacji i niskiej świadomości konsumentów. Zgodnie z wymogami UE w tym roku odsetek zebranego szkła powinien sięgnąć 70 proc.
Firma
Coraz więcej firm decyduje się na automatyzację procesów. Zwroty z inwestycji są możliwe już w ciągu kilku miesięcy

Chociaż odsetek firm wdrażających automatyzację rośnie, to wciąż wiele przedsiębiorstw nie wie, czym ten proces jest i jakie się z nim wiążą korzyści. Tymczasem badania rynkowe wskazują, że przedsiębiorstwa inwestujące w obszar automatyzacji i sztucznej inteligencji są bardziej efektywne i osiągają lepsze wyniki, a zwrot z inwestycji możliwy jest już w ciągu pierwszych kilku miesięcy od wdrożenia. – Warunkiem jest jednak wybór właściwego procesu do zautomatyzowania i odpowiednie przygotowanie go do tej zmiany – podkreślają eksperci platformy FlowDog.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.