Newsy

Portret zadłużonych Polaków zmienił się w czasie pandemii. Stali się mniej beztroscy w kwestii finansów

2020-11-16  |  06:25

Kryzys związany z koronawirusem sprawił, że ostrożniej podchodzimy do swoich wydatków, odkładamy na później duże zakupy i mniej chętnie sięgamy po pożyczki i kredyty.  Zadłużenie Polaków wciąż jednak rośnie – przestrzegają eksperci z okazji przypadającego 17 listopada Dnia bez Długów. Jak wynika z badania Maison & Partners i firmy KRUK SA, wśród grup dłużników przybywa tzw. unikających, którzy szukają wymówek, by nie spłacać swoich zobowiązań. Wzrosła też grupa tzw. zagubionych, którzy swoją przyszłość finansową widzą w ciemnych barwach i nie robią nic, by to zmienić.

– Pandemia wpłynęła na to, w jaki sposób podchodzimy do finansów. Dużo mniej osób jest skłonnych do tego, żeby brać pożyczki i kredyty. Jesteśmy mniej beztroscy, bardziej przyglądamy się swoim finansom, odkładamy w czasie zakupy większych rzeczy typu sprzęty RTV, AGD czy samochód. Mniej osób w nieprzemyślany sposób robi zakupy. Raczej je planujemy, przygotowujemy listy zakupów – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Agnieszka Salach, rzeczniczka Grupy KRUK.

Wpływ na podejście do finansów ma jednak nie tylko pandemia, lecz także cechy charakteru i osobowość, które decydują o tym, jak dana osoba reaguje np. na utratę pracy. Badanie domu badawczego Maison & Partners przygotowanego na zlecenie KRUK SA „Portret zadłużonych Polaków w dobie pandemii COVID-19” wyodrębnia pięć charakterystycznych grup. Są to Zapominalscy, Zagubieni, Unikający, Zadłużeni dla innych oraz Beztroscy. Koronawirus w znaczący sposób wpłynął na migrację między poszczególnymi grupami. Największy wzrost w ciągu ostatnich pięciu lat odnotowały grupy Unikających i Zagubionych.

– W 2015 roku mieliśmy 12 proc. osób unikających, natomiast w czasie pandemii mamy ich już 21 proc. – wskazuje Agnieszka Salach. – To osoby średnio zamożne, które uważają, że pandemia to dobry moment na zapożyczanie się. Liczą, że banki i firmy pożyczkowe będą bardziej skłonne rozłożyć im spłatę zobowiązania na dłuższy okres.

Również Zagubieni stanowią dziś 21 proc. zadłużonych, co oznacza wzrost o 3 pkt. proc. względem badania typologii osób zadłużonych z 2015 roku. To osoby o najniższych miesięcznych dochodach, które nie radzą sobie ze spłatą zaległych rachunków, rat pożyczek, kredytów, w ciemnych barwach widzą swoją przyszłość finansową, a przy tym często pozostają bierne.

– To osoby bardzo mocno rozżalone. Doszukują się różnego rodzaju nieprawidłowości ze strony instytucji, które udzieliły im pożyczek i kredytów – wyjaśnia rzeczniczka Grupy KRUK.

Coraz mniej jest natomiast osób, które można zaliczyć do kategorii Zadłużających się dla innych (18 proc., spadek o 6 pkt proc.). Niemal połowa z tej grupy dokładnie planuje swoje wydatki.

– W tej pierwszej grupie dominowały osoby starsze, które brały pożyczki dla młodszych ze swojej rodziny. Obecnie bardziej obawiają się o swoje finanse i część z nich przeszła do grupy osób zagubionych, które nie wiedzą, co mają zrobić, są przerażone i najbardziej odczuły sytuację pandemiczną – wskazuje Agnieszka Salach.

W dobie pandemii mniejsza jest też grupa Beztroskich (13 proc., spadek o 6 pkt proc.), które dotychczas lekką ręką wydawały pieniądze. Ze względu na raczej wysokie dochody do zakupów podchodziły spontanicznie. Dobrze jednak radzą sobie ze spłatą swoich zobowiązań (81 proc.). Motywuje ich do tego satysfakcja, jaką mają po wyjściu na finansową prostą.

– Z tej grupy najprawdopodobniej najwięcej osób przeszło do grupy unikających – analizuje rzeczniczka Grupy KRUK.

Podobnie jak w poprzednim badaniu z 2015 roku najliczniejszą grupę stanowią Zapominalscy (27 proc.). To osoby, które mają najlepszą sytuację finansową ze wszystkich grup, a ich zadłużenie jest przede wszystkim kwestią roztargnienia i zapominania o terminach płatności. Niemal wszystkim (94 proc.) udało się spłacić swoje zobowiązania.

Więcej na temat
Handel Pandemia zmusiła 1/3 Polaków do sięgnięcia po oszczędności. Prawie co piąty nie miał odłożonej poduszki finansowej Wszystkie newsy
2020-10-28 | 06:30

Pandemia zmusiła 1/3 Polaków do sięgnięcia po oszczędności. Prawie co piąty nie miał odłożonej poduszki finansowej

W tej chwili ok. 50 proc. Polaków ma oszczędności, które uznają za wystarczające i które zapewniają im poczucie bezpieczeństwa. Jednak tylko 14 proc. deklaruje, że
Bankowość Rynkiem kredytowym rządzi niepewność wywołana pandemią. Banki mogą wrócić do ostrzejszej polityki, zwłaszcza w segmencie mieszkaniowym
2020-10-26 | 06:30

Rynkiem kredytowym rządzi niepewność wywołana pandemią. Banki mogą wrócić do ostrzejszej polityki, zwłaszcza w segmencie mieszkaniowym

We wrześniu banki udzieliły dużo mniej kredytów gotówkowych i mieszkaniowych w porównaniu z ubiegłym rokiem. Spadki dotyczyły nie tylko
Bankowość Polacy nie mają zaufania do rynku kapitałowego. Szansą na jego zbudowanie może być wzmocnienie nadzoru
2020-10-23 | 06:25

Polacy nie mają zaufania do rynku kapitałowego. Szansą na jego zbudowanie może być wzmocnienie nadzoru

Według szacunków Polskiego Funduszu Rozwoju utracone korzyści Polaków wynikające z niechęci do aktywnego inwestowania na rynku kapitałowym to około 10 mld zł rocznie. W

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Targi Bezpieczeństwa

Handel

Ważą się losy nowej umowy między Unią Europejską a Ukrainą na temat zasad handlu. Obecne przepisy wygasają 5 czerwca

5 czerwca wygasa ATM, czyli wprowadzona przed trzema laty i potem z modyfikacjami przedłużana umowa między UE a Ukrainą, liberalizująca zasady wwozu ukraińskich towarów na teren Wspólnoty. Strona ukraińska chciałaby jej przedłużenia, na razie jednak Unia zgodziła się jedynie na przedłużenie bezcłowego przywozu żelaza i stali. Największe obawy, zwłaszcza w Polsce, budzi kwestia produktów rolnych. Zdaniem europosłanki Konfederacji Anny Bryłki należałoby wrócić do obowiązującej przed 2022 rokiem umowy stowarzyszeniowej DCFTA, ponieważ Ukraina może dziś eksportować swoje towary drogą morską poprzez porty na Morzu Czarnym, a dzięki darmowemu dostępowi do unijnego rynku bogacą się jedynie potentaci rolni.

Ochrona środowiska

Nowe technologie pomagają szybciej i dokładniej sortować odpady. Wciąż nie wszystkie da się jednak przetworzyć

Do 2030 roku 55 proc. odpadów opakowaniowych z tworzyw sztucznych powinno trafiać do przetworzenia. W ubiegłym roku było to ok. 27 proc. Nowe technologie w coraz większym stopniu ułatwiają sortowanie odpadów, ale nie pozwalają jeszcze na przetworzenie wszystkich ich rodzajów. To pierwsze wyzwanie związane z zamykaniem obiegu. Kolejnym jest zwiększanie zawartości materiałów pochodzących z recyklingu w produkowanych opakowaniach, czego wymagają unijne przepisy. Choć w tym obszarze widać w ostatnich latach znaczące postępy, nie brakuje wyzwań.

Handel

Rosyjskie surowce przestaną płynąć do UE. Spóźniony, ale ambitny i istotny plan ma być wdrożony do 2027 roku

– Kupowanie surowców energetycznych z Rosji jest jak kupowanie broni przeciwko Ukrainie – uważa europosłanka PO Mirosława Nykiel. Dlatego KE planuje do 2027 roku ograniczyć do zera import rosyjskich paliw. Joanna Scheuring-Wielgus ocenia, że taka decyzja powinna zapaść już dawno, ale lepiej późno niż wcale. Co więcej, państwa członkowskie powinny być w tych deklaracjach zjednoczone najbardziej, jak się da.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.