Mówi: | Prof. Witold Orłowski |
Funkcja: | Główny Doradca Ekonomiczny |
Firma: | PwC |
Prof Orłowski: reguła wydatkowa to dobre rozwiązanie. Trzeba jednak uważać na nadużycia
Proponowana przez resort finansów reguła wydatkowa, pozwalająca na dostosowanie wydatków do sytuacji gospodarczej w danym roku jest lepszym rozwiązaniem niż sztywne ograniczenia dotyczące długu i deficytu – uważa prof. Witold Orłowski. Problemem jest jednak możliwość nadużyć.
– Należy zastanowić się, czy lepszą zasadą nie jest reguła fiskalna, czyli ograniczenie tempa wzrostu wydatków państwa, niezależnie od tego, jak wahają się dochody, czy lepiej jest narzucić sztywny poziom długu, tak jak do tej pory – mówi Agencji Informacyjnej Newseria prof. Witold Orłowski, główny doradca ekonomiczny PwC.
Projekt nowelizacji ustawy o finansach publicznych przesłany do konsultacji przez Ministerstwo Finansów zakłada, że wydatki sektora finansów publicznych nie będą mogły rosnąć w tempie szybszym od średniookresowego tempa wzrostu PKB. Pod uwagę będzie brany wzrost PKB z 8 lat – w tym szacunki dotyczące danego roku i prognozy na rok następny. Reguła ta ma zastąpić przepis mówiący o tym, że w przypadku, gdy zadłużenie w danym roku przekroczy 50 proc. PKB, to stosunek deficytu do wydatków w budżecie na kolejny rok nie może być wyższy niż w danym roku. Krytycy projektu zarzucają, że jest on subtelnym sposobem mającym na celu umożliwienie poluzowania polityki finansowej.
Zdaniem Orłowskiego na dłuższą metę tego typu rozwiązanie jest jednak lepsze.
– Pojawia się tutaj pewien punkt drażliwy dotyczący krótkiego okresu – otóż wiadomo, że dzisiaj minister finansów bardzo boi się przekroczenia progu długu publicznego. Próby zmiany reguły mogą się spotkać z podejrzeniem, że minister kieruje się jedynie tym, która reguła jest chwilowo korzystniejsza – twierdzi prof. Orłowski. – Jednak patrząc długoterminowo, jeśli byłaby rzeczywiście porządnie wprowadzona reguła fiskalna, reguła wydatkowa, o której mówił minister, to byłoby to lepsze rozwiązanie od ustalania jakichś granicznych wskaźników długu i deficytu – dodaje ekspert.
Według Orłowskiego, takie rozwiązanie pozwoliłoby zmniejszyć poziom zagrożenia, a jednocześnie pozwoliłoby na większą elastyczność. Pozostaje jednak problem możliwości nadużyć ze strony polityków.
– Tak naprawdę pytanie nie jest o to, czy reguła wydatkowa jest dobra czy zła, tylko o to, czy politycy będą z niej odpowiednio korzystać. Chodzi o to, by nie nadużywali możliwości chwilowego zwiększenia wydatków w dobrych latach, gdy to nie będzie potrzebne – mówi ekonomista.
Czytaj także
- 2024-04-23: Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami
- 2024-03-19: Jan Wieczorkowski: Ktoś, kto w internecie udostępnia pracę aktorów, zarabia na tym, a my nie. Tantiemy dla aktorów to kluczowa sprawa
- 2024-03-22: Polskie firmy poniżej unijnej średniej pod względem cyfryzacji. Większość nie korzysta z chmury, elektronicznej wymiany informacji czy sztucznej inteligencji
- 2024-04-08: Aleksandra Popławska: To jest oczywiste, że powinniśmy mieć tantiemy z internetu. Platformy streamingowe nie chcą stracić, więc pewnie obciążą kosztami klientów
- 2024-03-04: Polska odstaje od innych państw UE w leczeniu raka prostaty. Od kwietnia br. z programu lekowego mogą wypaść kolejne nowoczesne terapie [DEPESZA]
- 2024-01-29: Polska Akademia Nauk wymaga reform organizacyjnych i finansowych. W ubiegłym roku 40 proc. pracowników w instytutach zarabiało poniżej płacy minimalnej
- 2024-02-12: System grantowy w zapaści. Szans na dofinansowanie nie ma 90 proc. projektów badawczych kierowanych do Narodowego Centrum Nauki
- 2024-02-07: Ruszają prace nad poprawą programu Czyste Powietrze. Ministerstwo Klimatu szuka stabilnych źródeł finansowania i większej efektywności
- 2024-01-08: Centra zdrowia psychicznego wkrótce zapewnią opiekę dla mniej więcej połowy populacji Polski. Będzie ich jeszcze więcej
- 2023-11-28: Stacje kontroli pojazdów w kryzysie. Stawki za badania techniczne nie były waloryzowane od 19 lat
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Francuskie firmy z potężnym wkładem w polską gospodarkę. Reinwestują tu połowę wypracowywanych zysków i zatrudniają prawie 230 tys. osób
Polska jest dziś dla Francji kluczowym partnerem gospodarczym w Europie Środkowo-Wschodniej. Na naszym rynku francuskie firmy ulokowały blisko połowę wszystkich swoich inwestycji w regionie CEE – obecnie działa ich tu 1,2 tys., tworzą łącznie 227 tys. bezpośrednich miejsc pracy i co najmniej drugie tyle pośrednich, u swoich dostawców i partnerów. Skumulowana wartość bezpośrednich inwestycji francuskich firm w Polsce wyniosła dotąd 108 mld zł. Szybko jednak rośnie, ponieważ przedsiębiorstwa znad Sekwany reinwestują 50 proc. wypracowanych przez siebie zysków, głównie w automatyzację i innowacje środowiskowe – wynika z nowego raportu, opublikowanego przez Francusko-Polską Izbę Gospodarczą we współpracy z Instytutem Debaty Eksperckiej i Analiz Quant Tank.
Transport
Europejski Bank Inwestycyjny stawia na projekty niskoemisyjnej energetyki i bezpieczeństwa. Finansowanie dla Polski to 5 mld euro rocznie
Ponad 85 mld euro w ciągu ostatnich 20 lat zainwestował w Polsce Europejski Bank Inwestycyjny. Środki te przeznaczono przede wszystkim na budowę infrastruktury: dróg czy kolei. Obecnie najwyższy priorytet mają energetyka oraz bezpieczeństwo. Kolejnym etapem powinna być cyfryzacja oraz inwestycje w nowoczesne technologie i podniesienie innowacyjności. Cel to zwiększenie liczby patentów i licencji powstających w Polsce, a w konsekwencji – wzrost konkurencyjności naszego kraju.
Transport
Przed polskimi firmami transportowymi piętrzą się problemy. Obok konkurencji z Ukrainy są nim także liczni pośrednicy działający na unijnym rynku
Jednym z najpoważniejszych problemów firm transportowych jest dziś udział ogromnej liczby pośredników na unijnym rynku. – W sprytny sposób podkupują zlecenia, przetrzymując je do ostatniej chwili, kiedy mogą je dobrze, za niską cenę sprzedać. W efekcie przewoźnik wykonuje fracht o wartości niepokrywającej kosztów takiego transportu – mówi Jan Buczek, prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce. Jak ocenia, polska branża transportowa jest w tej chwili w kryzysie, wywołanym przez cały szereg nakładających się na siebie czynników, w tym także m.in. spowolnienie w europejskiej gospodarce i wyzwania związane z redukcją emisji. Zakłócenia powodowane ostatnimi protestami i blokowaniem polsko-ukraińskiej granicy tylko te problemy potęgują.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.