Newsy

Ministerstwo Gospodarki chce parytetów w radach nadzorczych spółek

2014-05-02  |  06:50

Ministerstwo Gospodarki chce zachęcić biznes do pomysłu wprowadzenia parytetów w radach nadzorczych. Zdaniem wiceminister Ilony Antoniszyn-Klik, argumentów za tym jest wiele. Niedostateczna reprezentacja kobiet w firmach powoduje, że w pewnym sensie tracą na tym zarówno same firmy, jak i cała gospodarka. Debata dopiero rusza, ale już wiadomo, że będzie burzliwa, bo – jak podkreśla wiceminister – dotychczasowe reakcje są bardzo krytyczne.

Z danych Komisji Europejskiej wynika, że kobiety stanowią zaledwie 10 proc. zatrudnionych w radach nadzorczych polskich firm. W gronie 28 państw UE ten wskaźnik wynosi 17,6 proc, a celem KE jest osiągnięcie 40 proc. do 2020 r. Zwolennicy ustawowego rozwiązania problemu małej reprezentacji kobiet argumentują, że inne, podejmowane już działania są nieskuteczne i że zbyt duże nierówności płci są nieefektywne ekonomicznie.

– Zaczynamy debatę na temat udziału kobiet w radach nadzorczych. Sądzimy, że instrument parytetu powinien zostać poddany pod dyskusję jako jeden z możliwych instrumentów. Ograniczenie się tylko do firm Skarbu Państwa jest absolutnie niewystarczające, nie będzie odpowiadało na prawdziwe wyzwania – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Ilona Antoniszyn-Klik, wiceminister gospodarki.

Choć Ministerstwo Gospodarki spodziewa się dużej krytyki postulowanych przez UE rozwiązań, to uważa za konieczne podjęcie działań na rzecz większej równości między kobietami a mężczyznami.

– Wiemy, że będzie to bardzo burzliwa dyskusja, ale sądzimy, że nie wolno tematu aktywności kobiet w gospodarce zatrzymywać, on musi być prowadzony cały czas. Bierzemy na siebie ryzyko, że może być to debata trudna, być może nawet przegrana. Ale sądzimy, że ona jest jednak bezwzględnie potrzebna do tego, żeby doprowadzać do większej równości w biznesie – uważa wiceminister.

Pomysł odgórnego ustalania parytetów wzbudza kontrowersje wśród niektórych środowisk i ekspertów, ponieważ – ich zdaniem – jest nadmierną ingerencją w wolność gospodarczą, a ściślej, w prawo własności i autonomię spółek. Z tego względu nie jest wykluczone, że parytety mogą być rozwiązaniem sprzecznym z Konstytucją RP. Obecnie polskie prawo (Kodeks Spółek Handlowych) nie ogranicza swobody akcjonariuszy w zakresie wyboru członków rady nadzorczej. Istnieją jedynie rekomendacje, które nie są wiążące prawnie. Przykładem jest GPW, która w ramach dobrych praktyk zaleca spółkom publicznym dbanie o zrównoważony udział kobiet i mężczyzn w ich władzach.

W opracowaniu Forum Odpowiedzialnego Biznesu „Kobiety w biznesie: stan obecny, proponowane rozwiązania” wymienia się też inne argumenty przeciw parytetom, jak np. konieczność szukania na siłę kobiet do rad nadzorczych czy tzw. złote spódniczki, czyli wąskie grono kobiet, które dzięki parytetom wykorzysta swoje wysokie i rzadkie kompetencje do objęcia stanowisk w wielu radach nadzorczych. Ministerstwo Gospodarki zapowiada, że weźmie pod uwagę wszystkie opinie i nie będzie forsować zmian wbrew woli przedsiębiorstw. Chce jednak przekonywać, że więcej kobiet to lepsze zarządzanie, co w skali całej gospodarki oznacza wzrost zamożności.

– Na pewno nie będziemy próbowali wbrew biznesowi wprowadzać zmian. Ale jest bardzo dużo argumentów za tym, żeby parytety były wprowadzone. Trzeba jasno powiedzieć – w firmach, które są w części albo w równych częściach zarządzane przez obydwie płci, jest większa efektywność gospodarcza, jest większa innowacyjność. Nasza gospodarka nie wykorzystuje całego swojego potencjału. Kobiety, które są doskonale wykształcone, które nie uczestniczą w gospodarczym obrocie, powodują, że pewnej części PKB nie ma – twierdzi Ilona Antoniszyn-Klik.

Również według Forum Odpowiedzialnego Biznesu, istnieje wiele niezależnych raportów i badań, m.in. McKinsey & Company i Credit Suisse Research Institute, które stwierdzają, że wyższa obecność kobiet w zarządach lub radach nadzorczych pozytywnie wpływa na wyniki finansowe. Korzyści dla firm mają pojawiać się w okolicach 30 proc. udziału kobiet. Obecnie parytet 30/70 obowiązuje w Polsce na listach wyborczych i zdaniem resortu gospodarki warto się zastanowić nad jego zastosowaniem w sektorze firm.

Sądzimy, że to jest dobrym początkiem do rozmowy na temat parytetów w radach nadzorczych, które oczywiście mogą iść w obydwie strony, czyli chronią też panów przez nadmierną dominacją pań – uważa wiceminister gospodarki.

Realizacja 40-proc. celu KE będzie wyzwaniem nie tylko w Polsce. Obecnie żadne państwo unijne nie znajduje się blisko tego progu. Liderami są Finlandia i Łotwa, gdzie udział kobiet w radach nadzorczych stanowi odpowiednio 30 i 29 proc. Zdaniem unijnych urzędników, cel jest jednak osiągalny, o czym świadczą przykłady Norwegii i Islandii, gdzie reprezentacja kobiet w radach spółek sięga odpowiednio 44 i 49 proc.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Szybki rozwój 5G w Orange Polska. Do końca roku operator uruchomi 3 tys. stacji dających dostęp do nowej technologii

– W całym kraju jest już 1,5 tys. stacji 5G obsługujących pasmo C, ale cały czas pracujemy nad zwiększeniem zasięgu i włączamy kolejne. Do końca roku klienci Orange Polska będą korzystać łącznie z 3 tys. stacji, które włączamy zarówno w dużych aglomeracjach, jak i w mniejszych miejscowościach – zapowiada Jolanta Dudek, wiceprezes Orange Polska ds. rynku konsumenckiego. Jak podkreśla, ta technologia, która na dobre ruszyła w Polsce z początkiem tego roku, jest dla konsumentów rewolucją w korzystaniu z mobilnego internetu. Wraz z jej upowszechnianiem Polacy kupują też coraz więcej telefonów obsługujących sieć 5G – łącznie w ich rękach jest już 3,25 mln takich smartfonów, a dostępność takiego sprzętu poprawiają coraz bardziej przystępne ceny.

Finanse

Trwają prace nad reformą finansowania samorządów. Mają zyskać większą autonomię i niezależność budżetu od zmian w podatkach

Ministerstwo Finansów przedstawiło założenia reformy finansowania jednostek samorządu terytorialnego. Resort przekonuje, że po jej wprowadzeniu dochody samorządów będą wyższe i niezależne od decyzji podatkowych podejmowanych na szczeblu centralnym. Dochody JST mają być określane poprzez wskazanie procentowego udziału danej jednostki w dochodach podatkowych na jej terenie, nie tylko w przypadku PIT-u i CIT-u, ale też podatku zryczałtowanego. Ministerstwa do końca maja mają też dokonać przeglądu zadań zlecanych samorządom, co będzie służyć ich wystandaryzowaniu.

Transport

Nadchodzi kumulacja inwestycji finansowanych ze środków UE. Wykonawcy muszą się przygotować na problemy z dostępnością kadr i zasobów

W związku z odblokowaniem środków unijnych firmy – zwłaszcza z sektora budowlanego – spodziewają się w tym roku boomu w inwestycjach infrastrukturalnych. Barierą dla ich realizacji może się jednak okazać dostępność rąk do pracy. Przedsiębiorcy obawiają się też, że kumulacja inwestycji w krótkim czasie może pociągnąć za sobą wzrost popytu nie tylko na kadry, ale i materiały czy specjalistyczne usługi podwykonawcze, co z kolei może się przełożyć na wzrost cen. – Od strony formalnej jesteśmy przygotowani do poradzenia sobie z tą kumulacją. Jest możliwość punktowych zmian w prawie zamówień publicznych i tego nie wykluczam – mówi Hubert Nowak, prezes Urzędu Zamówień Publicznych.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.