Mówi: | Artur Nowak-Gocławski, członek zarządu, ANG Spółdzielnia Doradców Kredytowych prof. Dominika Maison, psycholog, prezes domu badawczego MAISON & PARTNERS Małgorzata Chmielewska, siostra zakonna, przełożona Wspólnoty „Chleb Życia” |
Mniej niż połowa Polaków ma zaufanie do banków. Jeszcze mniej ufa doradcom finansowym i firmom pożyczkowym
Klienci oczekują od instytucji finansowych rzetelnej i uczciwej oferty, jasnej komunikacji i podmiotowego traktowania człowieka. To mogłoby zwiększyć zaufanie społeczeństwa. Dziś bankom ufa 49 proc. Polaków, doradcom finansowym – 26 proc., a firmom pożyczkowym tylko co dziesiąty – wynika z badania przeprowadzonego przez Maison & Partners na zlecenie ANG Spółdzielni Doradców Kredytowych w ramach projektu „Nienieodpowiedzialni.pl”. Klienci uważają, że instytucje finansowe próbują sprzedać im produkty, których nie potrzebują.
– W ciągu ostatnich lat bardzo zmieniło się nastawienie Polaków do różnych instytucji finansowych. Jeszcze niedawno było to generalizowane i po prostu się nie ufało. W tej chwili zaufanie wciąż nie jest zbyt duże, ale widać wyraźnie, że do banków Polacy mają większe zaufanie niż np. do firm pożyczkowych. Pomiędzy są firmy ubezpieczeniowe – mówi agencji Newseria Biznes prof. Dominika Maison, psycholog, prezes domu badawczego Maison&Partners.
Z badań przeprowadzonych przez Maison & Partners w ramach projektu „Nienieodpowiedzialni.pl” wynika, że mniej niż połowa Polaków uważa, że instytucje finansowe dbają o swoich klientów (banki – 44 proc., firmy pożyczkowe – 20 proc.).
– Wybór danej instytucji finansowej jest podyktowany wieloma czynnikami, jednak zaufanie odgrywa w tym mniejszą rolę, niż myślimy. Często jest to decyzja zupełnie przypadkowa, bo dany bank jest za rogiem albo polecił go znajomy. Problemem jest natomiast to, że kiedy już się skorzysta z oferty danej instytucji i okaże się, że spada nasze zaufanie do niej, to przekłada się to na całą branżę – podkreśla prof. Maison.
Ok. 80 proc. badanych uważa, że instytucje finansowe próbują naciągać klientów na niepotrzebne produkty finansowe, a ok. 70 proc., że stawiają przede wszystkim na własne korzyści (83 proc. w przypadku firm pożyczkowych).
– Żeby pamiętać o człowieku w biznesie finansowym, trzeba sprzedawać klientom to, czego oni potrzebują, po drugie sprzedawać coś, co rozumieją i na co ich stać. To fundamentalne zasady unikania nieodpowiedzialnej sprzedaży – podkreśla Artur Nowak-Gocławski z ANG Spółdzielni Doradców Kredytowych.
Od zawodów finansowych (zwłaszcza firm ubezpieczeniowych i pożyczkowych) w większym stopniu niż od jakichkolwiek innych oczekiwane są kompetencje moralne – uczciwość, etyka, dbanie o dobro wspólne. Na większe zaufanie mogłyby wpłynąć większe nastawienie na realizację potrzeb klienta, a nie tylko na sprzedaż produktu (69 proc.), wiedza, że instytucja finansowa nie sprzeda czegoś, czego klient nie potrzebuje, nie rozumie lub na co go nie stać (69 proc.) i posiadanie wysokich standardów etycznych i dokładanie starań, by ich przestrzegać w codziennych decyzjach (66 proc.).
– To wymaga uczciwości, a nie dążenie do zysku za wszelką cenę zarówno od pracowników banku, jak i od ich szefów. To jest ta krwiożerczość, a w ten sposób jest zwykle kojarzona branża finansowa. Żyjąc z ludźmi ubogimi, stykam się z ofiarami takiej krwiożerczości. To postawa szacunku dla drugiego człowieka, wejścia w jego sytuację nie w sensie empatii, bo banki i sektor finansowy nie są instytucjami charytatywnymi, ale postawa rzetelności, a to słowo zostało w tej chwili po prostu zapomniane – tłumaczy Małgorzata Chmielewska, siostra zakonna, przełożona Wspólnoty „Chleb Życia”.
Instytucje finansowe nie są w Polsce traktowane jako instytucje zaufania publicznego (12 proc. banki, 7 proc. firmy pożyczkowe, 5 proc. doradcy finansowi).
– Podstawową rolą branży finansowej jest służba klientom – podkreśla Artur Nowak-Gocławski. – Powinniśmy o tym pamiętać każdego dnia.
Większość badanych nie uważa, aby instytucje finansowe zwracały uwagę na swoją rolę społeczną (50 proc. w przypadku banków do 37 proc. w przypadku firm pożyczkowych). Jeszcze mniej osób uważa, że dbają one o dobro swoich klientów (banki – 44 proc., po firmy pożyczkowe – 20 proc.).
– Nie powinniśmy stawiać pytania, czy humanizm wobec klientów się opłaca. Nie powinniśmy mierzyć tego kategoriami opłacalności. Po prostu trzeba być przyzwoitym wobec klientów – podkreśla Artur Nowak-Gocławski.
– Firmy w Polsce mogą bardzo dużo zrobić, żeby odbudować zaufanie. To przede wszystkim kwestia nastawienie na klienta, ale nie w hasłach szkoleniowców, którzy będą uczyli pustych trików. Chodzi o to, żeby naprawdę patrzeć na potrzeby klienta, żeby klient nigdy w trakcie korzystania z całej oferty nie miał takiego poczucia, że został zrobiony w balona – ocenia prof. Dominika Maison.
Czytaj także
- 2024-07-26: Polskie firmy z szansą na zdobycie azjatyckich rynków. Mogą otrzymać wsparcie na promocję podczas Expo 2025 w Osace
- 2024-07-25: Polscy producenci gier coraz mocniej obecni na zagranicznych rynkach. Wykorzystanie nowych technologii, w tym sztucznej inteligencji, może zwiększyć ich konkurencyjność
- 2024-07-09: Poprawa dostępu do finansowania może napędzić innowacje w firmach. Banki będą miały do odegrania ważną rolę w transformacji cyfrowej i energetycznej gospodarki
- 2024-07-12: Małe firmy mają utrudniony dostęp do finansowania działalności innowacyjnej. Fundusze unijne pomogą odblokować środki na takie inwestycje
- 2024-07-25: Banki spółdzielcze z coraz większą rolą w finansowaniu rolników i firm. Nadmierne regulacje i niejednoznaczne przepisy ograniczają ich rozwój
- 2024-07-16: Polskie banki nie zwalniają procesu digitalizacji. Wydatki na technologie stanowią nawet do 70 proc. ich kosztów
- 2024-06-18: Mimo wysokich cen mieszkań i stóp procentowych zainteresowanie kredytami hipotecznymi rośnie. Banki apelują o uproszczenie i ucyfrowienie procedur
- 2024-05-29: Prezes PGE: Energetyka węglowa nie jest w stanie funkcjonować zgodnie z zasadami rynkowymi. Konieczne jest wydzielenie tego segmentu ze spółki
- 2024-06-04: Inwestycje w innowacje będą decydować o tempie rozwoju polskiej gospodarki. Obecnie realizuje je 1/3 firm
- 2024-05-21: Polskie samorządy chcą wdrażać rozwiązania z użyciem sztucznej inteligencji. Wyzwaniem jest brak świadomości, jak zacząć i gdzie można ją zastosować
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-innowacje.png)
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-lifestyle.png)
IT i technologie
![](https://www.newseria.pl/files/11111/austin-distel-empz7yrzogw-unsplash,w_274,_small.jpg)
Sektor gier silnie reprezentowany na warszawskim parkiecie. GPW liczy na kolejne debiuty firm gamingowych
Sektor gier na warszawskim parkiecie reprezentowany jest przez blisko setkę podmiotów, w tym niemal trzy czwarte na rynku alternatywnym. Notowane podmioty dały w tym roku zarobić trzykrotnie więcej niż te z indeksu szerokiego rynku. Na parkiet wchodzą kolejne spółki z branży, zaczynając przeważnie od rynku NewConnect, by potem przenieść się na Główny Rynek GPW.
Przemysł
Koszty instalacji robotów wciąż zbyt wysokie dla firm. Są one jednak świadome konieczności takich inwestycji
![](https://www.newseria.pl/files/11111/pie-roboty-bariery-foto,w_133,_small.jpg)
Koszty pracy ludzkiej są nadal niskie, a korzyść z instalacji robota na linii produkcyjnej nie jest jeszcze tak duża. To – według raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego – jedna z głównych barier w procesie robotyzacji w Polsce. Jednak dynamicznie rosnące średnie i minimalne wynagrodzenie, a także pogłębiający się niedobór pracowników mogą powoli tę tendencję zmieniać na korzyść robotów. Poza kwestią kosztową wadami, które widzą przedstawiciele firm przemysłowych, są m.in. zależność od stabilnych dostaw energii i technologii zagranicznych dostawców. Problemem nie są jednak kwestie obaw co do wpływu robotów na rynek pracy.
Zdrowie
Załogi Lotniczego Pogotowia Ratunkowego ćwiczą techniki zabiegowe ratujące życie pacjentów. W centrum szkoleniowym odwzorowywane są najcięższe przypadki
![](https://www.newseria.pl/files/11111/lpr-szkolenia-foto-2,w_133,r_png,_small.png)
Załogi Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, które tylko w ubiegłym roku były wzywane do prawie 12 tys. wypadków i pilnych, trudnych przypadków, muszą się ciągle szkolić, żeby być w stanie jak najlepiej pomagać pacjentom m.in. po ciężkich urazach, poparzeniach czy nagłym zatrzymaniu akcji serca. – Szkolenia to podstawa naszego funkcjonowania – podkreśla prof. dr hab. n. med. Robert Gałązkowski, koordynator Mobilnej grupy zabezpieczenia medycznego i wieloletni dyrektor LPR. Lekarze, ratownicy medyczni i pielęgniarze rozpoczęli szkolenia w warszawskim Centrum Edukacji Medycznej – specjalistycznym ośrodku Grupy LUX MED, gdzie mogą ćwiczyć najtrudniejsze techniki zabiegowe, ratujące życie pacjentów, w warunkach jak najbardziej odwzorowujących realia.
Partner serwisu
Szkolenia
![](https://www.newseria.pl/files/11111/ramka-prawa-akademia-newser_1,w_274,_small.jpg)
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.