Newsy

Od stycznia lekarze będą mogli wystawiać e-zwolnienia. To duże ułatwienia dla przedsiębiorców

2015-12-04  |  06:50

Od nowego roku lekarze będą mogli wystawić elektroniczne zwolnienie lekarskie (e-ZLA). Informacja trafi do ZUS zanim jeszcze pacjent opuści przychodnię, a ten przekaże ją pracodawcy. Będzie to możliwe jednak tylko wtedy, gdy pracodawca będzie miał konto na Platformie Usług Elektronicznych. Płatnicy odprowadzający składki za więcej niż pięć osób muszą je założyć jeszcze przed końcem roku. Elektroniczna informacja o zwolnieniu to ułatwienie zarówno dla pracowników, jak i pracodawców.

By mieć dostęp do zaświadczeń lekarskich wystawionych pracownikom w formie elektronicznej, płatnik składek musi założyć profil informacyjny na Platformie Usług Elektronicznych ZUS. Płatnicy, którzy mają taki profil, będą otrzymywać automatycznie zwolnienia lekarskie online, najpóźniej dzień po jego wystawieniu. Zaświadczenie będzie dostępne w postaci dokumentu elektronicznego oraz w formie zestawienia danych, żeby je zobaczyć, wystarczy dostęp do portalu bez podpisu elektronicznego – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Marta Juśko z Departamentu Obsługi Klientów w ZUS.

Do końca grudnia 2015 r. płatnicy odprowadzający składki za więcej niż pięć osób muszą założyć profil na PUE. Ci płatnicy, którzy rozliczają składki za mniej osób, nie muszą tego robić, ale muszą poinformować pracowników o konieczności dostarczenia zwolnienia w formie papierowej, jeśli zostało wystawione przez lekarza w formie elektronicznej. Jeśli płatnik założy profil na PUE w 2016 roku, będzie miał 7 dni na poinformowanie podwładnych o ustaniu obowiązku dostarczania mu wydruku e-ZLA.

Choć mniejsi przedsiębiorcy nie muszą zakładać profilu, to – jak podkreśla ekspertka – warto to zrobić, zwłaszcza że cały proces jest prosty i nie zajmuje dużo czasu.

Na stronie ZUS należy wypełnić formularz rejestracji. Podczas rejestracji dostajemy login PUE oraz tworzymy swoje hasło PUE, a następnie w ciągu 7 dni od rejestracji musimy się udać do dowolnie wybranej przez siebie jednostki ZUS w celu potwierdzenia swojej tożsamości, czyli uwierzytelnienia profilu. To ważne z uwagi na dostęp do danych, który uzyskujemy na profilu. Osoby, które mają certyfikat kwalifikowany bądź profil zaufany ePUAP, nie muszą już udawać się do ZUS. Potwierdzają swoją tożsamość już na etapie rejestracji profilu – wyjaśnia Juśko.

Profil na PUE pozwala na szybkie uzyskanie informacji o zwolnieniu lekarskim wystawionym dla danego pracownika. Obecnie ubezpieczony ma obowiązek dostarczyć swojemu pracodawcy zwolnienie w ciągu 7 dni od jego wystawienia. Dzięki elektronicznym zwolnieniom cały proces będzie szybszy, dzięki czemu pracodawca może szybciej zlecić kontrolę poprawności wykorzystania takiego zwolnienia. Tylko w pierwszym półroczu tego roku ZUS przeprowadził 298,6 tys. kontroli osób mających zaświadczenie o czasowej niezdolności do pracy. W konsekwencji wydano 12,5 tys. decyzji wstrzymujących wypłatę zasiłków chorobowych o łącznej wysokości blisko 7,5 mln zł.

Elektroniczne zwolnienie powinno natychmiast pojawić się u pracodawcy. Z punktu widzenia prowadzenia biznesu daje to dużą elastyczność regulowania nieobecności pracownika. To pozwala sprawniej prowadzić biznes – tłumaczy Jolanta Augustyniak z firmy HR Start Polska.

W jednym miejscu, na profilu PUE, pracodawca będzie widział wszystkie zwolnienia swoich pracowników, co powinno ułatwić zarządzanie personelem – podział obowiązków i ustalenie zastępstw. Elektroniczne zwolnienia usprawnią też administrację. Mniej obowiązków będą miały działy kadr w firmach, na których dotychczas spoczywał obowiązek przekazywania zwolnień dostarczanych przez pracowników do ZUS. Mniejszy będzie też problem z właściwym rozliczeniem ewentualnych różnic wynikających z naliczania, jeśli np. pracownik dostarczył zwolnienie po wymaganym czasie.

Na nowych zasadach wystawiania zwolnień mogą zyskać nie tylko przedsiębiorcy, lecz także pracownicy.

Elektroniczne zwolnienia dają pracownikom możliwość kontrolowania tego, czy rzeczywiście składki ZUS są przez pracodawcę regulowane. Pracownik wie też, co dzieje się w jego historii zwolnień. Odciąża to też dział administracji wewnątrz każdej firmy od pytań i konsultacji – wskazuje Augustyniak. 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Prawo

Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników

Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.

Konsument

35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.

Problemy społeczne

Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu​ lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.