Newsy

Poczta Polska do 2020 r. zarobi na paczkach, usługach kurierskich i logistyce 1,5 mld złotych

2015-03-25  |  06:55

Poczta Polska zamierza w ciągu najbliższych czterech lat zainwestować w rozwój 1,5 mld zł. Celem jest podwojenie przychodów z usług kurierskich, które także mają wzrosnąć do 1,5 mld zł i wprowadzenie przedsiębiorstwa na warszawską giełdę w 2016 roku.

Wraz z rozwojem e-commerce rozkwita rynek usług transportowych. Przesyłanie paczek to dziś jedna z najpopularniejszych usług kurierskich. Poczta Polska chce być najważniejszym partnerem dla firm prowadzących handel internetowy. W strategii na lata 2015-2020 zaplanowano, że firma będzie świadczyć usługi zarówno dla klientów indywidualnych, jak i korporacyjnych.

Chcemy się koncentrować na trzech zasadniczych sprawach – mówi agencji informacyjnej Newseria Jerzy Jóźkowiak, prezes zarządu Poczty Polskiej. – Numer jeden to paczki, dwa  kurierzy, a trzy – logistyka. Dzięki temu chcemy być firmą pierwszego wyboru dla klientów, którzy będą korzystali z e-commerce. Chcemy, aby ta oferta była atrakcyjna zarówno z racji ceny, jak i produktów dodanych, które pojawią się w ofertach e-sklepów.

Aby taką pozycję osiągnąć, Poczta musi być konkurencyjna cenowo. Stąd zawarte w nowej strategii spółki plany dotyczące oszczędności sięgających 1,5 mld zł.

Przeglądamy naszą sieć i staramy się, aby jej efektywność wzrosła – zapowiada Jerzy Jóźkowiak. – Przykładem jest chociażby zmniejszanie placówek, które dotąd zajmowały 400-500 mkw. Dzisiaj nie ma takiej potrzeby. Drugi element to przegląd i automatyzacja procesów logistycznych. To jest również przyglądanie się wszystkim parametrom jakościowym naszej pracy, a w tym będzie na pewno pomagał nowy system motywacyjny.

Poczta Polska ogranicza się nie tylko do programu zwiększającego efektywność, lecz także ma duże plany inwestycyjne. Mają się one koncentrować na poprawie jakości usług kurierskich i obsłudze e-commerce. W planach jest m.in. stworzenie ok. tysiąca automatycznych urządzeń paczkowych oraz zwiększenie do 10 tys. liczby punktów odbioru paczek. Sprawne świadczenie usług kurierskich wymaga też posiadania floty samochodowej, w którą spółka zamierza zainwestować.

To są bardzo konkretne rzeczy, które będą wspomagały strategię w tym wymiarze – zwraca uwagę prezes zarządu Poczty Polskiej. – Planujemy też dalsze inwestycje w ludzi. Będziemy kontynuować nasz program szkoleniowy. Zaoferujemy profilowane szkolenia dotyczące poprawy efektywności pracy oraz obsługi sprzedażowej klienta.

Poczta nie rezygnuje też z tradycyjnych usług listowych oraz działalności ubezpieczeniowej i bankowej, które mają stabilizujący wpływ na przychody. Prezes Poczty Polskiej Jerzy Jóźkowiak podkreśla, że jego firma ma dzisiaj najmocniejszą pozycję na polskim rynku, ale bez inwestycji jej nie utrzyma. Część niezbędnych środków chce pozyskać na giełdzie.

Chcielibyśmy pozyskać z giełdy znaczącą kwotę, mówię tu o setkach milionów złotych – wyjaśnia Jóźkowiak.

Nowa strategia zakłada upublicznienie Poczty w 2016 roku z pozostawieniem większościowego udziału w gestii Skarbu Państwa. Do 2020 roku spółka chce być największym w kraju integratorem usług paczkowo-kurierskich, komunikacji tradycyjnej i elektronicznej, usług finansowych i e-government.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Szkolenie Online IMM

Prawo

Problemy społeczne

Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników

Dotychczasowe modele organizacji pracy w firmach nie zawsze odpowiadają na wyzwania przyszłości. Ostatnie lata zmieniły zasady gry na rynku pracy i teraz elastyczność liczy się na nim bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Elastyczny model pracy staje się jednym z bardziej oczekiwanych benefitów, a dla firm jest to sposób na przyciągnięcie talentów. Kolejnym jest wykorzystanie innowacyjnych narzędzi technologicznych. To jednak wymaga zarówno od pracowników, jak i od pracodawców zaangażowania w ciągłe podnoszenie kompetencji.

Motoryzacja

Pożary pojazdów elektrycznych są rzadsze niż spalinowych. W powszechnym przekonaniu jest odwrotnie, bo brakuje edukacji

Trzydzieści pożarów aut elektrycznych i niemal 9,5 tys. pożarów aut spalinowych – to statystyki za ubiegły rok. Jak podkreślają eksperci, statystycznie pojazdy elektryczne płoną rzadziej niż spalinowe. W przeliczeniu na tysiąc zarejestrowanych pojazdów wskaźnik pożarów w przypadku elektryków wynosi 0,372, a w przypadku aut spalinowych 0,424. Specjaliści są zgodni co do tego, że w powszechnym obiegu brakuje rzetelnej wiedzy na temat samochodów elektrycznych i ich bezpieczeństwa pożarowego.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.