Newsy

Polski producent okien chce podbić amerykański rynek. Testuje też eksport na Bliski Wschód i do Australii

2017-06-13  |  06:50

Głównymi rynkami eksportowymi polskich producentów okien pozostają kraje europejskie ze względu na bliskość geograficzną i kulturową. Jednak w obliczu dużego nasycenia i rosnącej konkurencji tanich produktów z Chin, Bułgarii czy Rumunii coraz więcej producentów decyduje się na szukanie kontrahentów poza Starym Kontynentem. Oknoplast po zdobyciu rynków europejskich testuje rynek amerykański i bliskowschodni. Coraz lepiej radzi sobie także w odległej Australii.

Polscy eksporterzy powinni stawiać na rynki odpowiednie dla etapu rozwoju, na którym się znajdują – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Mikołaj Placek, prezes zarządu Grupy Oknoplast. – Oknoplast postawił przede wszystkim na rynki europejskie, dlatego że logistycznie one były najbliżej, aczkolwiek w tym momencie rozwój spółki na tych rynkach oraz nasycenie są na tyle duże, że przechodzimy do kolejnego etapu rozwoju na rynkach poza kontynentem europejskim.

Polska jest potentatem w eksporcie stolarki otworowej – okien i drzwi. Choć pod względem produkcji zamykamy pierwszą piątkę, już w 2015 roku eksport okien i drzwi z Polski przekroczył poziom wygenerowany przez Niemcy. Tym samym Polska stała się w Unii Europejskiej liderem eksportu tych produktów. Jego wartość wyniosła wówczas 1,55 mld euro.

Dla Oknoplastu najbardziej perspektywiczne pozostają rynki Unii Europejskiej: Niemcy, Francja, Włochy, Hiszpania, Wielka Brytania – tłumaczy Mikołaj Placek. – Przede wszystkim dlatego, że pod względem logistycznym znacznie łatwiej jest nam eksportować do tych krajów niż do krajów poza Europą. W tym momencie jesteśmy na etapie testowania rynku amerykańskiego. Sprzedajemy również na Bliski Wschód i coraz lepiej zaczynamy sobie radzić na rynku australijskim.

W I kwartale 2017 roku największym partnerem handlowym Polski niezmiennie pozostawały Niemcy z 27,5-proc. udziałem w eksporcie i 22,7-proc. w imporcie. Saldo obrotów z głównym partnerem handlowym było dodatnie i wyniosło 10,7 mld zł wobec niemal 12 mld zł przed rokiem.

Na kolejnych miejscach pod względem eksportu ze znacznie mniejszymi udziałami znalazły się Wielka Brytania (6,5 proc.), Czechy (6,4 proc.) oraz Francja (5,7 proc.)

Decydująca o przewadze konkurencyjnej polskich firm w tym momencie wciąż jest niska cena – uważa prezes Oknoplastu. – Daje się jednak zauważyć, że coraz więcej firm przestaje stawiać na niską cenę. Takie konkurowanie jest coraz trudniejsze, bo na rynku pojawia się coraz więcej firm chińskich, bułgarskich czy rumuńskich, które są po prostu tańsze. W związku z tym coraz więcej producentów zaczyna stawiać w tym momencie na innowacje. W mojej opinii to jest przyszłość polskich firm.

Z badania „Raport Smart Industry Polska” przeprowadzonego dla Siemensa przez Kantar Millward Brown wynika, że w 2016 roku 58,6 proc. firm w Polsce wprowadziło innowacje. W 37,8 proc. wskazań chodziło o wprowadzenie nowego lub znacząco udoskonalonego produktu lub usługi, natomiast 32,7 proc. firm wykorzystało znacząco udoskonaloną bądź nową technologię produkcji lub dostawy.

Wydaje mi się że firmy rodzinne mają okazję osiągnąć międzynarodowy sukces, bo takich przykładów już mamy wiele – przekonuje Mikołaj Placek. – Możemy mówić o naszej firmie, o firmach Solaris, Inglot i wielu innych. Widać, że coraz więcej polskich firm rodzinnych odnosi międzynarodowy sukces nie tylko w Europie, lecz także coraz więcej na rynku globalnym.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Rolnictwo

Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu

Do 2031 roku rynek usług związanych z danymi satelitarnymi ma wzrosnąć ponad czterokrotnie – przewidują analitycy. Na rosnącą podaż wpływ może mieć nałożony na dużą część przedsiębiorców, w tym producentów rolnych, obowiązek raportowania wpływu środowiskowego. Dane satelitarne są jednak cennym narzędziem również w rękach urbanistów i samorządowców. Z dokładnością do milimetrów pokazują zjawiska takie jak np. osiadanie gruntów, co pozwala na wczesne podejmowanie decyzji o kluczowych modernizacjach infrastruktury.

Prawo

Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów

Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.

Ochrona środowiska

Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru

Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.