Newsy

Potencjał gospodarczy miast średniej wielkości nie jest wykorzystywany. Słupsk walczy o reinwestycje i stawia na edukację

2015-09-23  |  06:40

Słupsk, podobnie jak inne polskie miast średniej wielkości, ma ogromny potencjał gospodarczy, który nie jest wykorzystywany – podkreśla prezydent Robert Biedroń. Dlatego władze starają się nie tylko zatrzymać dotychczasowych inwestorów, lecz także przyciągnąć nowych. Służyć temu mają m.in. przygotowane specjalnie dla nich tereny inwestycyjne oraz zmiany w edukacji. W ostatnim czasie udało się stworzyć wiele profilowanych klas we współpracy z największymi firmami w regionie i nie tylko, m.in. z Samsungiem, Gino Rossi czy Apple.

Dzisiaj Słupsk jest miastem, którego potencjał gospodarczy nadal jest niewykorzystany – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Robert Biedroń, prezydent Słupska. – Mało kto wie, że w naszym mieście produkowane są jedne z najlepszych butów w Polsce pod marką Gino Rossi. W Słupsku powstają także autobusy Scania sprzedawane w całej Europie. Mamy wiele firm, które się rozwijają i dobrze prosperują. Chcemy je skłaniać do reinwestowania.

Inwestycjom w regionie sprzyja fakt, że jest to specjalna strefa ekonomiczna. W I półroczu cztery firmy otrzymały pozwolenie na działalność – zadeklarowały one zainwestowanie ok. 24 mln zł i 110 miejsc pracy. Do końca roku takie pozwolenie ma otrzymać kolejne dziesięć przedsiębiorstw. W strefie pod koniec ubiegłego roku działało w sumie 58 firm, które zatrudniały ponad 3,5 tys. osób.

Do końca tego roku M&S Pomorska Fabryka Okien planuje wybudowanie w strefie nowego zakładu wytwarzającego okna PVC. W podstrefie Koszalin natomiast zezwolenie na działalność otrzymała szwajcarska spółka Rotho (drobna galanteria kuchenna i łazienkowa), która zamierza na terenie SSSE utworzyć centrum produkcyjne oraz logistyczne.

Połowa inwestycji w Polsce to reinwestycje, więc trzeba dopieszczać tych, którzy chcieli się związać z naszym miastem, i budować przyjazny klimat, by pokazać, że jest to miasto z ogromnym potencjałem – tłumaczy Robert Biedroń.

Jak podkreśla, naturalną przewagą Słupska jest lokalizacja – blisko portów morskich i niedaleko granicy z Niemcami oraz państwami skandynawskimi. To są też kierunki, z których najczęściej przybywają inwestorzy. Miasto i gmina dbają również o nowe tereny pod inwestycje.

Pod koniec sierpnia zakończyło się przygotowanie nowych gruntów inwestycyjnych w rejonie Płaszewka. Samorząd chce zainteresować nimi przedsiębiorców z całego kraju. Tereny zajmują łącznie ponad 34 hektary i leżą blisko drogi wojewódzkiej numer 210, krajowej szóstki oraz obwodnicy Słupska. Działki przeznaczone są na inwestycje o charakterze usługowym, składy, magazyny oraz centra logistyczne. W ramach inwestycji powstała m.in. droga oraz sieć sanitarna i wodociągowa.

– Słupsk ma Akademię Pomorską, kilka innych wyższych uczelni, co znaczy, że ma ogromny potencjał do tego, by stać się także zapleczem intelektualnym dla kadry, która będzie pracować na przykład w branży nowoczesnych technologii – mówi Robert Biedroń. – W Słupsku produkuje się np. śmieciarki kosmiczne dla Europejskiej Agencji Kosmicznej.

Władze miasta stawiają także na edukację młodszych. We współpracy z biznesem przygotowano programy dla klas profilowanych, tak by lepiej odpowiadały one potrzebom rynku pracy. Są wśród nich klasy: obuwnicza (z Gino Rossi), nowoczesnych technologii (z Samsungiem), mistrzostwa kulinarnego (z Magdą Gessler). W przygotowaniu są klasy z udziałem Apple'a oraz Microsoftu.

Chodzi o stworzenie sieci powiązań między biznesem a edukacją, tak żeby nie edukować przyszłych bezrobotnych – tłumaczy prezydent Robert Biedroń. – Dziś 50 proc. budżetu miasta to pieniądze na edukację, które do niczego się nie przydadzą, bo nie dajemy ludziom zawodu, który przyniesie im w przyszłości zatrudnienie. Chcemy to zmieniać właśnie poprzez takie działania.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom

Wraz z pojawieniem się na polskim i europejskim rynku platform sprzedażowych spoza UE rośnie też liczba przypadków stosowania tzw. dark patterns, czyli manipulacyjnych technik sprzedażowych. Nowe regulacje UE – w tym rozporządzenie w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych oraz akt o usługach cyfrowych – mają lepiej chronić przed nimi konsumentów, a podmiotom stosującym takie praktyki będą grozić wysokie kary finansowe. Problemem wciąż pozostaje jednak egzekwowanie tych przepisów od zagranicznych platform, które wymykają się europejskim regulacjom. – To jest w tej chwili bardzo duże wyzwanie dla całego rynku cyfrowego, że w praktyce regulacje nie dotyczą w takim samym stopniu wszystkich graczy – mówi Teresa Wierzbowska, prezeska Związku Pracodawców Prywatnych Mediów.

Fundusze unijne

Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier

Wsparcie startu kariery młodych artystów i debata nad regulacjami dla sektora audiowizualnego, które będą odpowiadać zmieniającej się rzeczywistości technologicznej – to dwa priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE z zakresu kultury. Najbliższe półrocze będzie także okazją do promocji polskich twórców w państwach członkowskich i kandydujących, a współpraca z artystami z innych krajów ma pokazać, że kultura może łączyć i być platformą dialogu międzynarodowego.

Ochrona środowiska

Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić

Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.