Mówi: | Svetlana Gudkova |
Funkcja: | zastępca dyrektora Kolegium Zarządzania i Finansów |
Firma: | Akademia Leona Koźmińskiego w Warszawie |
Pracodawcy poszukują kreatywnych i przedsiębiorczych pracowników. Uczelnie dostosowują programy nauczania
Kreatywność, przedsiębiorczość i umiejętność dostrzegania szans w najbliższym otoczeniu – to kompetencje, których pracodawcy poszukują u kandydatów. To wymusza zmiany na uczelniach, które starają się dostosować swoje programy nauczania. Wymaga to od nich analizy pod tym kątem oferowanych kierunków studiów.
– Pracodawcy obecnie poszukują osób kreatywnych, innowacyjnych, potrafiących dostrzegać szansy w otoczeniu i z nich korzystać – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Svetlana Gudkova, zastępca dyrektora Kolegium Zarządzania i Finansów z Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie. – Kompetencje przedsiębiorcze nie składają się jedynie z wiedzy i umiejętności, chociaż oczywiście mają one znaczenie. Liczy się także umiejętność budowania własnej firmy, rozwijania przedsiębiorstwa rodzinnego albo realizacja innowacyjnych projektów w dużych organizacjach.
Dlatego w Akademii Leona Koźmińskiego realizowany był program poświęcony przedsiębiorczości i rozwojowi szeroko rozumianych kompetencji w zakresie przedsiębiorczości pod nazwą „Academy of Entrepreneurship: Get inspired!”. Poza tradycyjnymi zajęciami, treningami i warsztatami organizowane były wizyty studyjne, podczas których studenci odwiedzali firmy i mogli zobaczyć, jak funkcjonują od środka. Mieli także możliwość zadawania pytań pracodawcom, aby przekonać się, jakie umiejętności są aktualnie poszukiwane na rynku pracy.
– Projekt został pomyślany w sposób wielowymiarowy, kompleksowy. Próbowaliśmy studentów zainspirować na przykład poprzez spotkania z praktykami, znanymi menadżerami, którzy dzielili się własnym doświadczeniem – tłumaczy Svetlana Gudkova.
Dodatkowo program obejmował zajęcia i warsztaty z tzw. przedsiębiorczości społecznej.
– To dziedzina, która jest w Polsce jeszcze niedowartościowana – ocenia Gudkova. – Polega na tym, że uczestnicy poszukują szansy pomagania innym przy wykorzystaniu narzędzi przedsiębiorczych, wynajdują problemy, które trudno rozwiązać z pieniędzy publicznych czy przez organizacje pozarządowe, a następnie próbują rozwinąć przedsięwzięcie, traktując je w sposób biznesowy.
Projekt był realizowany w języku angielskim. Brali w nim udział zarówno studenci prawa i administracji oraz zarządzania pobierający naukę w języku polskim, jak i uczący się wyłącznie w języku angielskim. Jak podkreśla Gudkova, studia w języku angielskim dają wiele możliwości – studenci zapoznają się z profesjonalną terminologią i zyskują swobodę porozumiewania się w środowisku wielokulturowym.
– Pracodawcy niezwykle cenią swobodę komunikowania się w różnych kulturach, nawiązywania współpracy oraz umiejętność rozwiązywania problemów, które w takim dialogu mogą powstawać – wyjaśnia Svetlana Gudkova.
W projekcie wzięło udział 146 studentów. Jednak – jak ocenia Gudkova – wpływ programu ma być znacznie szerszy. W ramach projektu – przy aktywnym współudziale studentów – została opracowana publikacja „Exploring Entrepreneurship”, która może być wykorzystywana jak podręcznik do nauki przedsiębiorczości. Dodatkowo realizacja tego programu byłą dobrą okazją, by wszystkie kierunki studiów w Akademii Leona Koźmińskiego przejrzeć pod kątem uczenia studentów przedsiębiorczości.
– Oczywiście na różnych kierunkach są w tym zakresie różne wymagania. Jednak w naszej opinii kompetencje związane z przedsiębiorczością powinny być kształcone na wszystkich kierunkach. Taka jest też tradycja Akademii Leona Koźmińskiego, która została założona na początku lat 90. przez zespół przedsiębiorczych ludzi mających wizję. Bardzo byśmy chcieli, żeby nasi studenci mieli również taką odwagę w realizacji swoich pragnień, umieli dostrzec szanse w otoczeniu i skutecznie wykorzystywali nadarzające się okazje – mówi Gudkova.
Projekt uzyskał dofinansowanie z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju w ramach programu operacyjnego Kapitał Ludzki.
Czytaj także
- 2025-06-13: Kobietobójstwo jest typem przestępstwa niedookreślonym przez polskie prawo. Świadomość na ten temat jest wciąż zbyt mała
- 2025-06-10: Polska może dołączyć do globalnych liderów sztucznej inteligencji. Jednym z warunków jest wsparcie od sektora publicznego
- 2025-06-05: Naukowcy wzywają do większej ochrony oceanów. Przestrzegają przed groźnym w skutkach przełowieniem stad
- 2025-06-04: Rynek nieprzygotowany do wdrożenia systemu kaucyjnego. Może się opóźnić nawet o kilka miesięcy
- 2025-05-23: Kampania prezydencka na ostatniej prostej. Temat ochrony zdrowia na drugim planie
- 2025-06-03: Maciej Pertkiewicz: Kasia Dowbor na planie programu interesowała się remontami i była dociekliwa. Niczego nie udawała tylko na potrzeby zdjęć
- 2025-05-28: Innowacyjne leki zmieniają oblicze rzadkich chorób neurologicznych uznawanych dotychczas za nieuleczalne. Tak jest w przypadku rdzeniowego zaniku mięśni
- 2025-05-21: Finansowanie Europejskiego Banku Inwestycyjnego wspiera rozwój OZE czy infrastruktury drogowej. Wśród nowych priorytetów bezpieczeństwo i obronność
- 2025-05-05: Konkurs NCBR i Orlenu ma wesprzeć najciekawsze rozwiązania dla przemysłu rafineryjno-petrochemicznego. Na ich rozwój trafi blisko 200 mln zł
- 2025-06-03: Wiedza Polaków o gospodarce i finansach niewystarczająca. To może się przekładać na błędne decyzje inwestycyjne
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników
Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.
Konsument
35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.