Newsy

Tegoroczna grypa kosztowała Polaków co najmniej 4 mld zł

2013-04-18  |  06:05
Mówi:Łukasz Zalicki
Funkcja:Partner zarządzający działem doradztwa biznesowego
Firma:Ernst&Young
  • MP4
  • Na ponad 4 mld zł można szacować minimalne koszty spowodowane tegoroczną grypa. Sezon o prawie dwukrotnie wyższej zachorowalności niż dotychczas notowano, oznacza mniej przepracowanych godzin, niższe zyski dla firm i dla całej gospodarki.

     – Koszty pośrednie grypy oznaczają utratę produkcji. Dlatego, że ludzie są chorzy lub opiekują się osobami chorymi, więc nie pracują bądź tracą zdolność do pracy w dłuższym terminie z tego tytułu i tracimy jako całe społeczeństwo – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Łukasz Zalicki, partner zarządzający działem doradztwa biznesowego Ernst & Young.

    Stan zdrowia pacjenta wpływa na jego sytuację zawodową i może przełożyć się na jego absencję w pracy, co z kolei prowadzi do zmniejszenia zysków, a także łącznej produkcji przedsiębiorstwa. A następnie – do niższego poziomu produkcji krajowej brutto (PKB).

    Eksperci z Ernst & Young wyliczyli, że w latach, gdy zachorowalność na grypę była niska, koszt pośredni wynosił 840 mln zł rocznie. Natomiast w latach, gdy mieliśmy do czynienia z epidemią – 4,3 mld zł. Sezony z zachorowalnością na tym wyższym poziomie zdarzają się mniej więcej raz na pięć lat.

     – W sezonie grypy 2012/2013, jak słyszymy z ostatnich danych, odnotowano ponad 2,4 mln przypadków zachorowań. Jeśli policzylibyśmy na tej podstawie koszty pośrednie, to byłyby znacząco powyżej tych 4 mld zł – mówi Łukasz Zalicki.

    Przeciętnie zachorowalność w Polsce jest na poziomie 300-500 tys. przypadków rocznie. Lata wyższej zachorowalności oznaczają ich ponad milion.

     – W tym roku mamy prawie dwukrotnie większą zachorowalność niż w latach wysokich. Jednak to nie jest zależność liniowa, więc nie można postawić tezy, że w związku z tym te koszty są dwa razy wyższe i wynoszą 8,6 mld zł. Ale na pewno są znacząco wyższe – informuje ekspert Ernst & Young.

    W te koszty wliczone zostały również koszty chorób układu oddechowego i choroby serca, które powstały w wyniku powikłań pogrypowych. Mogłyby być niższe, gdyby stosowna była odpowiednia profilaktyka, a zwłaszcza szczepienia.

     – Wyszczepialność w Polsce na grypę jest dramatycznie niska, jesteśmy drugim najgorszym krajem w Unii Europejskiej. Wyszczepialność, która była bardzo niska w poprzednich latach, nieco powyżej 4 proc. w całej populacji, w ostatnim roku spadła do poziomu 3,7 proc. populacji – mówi Łukasz Zalicki.

    Podkreśla, że problem nie tkwi w wysokości kosztów szczepień.

     – Jedna szczepionka kosztuje dwadzieścia parę złotych, to są dwie paczki papierosów. To raczej bariera świadomościowa – i to poczynając od lekarzy, którzy powinni bardziej aktywnie się zaangażować w edukowanie pacjentów, że szczepionka jest skutecznym narzędziem do zwalczania grypy i że warto ją stosować – uważa przedstawiciel Ernst & Young.

    Grypa jest jedną z najczęściej występujących wirusowych chorób zakaźnych. Jest istotną przyczyną zachorowań i śmiertelności w wielu regionach świata, także w Polsce.

    Według Światowej Organizacji Zdrowia co roku na grypę choruje od 330 milionów do 1,76 miliarda ludzi. Od 3 do 5 milionów osób rejestruje się z ostrymi objawami chorobowymi z powodu grypy. Umiera od 500 tys. do miliona chorych na grypę.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Polityka

    Z UE na pomoc Ukrainie trafiło 148 mld euro. Potrzebne jest dalsze wsparcie, także w kontekście wypracowania sprawiedliwego pokoju

    Prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił gotowość do podjęcia bezpośrednich rozmów pokojowych z Ukrainą, które mają się rozpocząć 15 maja w Stambule. USA i UE liczą, że Rosja zgodzi się na 30-dniowe zawieszenie broni i wstrzyma ataki na infrastrukturę krytyczną. Unia już zapowiedziała, że w przypadku odmowy zaostrzy sankcje. Europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk apeluje o większą determinację UE w wykorzystaniu zamrożonych rosyjskich aktywów i wsparcie w odbudowie Ukrainy.

    Polityka

    Prof. L. Balcerowicz: Polska obok Turcji ma największy udział własności państwowej. Potrzebujemy odpolitycznienia gospodarki

    Nacjonalizacja i repolonizacja polskiej gospodarki zapowiedziana przez Donalda Tuska wzbudziła mieszane komentarze i reakcje, głównie z powodu niedoprecyzowania, jakie działania miałaby oznaczać. Zdaniem prof. Leszka Balcerowicza to „mętny slogan”, za którym może się kryć wiele znaczeń, takich jak ograniczenie wpływu kapitału zagranicznego albo nacjonalizacja. Tymczasem tym, co naprawdę potrzebne jest gospodarce, jest wycofanie się z niej polityków i prywatyzacja spółek, których wciąż zbyt wiele znajduje się w gestii rządzących – ocenia ekonomista.

    Przemysł

    Trwa operacja zmiany wyposażenia indywidualnego żołnierzy. Potrzebny modułowy system „od stóp do głów”

    Według zapowiedzi MON ten rok ma być przełomowy pod względem zmiany wyposażenia indywidualnego polskich żołnierzy. To efekt trwającej od 1,5 roku operacji Szpej, której celem jest modernizacja umundurowania oraz uzbrojenia i której rząd nadał wysoki priorytet. Podczas ubiegłotygodniowego forum Defence24 Days dwie polskie firmy przedstawiły swoją propozycję systemu wyposażenia „od stóp do głów” dla żołnierzy, którego zaletą ma być nie tylko kompleksowość, ale także modułowość i możliwość dostosowania do konkretnych potrzeb danego operatora.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.