Newsy

Trwają prace nad nowym systemem poboru opłat drogowych. Od 2021 roku będzie oparty na geolokalizacji i pozwoli płacić np. smartfonem

2020-07-03  |  06:30
Mówi:Przemysław Koch, pełnomocnik ministra finansów ds. informatyzacji
Dariusz Rostkowski, zastępca dyrektora Departamentu Zwalczania Przestępczości Ekonomicznej, Ministerstwo Finansów
  • MP4
  • Prosty, nowoczesny i wygodny dla przewoźników – taki ma być nowy system poboru opłat drogowych, który zastąpi viaTOLL. Ten przestanie działać z końcem lipca 2021 roku i pozostaną po nim bramownice, które będą wykorzystywane już tylko w celach kontrolnych. Nowy system będzie oparty na geolokalizacji i pozwoli uiścić opłatę drogową m.in. za pośrednictwem aplikacji mobilnej w smartfonie. Zostanie też powiązany z e-Urzędem Skarbowym budowanym w resorcie finansów. Planowane na przyszły rok wdrożenie nowego systemu ma być płynne i nie powodować wzrostu opłat ani problemów dla kierowców.

    Nowy system poboru opłat drogowych budujemy zgodnie z zasadą trzech P: prosty, przyjazny i przejrzysty. Chcemy, żeby użytkownik dróg płatnych w Polsce mógł właśnie w taki sposób wywiązywać się z obowiązków uiszczania opłat za przejazd. Zależy nam też, żeby wykorzystywać te dane, które już zbieramy i mamy w naszych rejestrach, aby nie pobierać ich ponownie od użytkowników dróg. W szczególności mówię tu o takich rejestrach jak rejestr CEPiK czy rejestr danych podatkowych CRP KEP – mówi agencji Newseria Biznes Przemysław Koch, pełnomocnik ministra finansów ds. informatyzacji.

    Od 1 lipca Główny Inspektor Transportu Drogowego nie zajmuje się już poborem opłat za przejazdy pojazdami powyżej 3,5 tony po płatnych drogach krajowych i autostradach na wyznaczonych odcinkach A2 (Konin – Stryków) i A4 (Bielany Wrocławskie – Sośnica). Zgodnie z nowelizacją ustawy o drogach, którą prezydent podpisał w połowie czerwca, to zadanie przejęła Krajowa Administracja Skarbowa. Dla kierowców nie wiąże się to jednak z żadnymi zmianami – pobór opłat odbywa się na dotychczasowych zasadach.

    Nadzór nad systemem poboru opłat drogowych trafił do KAS w celu ujednolicenia zasad poboru danin, które są uiszczane na rzecz państwa przez uczestników ruchu drogowego. To zagwarantuje szybki i skuteczny przepływ tych pieniędzy do Krajowego Funduszu Drogowego – wyjaśnia Dariusz Rostkowski, zastępca dyrektora Departamentu Zwalczania Przestępczości Ekonomicznej w Ministerstwie Finansów.

    Do końca lipca 2021 roku KAS zamierza wygasić dotychczasowy system poboru opłat. Zastąpi go nowy, oparty na geolokalizacji.

    System, który projektujemy, będzie bazować na technologii pozycjonowania satelitarnego, co oznacza, że nie będą konieczne inwestycje w infrastrukturę przydrożną. Nie będziemy już także potrzebować bramownic w celu rejestracji przejazdu po drogach płatnych w Polsce. Bramownice pozostaną, ale będą wykorzystywane w celach kontrolnych – mówi Przemysław Koch.

    Nowy system poboru opłat drogowych ma być efektywniejszy, bardziej nowoczesny, a przy tym bardziej wygodny dla kierowców i przewoźników. Co ważne, nie będzie generował po ich stronie niepotrzebnych obowiązków i kosztów. Ograniczy też koszty ponoszone przez administrację.

    – W tej chwili przyjmujemy projekt budowy nowego systemu, jesteśmy po fazie redefinicji architektury rozwiązania. Opieramy się na komponentach, które mamy już wdrożone produkcyjnie w resorcie finansów, w szczególności na systemie SENT, który wykorzystuje technologię pozycjonowania satelitarnego. Chcemy zbudować taki system, który dzięki nowym technologiom uprości i usprawni system poboru opłat drogowych w Polsce – mówi pełnomocnik ministra finansów ds. informatyzacji.

    – Nowy system wesprze pracę inspektorów inspekcji drogowej. Będą oni mieli o wiele łatwiejszy dostęp do danych przekazywanych w czasie rzeczywistym, co pozwoli na bieżące monitorowanie przewozu towarów i ruchu środków przewozowych. Będzie to system nowoczesny, oparty na danych geolokalizacyjnych, które pozwolą z dużą dokładnością określić, czy realizowany przewóz wiązał się z uiszczeniem opłaty, czy też nie, i po jakim odcinku drogi krajowej się odbywał – dodaje Dariusz Rostkowski.

    Jak podkreśla, wdrożenie nowego systemu w 2021 roku dla kierowców nie będzie wiązać się ze wzrostem opłat, bo ich wysokość ustala resort infrastruktury.

    Politykę w zakresie wysokości stawek za przejazdy realizowane po płatnych odcinkach dróg krajowych realizuje Ministerstwo Infrastruktury. Nie jest to zadanie ministra finansów ani szefa Krajowej Administracji Skarbowej – zaznacza ekspert z Ministerstwa Finansów.

    System ma być także dużo wygodniejszy dla kierowców. Zamiast urządzeń pokładowych służących wyłącznie do poboru opłaty pozwoli na wykorzystanie w tym celu telefonów komórkowych, nawigacji satelitarnych czy urządzeń fabrycznie montowanych w pojazdach. To oznacza, że do uiszczenia opłaty elektronicznej będzie można wykorzystać np. smartfon z zainstalowaną bezpłatną aplikacją mobilną dostarczoną przez KAS.

    – Nowy system poboru opłat budujemy w modelu otwartym, dajemy możliwość wykorzystania różnych urządzeń do przekazywania koordynatów geolokalizacyjnych. Będą to m.in. urządzenia OBU, które są już dzisiaj stosowane, ale także zintegrowane systemy lokalizacyjne (ZSL) fabrycznie montowane w pojazdach ciężkich powyżej 3,5 tony, czy aplikacja mobilna. Będzie ona darmowa, każdy użytkownik dróg płatnych w Polsce będzie mógł ją pobrać ze sklepów internetowych, zainstalować na smartfonie lub tablecie i wykorzystywać w celu uiszczenia opłaty za przejazd – mówi Przemysław Koch.

    Pełnomocnik ministra finansów ds. informatyzacji podkreśla, że nowy system elektronicznego poboru opłat drogowych będzie też powiązany z e-Urzędem Skarbowym budowanym w resorcie finansów.

    W e-Urzędzie chcemy stworzyć kafelek „pobór opłat drogowych”, gdzie użytkownik dróg będzie miał dostęp do kompleksowej obsługi. Będzie mógł założyć konto, zarejestrować wszystkie swoje pojazdy i do każdego z nich przypisać urządzenie wykorzystywane do przekazywania koordynatów geolokalizacyjnych, czyli ZSL, OBU albo aplikację mobilną. W przestrzeni e-Urzędu Skarbowego użytkownik będzie miał także wgląd we wszystkie zrealizowane przejazdy po drogach płatnych w Polsce i informację o naliczonych opłatach i rozliczeniach – mówi.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Rolnictwo

    Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu

    Do 2031 roku rynek usług związanych z danymi satelitarnymi ma wzrosnąć ponad czterokrotnie – przewidują analitycy. Na rosnącą podaż wpływ może mieć nałożony na dużą część przedsiębiorców, w tym producentów rolnych, obowiązek raportowania wpływu środowiskowego. Dane satelitarne są jednak cennym narzędziem również w rękach urbanistów i samorządowców. Z dokładnością do milimetrów pokazują zjawiska takie jak np. osiadanie gruntów, co pozwala na wczesne podejmowanie decyzji o kluczowych modernizacjach infrastruktury.

    Prawo

    Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów

    Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.

    Ochrona środowiska

    Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru

    Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.