Newsy

Tylko co dziesiąta polska firma wie o możliwości ubezpieczenia należności handlowych

2015-03-17  |  06:30

Mniej niż 10 proc. polskich firm wie, że należności handlowe można ubezpieczyć. Najczęściej takimi ubezpieczeniami interesują się te podmioty, które mają kłopoty ze zbytem swoich produktów i usług lub funkcjonują w warunkach silnej konkurencji. W innych krajach europejskich obejmowanie ubezpieczeniem przyszłych płatności jest znacznie popularniejsze.

Szacujemy, że mniej niż 10 proc. podmiotów zna tego rodzaju produkt – wskazuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Arkadiusz Taraszkiewicz, dyrektor regionalny w firmie Atradius Credit Insurance. – We Francji czy Niemczech wskaźnik ten znacznie przekracza 20 proc. To pokazuje drogę, jaką firmy ubezpieczeniowe muszą jeszcze pokonać. Firmy natomiast muszą się dużo nauczyć.

Jak w niedawnej rozmowie z Newserią stwierdził Sławomir Szarek, prezes zarządzającej wierzytelnościami spółki Casus Finanse, rynek zaległych należności w ubiegłym roku wyceniany był na 14-15 mld zł. W tym około 2 mld zł stanowiły wierzytelności wynikające z kredytów hipotecznych.

Ubezpieczeniem należności handlowych najbardziej zainteresowane są przedsiębiorstwa prowadzące działalność w bardziej ryzykownych branżach.

Są to podmioty funkcjonujące w sektorach dotkniętych niepokojącymi zjawiskami – tłumaczy Taraszkiewicz. – Taki proces obserwowaliśmy w ostatnich dwóch latach wśród firm budowlanych, elektrotechnicznych oraz przedsiębiorstw z branży RTV i AGD, dostawców do hurtowni czy detalistów, gdzie miało miejsce wiele upadłości.

Sporym powodzeniem, jak zauważa dyrektor regionalny w firmie Atradius Credit Insurance, cieszą się także produkty kierowane do podmiotów prowadzących sprzedaż zagraniczną. Świadomość możliwości ubezpieczenia transakcji handlowych wśród właścicieli takich przedsiębiorstw jest również stosunkowo wysoka.

Mówię tu nie tylko o Rosji i Ukrainie, co jest oczywiste, bo także kontrahenci w Niemczech, Szwecji, na Węgrzech czy w Czechach budzą zainteresowanie naszych przedsiębiorców – podkreśla Arkadiusz Taraszkiewicz. – Właściciele polskich firm chcą jednak zabezpieczyć transakcje z przedsiębiorcami z tych krajów.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Trzynaście państw UE wytwarza już więcej energii z OZE niż z paliw kopalnych. Polska jeszcze nie, ale też bije rekordy w zielonej energii

30 do 27 proc. – tak wyglądał w UE w I połowie br. udział energii z odnawialnych źródeł versus z paliw kopalnych. To oznacza, że po raz pierwszy w historii mieliśmy na Starym Kontynencie więcej zielonej energii. Takim osiągnięciem może się już pochwalić prawie połowa państw członkowskich. W Polsce – po bardzo dynamicznym wzroście produkcji energii słonecznej – udział OZE sięga już ok. 30 proc., a węgla spada poniżej 60 proc. Mimo znaczących postępów w ostatnich dwóch latach wciąż wiele aspektów zielonej transformacji w kraju wymaga poprawy. Motywacją do przyspieszenia zmian są korzyści finansowe – na rachunkach za prąd – oraz środowiskowe.

Sport

Siatkówka z coraz większym wsparciem sponsorów. Największe firmy inwestują nie tylko w drużyny narodowe, ale i ligowe kluby

Polska liga siatkówki jest jednym z chętniej oglądanych w Polsce wydarzeń sportowych. W ubiegłym sezonie spotkania w fazie zasadniczej przyciągnęły do hal ponad pół miliona osób, a średnia oglądalność meczów ligowych wzrosła do ponad 84 tys. Sukcesy sportowe i zainteresowanie widzów przekładają się na coraz większe zaangażowanie sponsorów, także w siatkówkę ligową. Stołeczny zespół siatkarzy Projekt Warszawa pozyskał nowego sponsora tytularnego – została nim PGE Polska Grupa Energetyczna.

Infrastruktura

Na budowę sieci światłowodowych w Polsce trafi z UE niespełna 7 mld zł. Inwestycje może jednak zahamować biurokracja

W Polsce światłowód ma już blisko połowa z 9,5 mln użytkowników internetu stacjonarnego, a ta technologia szybko zyskuje na popularności – w ubiegłym roku zwiększyła swój udział w rynku o 10 proc. – Środki unijne przeznaczone na dobudowanie sieci światłowodowych w Polsce to w tej chwili w sumie 6–7 mld zł – zauważa Jacek Wiśniewski, prezes zarządu Nexery. Jak wskazuje, w praktyce zagospodarowanie tych pieniędzy może być jednak problematyczne ze względu na biurokrację, brak koordynacji między różnymi urzędami i resortami oraz krótki czas, jaki pozostał na ich wydatkowanie.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.