Newsy

Wspólne pomaganie wzmacnia relacje w rodzinie. To dobry sposób na spędzenie czasu razem, nie tylko w święta

2015-12-23  |  06:35
Mówi:Tomasz Schimanek, ekspert Akademii Rozwoju Filantropii w Polsce

Agnieszka Kazimierska, kierownik zespołu Fundacji PZU, koordynator ds. wolontariatu pracowniczego w Grupie PZU

Lidia Pieńkos, Fundacja Inicjatywa Społeczna FIS ze Szczecinka

  • MP4
  • Nic tak nie buduje więzi, jak wspólne działanie – podkreślają organizacje pozarządowe i zachęcają do wolontariatu rodzinnego. Tego typu inicjatywy cieszą się coraz większą popularnością. W tym roku zgłosiło się do wolontariatu blisko 1,8 tys. rodzin. Co ważne, takie działania nie tylko przynoszą korzyści potrzebującym czy lokalnym społecznościom, na rzecz których są podejmowane, lecz także wpływają na relacje w rodzinie. Rodzice dają przykład dzieciom i uczą je społecznego zaangażowania.

    Wolontariat rodzinny to przede wszystkim możliwość łączenia korzyści wspólnotowych z korzyściami indywidualnymi. Robimy pożyteczną rzecz, która służy innym, służy naszej społeczności, a jednocześnie my, jako rodzina, na tym korzystamy, bo pozwala nam to wspólnie spędzić czas. W ten sposób budują się silne rodzinne więzy, których nie da się zbudować, siedząc przed telewizorem, tylko właśnie we wspólnej pracy, która służy społeczności – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Tomasz Schimanek, ekspert Akademii Rozwoju Filantropii w Polsce.

    Wolontariat w Polsce cieszy się coraz większą popularnością. Jak wynika z tegorocznego badania Stowarzyszenia Klon/Jawor, w pomoc innym angażuje się 20 proc. Polaków. Od kilku lat ten odsetek utrzymuje się na podobnym poziomie. Najczęściej wolontariuszami są osoby młode, dobrze wykształcone i ze stabilną sytuacją materialną. Rośnie jednak popularność takich inicjatyw jak wolontariat pracowniczy czy rodzinny.

    Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej uwzględniło wsparcie wolontariatu rodzinnego jako jeden z priorytetów w Programie Fundusz Inicjatyw Obywatelskich, który finansowo wspiera działania obywatelskie. Wolontariat rodzinny jest bowiem znakomitą formułą realizacji w praktyce zasady pomocniczości, która zapisana została w naszej Konstytucji. W myśl tej zasady także samorząd powinien wspierać rozwój wolontariatu rodzinnego, tworząc  lokalnie warunki instytucjonalne, organizacyjne i finansowe dla jego upowszechniania – przekonuje Schimanek.

    Wolontariat rodzinny ma szansę na szybki rozwój. Jak wynika z badań TNS Polska, ponad 70 proc. Polaków przyznaje, że brakuje im atrakcyjnych inicjatyw społecznych, w które mogliby się zaangażować. Jednocześnie zdecydowana większość osób deklaruje, że wolny czas najchętniej poświęca rodzinie, która stanowi dla nich największą wartość. Właśnie w odpowiedzi na te potrzeby Akademia Rozwoju Filantropii w Polsce wraz z Fundacją PZU stworzyły w 2013 roku program „Wolontariat Rodzinny”.

    Proponujemy naszym pracownikom gotowe rozwiązania, zapraszamy ich na przygotowane akcje wolontariackie, w których uczestniczą ze swoimi rodzinami. Proponujemy im proste zaangażowania, wystarczy być, spędzić czas ze swoją rodziną i z podopiecznymi różnych organizacji pozarządowych. Nie trzeba mieć wielkich umiejętności, wystarczy pokazać, jak wygląda nasza rodzina, jakie mamy relacje między ojcem, matką, między dziećmi a rodzicami – tłumaczy Agnieszka Kazimierska, kierownik zespołu Fundacji PZU, koordynator ds. wolontariatu pracowniczego w Grupie PZU.

    W tym roku w ramach kontynuacji działań podjętych w 2014 roku realizowany był program „Wolontariat Rodzinny – lokalnie”. Laureaci programu mogli liczyć na granty w wysokości 7 tys. zł na wdrożenie projektów, które odpowiadają na potrzeby lokalnej społeczności, a realizowane były przez całe rodziny wolontariuszy. W tym roku chętnych do takiego zaangażowania było blisko 1,8 tys. rodzin z całej Polski.

    Jak podkreśla koordynatorka wolontariatu pracowniczego w PZU, w promowaniu wolontariatu ważną rolę odgrywają firmy, zwłaszcza że same mogą skorzystać na takiej formie aktywności pracowników.

    Największą korzyścią jest to, że możemy się poznać i integrować. Z badań, które przeprowadzamy, wynika, że pracownicy nabywają w ten sposób nowe kompetencje. Blisko połowa twierdzi, że są one przydatne w pracy. Z punktu widzenia biznesu dobrze jest mieć zgrany zespół, który radzi sobie z rozwiązywaniem problemów – mówi Kazimierska.

    W ramach I edycji programu rodziny działały na rzecz zmiany w  lokalnych społecznościach – miasteczkach, wsiach, osiedlach, poprzez współpracę z innymi rodzinami, organizacjami i instytucjami. To dzięki nim powstały nowe miejsca spotkań, miały miejsce ważne kulturalne wydarzenia (np. zorganizowanie po raz pierwszy Nocy Muzeów w niektórych miejscowościach). Wszystkie projekty połączyła idea działania rodzin. W ten sposób tworzą się więzi, a osiedla czy miasteczka stają się ważną lokalną ojczyzną.

    Nasze osiedle jest oddalone o 2 km od miasta, jesteśmy więc w naturalny sposób odgrodzeni. Wolontariat pozwolił nam stworzyć więzi sąsiedzkie. Wspólne działanie, wraz z dziećmi i rodzicami, pozwala na aktywne spędzenie czasu, poznajemy się w różnych dziedzinach i wyznaczamy sobie cele do osiągnięcia – podkreśla Lidia Pieńkos z Fundacji Inicjatywa Społeczna FIS ze Szczecinka.

    Blisko 40 proc. rodzin, które wzięło udział w programie, przyznaje, że najważniejszą korzyścią było zacieśnienie więzi i nawiązanie nowych przyjaźni. W działania angażowane są również rodziny, w których są osoby niepełnosprawne.

    Dzięki wolontariatowi rodzinnemu w naszej niewielkiej społeczności wszyscy się znamy, a to jest wartość niemierzalna. Znamy się wszyscy po imieniu, mamy do siebie zaufanie, gdy jedni sąsiedzi wyjeżdżają zostawiają klucze innym sąsiadom, żeby doglądali domostwa. Dzięki temu możemy się czuć bezpiecznie – zaznacza Lidia Pieńkos.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    BCC Gala Liderów

    Jedynka Newserii

    Ochrona środowiska

    Polska systematycznie odchodzi od węgla. Unijny cel redukcji emisji do 2030 roku może się jednak nie udać

    Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) ocenia, że mimo starań Polsce nie uda się osiągnąć redukcji emisji gazów cieplarnianych o 55 proc. do 2030 roku. Mamy wprawdzie rekordowy poziom 30 proc. energii pochodzącej ze źródeł odnawialnych, ale polska gospodarka w dalszym ciągu jest wysokoemisyjna ze względu na spory udział węgla. OECD zaleca przyspieszenie dekarbonizacji i uproszczenie systemu wydawania pozwoleń dla nowych instalacji OZE. Rekomenduje także reformę podatków w transporcie.

    Problemy społeczne

    Wzrost udziału kobiet we władzach spółek z WIG140 rozczarowująco niski. Co piąta firma ma zarząd i radę nadzorczą w męskim składzie

    18,4 proc. – taki udział w radach nadzorczych i zarządach 140 spółek giełdowych miały kobiety na koniec 2024 roku. Z badania 30% Club Poland wynika, że odsetek ten wzrósł zaledwie o 0,4 proc. w porównaniu do sytuacji rok wcześniej. Spadki zanotowali dotychczasowi liderzy, czyli m.in. sektor finansowy i spółki z indeksu WIG20, za to solidny progres zrobiły średnie spółki z mWIG40. Autorzy badania podkreślają, że rozczarowujące rezultaty wskazują na potrzebę podjęcia różnorodnych działań, by wspierać różnorodność we władzach firm.

    Transport

    Trwa nabór wniosków do programu dopłat do elektryków. Bez zmiany systemu podatków może być krótkotrwałym mechanizmem wsparcia rynku

    Z początkiem lutego ruszył program NaszEauto, w ramach którego na dopłaty do zakupu samochodów elektrycznych trafi łącznie 1,6 mld zł. Maksymalna kwota wsparcia wynosi 40 tys. zł, a mogą z niego skorzystać wyłącznie osoby fizyczne i osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą. Eksperci przestrzegają, że wyłączenie z niego firm może spowodować, że nie przyniesie on spodziewanych efektów. – Dopłaty powinny być mechanizmem towarzyszącym szerszym zmianom systemowym opartym przede wszystkim na zmianie przepisów podatkowych – ocenia Aleksander Szałański z Fundacji Promocji Pojazdów Elektrycznych.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.