Newsy

Zalew wniosków o restrukturyzacje może sparaliżować sądy. Konieczne są zmiany w prawie restrukturyzacyjnym

2020-04-08  |  06:20

Pandemia koronawirusa może oznaczać wzrost liczby postępowań restrukturyzacyjnych i upadłościowych. Dostosowanie prawa restrukturyzacyjnego do pandemii – m.in. automatyczne otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego i wstrzymanie egzekucji tylko na skutek złożenia wniosku – pozwoli większej liczbie przedsiębiorców skorzystać z tych instrumentów. – W przeciwnym wypadku czeka nas paraliż sądów – ocenia Piotr Zimmerman z Kancelarii Zimmerman i Wspólnicy.

 Czeka nas wysyp wniosków o upadłość i postępowanie restrukturyzacyjne. To nieuniknione. Już dzisiaj wiemy, że żaden system pomocy nie spowoduje, że przedsiębiorstwa i cała gospodarka wyjdą suchą nogą z kryzysu wywołanego pandemią koronawirusa. Późnym latem i wczesną jesienią na pewno będą dziesiątki, jeśli nie setki wniosków o upadłość i restrukturyzację, bo to jedyne wyjście, jakie pozostanie przedsiębiorcom – ocenia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Piotr Zimmerman, radca prawny w Kancelarii Zimmerman i Wspólnicy, doradca restrukturyzacyjny w Zimmerman Filipiak Restrukturyzacja SA.

Z ankiety przeprowadzonej wśród firm skupionych w Pracodawcach RP w dniach 30–31 marca wynika, że 93 proc. z nich odnotowało spadek przychodów w związku z pandemią. Z tego jedna trzecia straciła między 26 a 50 proc. przychodów, a prawie jedna czwarta – od 51 do 75 proc. W marcu 30 proc. firm przeprowadziło zwolnienia, a taki plan na kolejne trzy miesiące ma aż 66,5 proc.

Zdaniem eksperta, patrząc już na dzisiejszą sytuację firm, widać, że konieczne są zmiany w prawie restrukturyzacyjnym i ich dostosowanie do obecnej sytuacji epidemicznej.

– Kiedy nastąpi lawinowy wysyp wniosków o restrukturyzacje, sądy po prostu sobie nie poradzą z otwieraniem postępowań. Dlatego jeśli sytuacja nadal będzie się pogarszała i ten stan epidemii będzie trwał przez jeszcze miesiąc czy dwa, to konieczne będzie wprowadzenie takich rozwiązań jak automatyczne otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego i wstrzymanie egzekucji tylko na skutek złożenia wniosku, żeby każdy, kto pójdzie do sądu, uzyskał automatyczną ochronę – wskazuje Piotr Zimmerman.

Jak wynika z danych Coface, w 2019 roku ogłoszono 1019 postanowień o upadłości i restrukturyzacji firm w Polsce – o 4,5 proc. więcej niż w roku 2018. Wśród wszystkich rodzajów postępowań najwięcej ogłoszono upadłości – 574, co stanowi 56 proc. wszystkich postępowań. Łączna liczba postępowań restrukturyzacyjnych wzrosła do 445.

 W trakcie restrukturyzacji przedsiębiorca jest traktowany jako zagrożony niewypłacalnością. W związku z tym w ciągu najbliższych tygodni na pewno należałoby się pochylić nad dostosowaniem prawa restrukturyzacyjnego do obecnej trudnej sytuacji, nad przyspieszeniem możliwości jego zastosowania, wprowadzeniem instrumentów, które pozwolą większej liczbie przedsiębiorców skorzystać z tych instrumentów, mimo niedowładu ze strony sądów – przekonuje doradca restrukturyzacyjny.

Polskie firmy mogą skorzystać z postępowania o zatwierdzenie układu, przyspieszonego postępowania układowego, postępowania układowego i postępowania sanacyjnego. Obecnie, jak podaje Coface, wśród postępowań restrukturyzacyjnych najwięcej jest przyspieszonych postępowań układowych, które stanowią 67 proc. wszystkich postępowań. Systematycznie spada liczba postępowań układowych i sanacyjnych.

 Stan epidemii w żaden sposób nie zwalnia od obowiązku złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości. Jeżeli firma stała się niewypłacalna, to ma obowiązek taki wniosek złożyć, nawet jeżeli sytuacja ta nie jest wywołana jej wewnętrznymi problemami, tylko zewnętrzną sytuacją – podkreśla Piotr Zimmerman.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konferencja Rozszerzona Odpowiedzialność Producenta

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Rady Podatkowej

Infrastruktura

Kolejne 9 mld zł trafi na budowę i modernizację sieci energetycznych. Inwestycje pomogą wyeliminować ryzyko blackoutu

Modernizacja i cyfryzacja sieci to dziś jeden z priorytetów spółek energetycznych w Polsce. Inwestycje te wzmacniają odporność systemu elektroenergetycznego i ograniczają ryzyko blackoutu, analogicznego do tego, który niedawno miał miejsce w Hiszpanii, ale też umożliwiają przyłączenie większej ilości zielonych źródeł energii. Enea pozyskała właśnie niskooprocentowaną pożyczkę w ramach KPO w wysokości 9 mld zł, które przeznaczy na budowę i modernizację sieci w północnej i zachodniej Polsce.

Rolnictwo

Gminne komisje szacują już straty w uprawach spowodowane przez majowe przymrozki. Najbardziej poszkodowani są sadownicy

W maju przygruntowe przymrozki pojawiły się na terenie niemal całego kraju. W niektórych miejscach temperatura obniżała się nawet do kilku stopni na minusie. Straty w rolnictwie i sadownictwie są bardzo duże, w niektórych regionach kraju sięgają nawet 90 proc. Ucierpiały nie tylko owoce i zboża, ale też część warzyw. Trwają już przygotowania naborów dla rolników, którzy ponieśli straty w wyniku przymrozków.

Polityka

Kampania prezydencka na ostatniej prostej. Temat ochrony zdrowia na drugim planie

Zdaniem przedstawicieli Naczelnej Izby Lekarskiej temat ochrony zdrowia w kampanii prezydenckiej, prowadzonej przed I turą wyborów, zszedł na dalszy plan. Kandydaci na najwyższy urząd w Polsce nie podawali – poza tematem składki zdrowotnej – w tym obszarze konkretów, a skupili się na kampanijnych ogólnikach i zapewnieniach. Zabrakło poruszenia wielu ważnych kwestii dotyczących m.in. przyszłości zawodów medycznych, kształcenia lekarzy, walki z agresją wobec medyków czy pomysłów na skrócenie kolejek do specjalistów i poprawy finansowania.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.