Mówi: | Arkadiusz Rochala, dyrektor generalny, Pluxee Polska Katarzyna Turska, dyrektorka HR, Pluxee Polska |
Firmy w coraz większym stopniu dbają o dobre samopoczucie pracowników. Sposobem na jego poprawę może być ustanowienie dnia przyjemności w pracy
Po pandemii COVID-19 wellbeing pracowników stał się ważnym zagadnieniem dla firm, z których wiele wprowadziło w ostatnim czasie benefity i programy obejmujące m.in. opiekę psychologiczną, warsztaty z radzenia sobie ze stresem, promowanie aktywności fizycznej i profilaktyki zdrowotnej czy działania wspierające work–life balance. Pluxee zachęca z kolei firmy do ustanowienia oryginalnej inicjatywy z zakresu wellbeingu, jaką jest dzień przyjemności w pracy. – Warto pomyśleć o takim jednym dniu w roku ukierunkowanym na potrzeby i motywacje pracowników. Zachęcamy do tego, żeby organizować go zimową porą, kiedy dopada nas zmęczenie, spadek energii i nastroju. To też szansa na integrację zespołu i zachęta do powrotu do biura – mówi Arkadiusz Rochala, dyrektor generalny Pluxee Polska.
– Pracownik to człowiek, który spędza w pracy około 40 lat swojego dorosłego życia, więc wellbeing jest w tym kontekście bardzo istotnym aspektem, który wpływa na jego zaangażowanie, motywację, samopoczucie, przekłada się na to, w jaki sposób realizuje swoje zadania – mówi agencji Newseria Biznes Katarzyna Turska, dyrektorka HR w Pluxee Polska.
Wellbeing – odnoszący się do ogólnego poziomu zadowolenia, komfortu oraz zdrowia psychicznego i fizycznego pracowników w kontekście ich życia zawodowego – jest dla firm i działów HR coraz ważniejszym zagadnieniem. Zwłaszcza po pandemii COVID-19, która wpłynęła na pogorszenie kondycji psychicznej pracowników, upowszechniła problemy z work–life balance i wypaleniem zawodowym, przyczyniając się do fali „wielkiej rezygnacji”. Nie bez znaczenia jest także otoczenie – wzrost cen i kosztów życia oraz niepewności gospodarczej, które spowodowały zachwianie bezpieczeństwa finansowego pracowników. Pracodawcy są świadomi, że wszystko to wpływa na ich fizyczny i emocjonalny stan, odbijając się na samopoczuciu, a tym samym – na jakości realizowanych przez nich zadań, zaangażowaniu i efektywności w pracy. Dlatego wielu z nich uruchomiło w ostatnim czasie programy wspierające pracowników w radzeniu sobie z obciążeniami psychicznymi, a wellbeing – czyli dobrostan pracowników – stał się jednym z filarów nowoczesnej kultury organizacyjnej.
– Wellbeing to nie jest tylko element HR, ale funkcjonowania całej organizacji. A wszystkie działania, które wpływają na wellbeing pracowników, trzeba zacząć od budowania kultury organizacyjnej opartej na zaufaniu, feedbacku, konstruktywnej krytyce i transparentności. To jest kluczowe, żeby pracownicy dobrze się czuli, byli zmotywowani, mieli ochotę i energię do wykonywania codziennych obowiązków – mówi Katarzyna Turska. – Kandydaci do pracy szukają z kolei miejsc, które będą dawać im pozytywne doświadczenia, zależy im na kulturze bazującej na docenianiu, otwartości, dialogu i współpracy po to, aby mieli poczucie bezpieczeństwa psychicznego, które ma ogromny wpływ na ich samopoczucie w pracy. To właśnie atmosfera, relacje i docenianie są czynnikami, które – oprócz wynagrodzenia – wpływają na decyzje zawodowe.
Co istotne, wellbeing powinien być traktowany przez firmy nie jako koszt, ale inwestycja, która przynosi wymierne korzyści, przekładając się m.in. na mniejszą absencję i liczbę zwolnień chorobowych, mniejszą rotację pracowników, większą efektywność, lepsze wyniki finansowe i pozytywny wizerunek pracodawcy.
– Od wellbeingu pracowników i liderów zależy niemal każdy obszar związany ze środowiskiem pracy i obszar HR: rekrutacja, rotacja, atmosfera, relacje. Ma to też przełożenie na jakość pracy, wyniki, kreatywność, innowacje, pracę zespołową, a w końcu na efektywność biznesową i pozycję organizacji – mówi dyrektorka HR w Pluxee Polska.
W ramach dbałości o wellbeing pracowników firmy wdrażają różne benefity i programy poprzedzone badaniami poziomu satysfakcji z pracy. Jest wśród nich m.in. opieka psychologiczna, warsztaty z radzenia sobie ze stresem, programy promowania aktywności fizycznej i profilaktyki zdrowotnej, działania integrujące i budujące przyjazną atmosferę w zespołach oraz wspierające work–life balance, jak np. elastyczny czas pracy. Z kolei Pluxee zachęca firmy do ustanowienia oryginalnej inicjatywy z zakresu wellbeingi i employee experience, jaką jest dzień przyjemności w pracy.
– Przyjemność jest kojarzona przede wszystkim z życiem prywatnym, ale w sferze zawodowej również odgrywa ważną rolę. Wiąże się z kreatywnością, dobrą energią, integracją zespołu i wpływa na zwiększenie zaangażowania. Może być jednym z elementów przeciwdziałania wypaleniu zawodowemu – wskazuje Katarzyna Turska.
– Dzień przyjemności ma być okazją do zadbania i docenienia się nawzajem, okazją do małych radości i pokazania, jak ważne jest tworzenie przyjemnej, pozytywnej atmosfery w miejscu pracy, sprawianie, aby praca dawała zadowolenie, pozwalała na zachowanie balansu i godzenie różnych potrzeb. W obecnych, wymagających czasach, kiedy tak dużo mówi się o zjawiskach typu quiet quitting, ma to szczególne znaczenie. Dla liderów może być to również kolejna okazja do docenienia pracownika i przekazania mu prezentu, który wzmocni jego motywację – mówi Arkadiusz Rochala, dyrektor generalny Pluxee Polska.
Pluxee – czyli marka, która kilka miesięcy temu po rebrandingu zastąpiła na polskim rynku Sodexo Benefits & Rewards – 14 lutego zorganizowała u siebie dzień przyjemności w pracy. Jednym z jego elementów była walentynkowa poczta dla pracowników, za której pośrednictwem każdy mógł – anonimowo bądź nie – przesłać słowa podziękowania, docenienia, życzenia czy pozdrowienia do swoich kolegów czy koleżanek z firmy.
– To nasza coroczna tradycja, która cieszy się ogromną popularnością – wymienia Katarzyna Turska. – W tym roku rozszerzyliśmy formułę: poczta doceniania stała się jednym z wielu elementów dnia przyjemności. W programie znalazły się rozmaite atrakcje, z których można było korzystać w ciągu godzin pracy w biurze, na pracowników czekały strefy przyjemności kulinarnych, muzycznych, tanecznych, sportowych czy relaksacyjnych. Stworzyliśmy też mapę przyjemności, która będzie nam na co dzień przypominać o tym, co dla nas ważne, wartościowe i radosne.
– Chcemy w ten sposób zadbać o wellbeing naszych pracowników i liderów, ale też zachęcić innych pracodawców oraz HR-owców do wpisania tej idei do kalendarza pracowniczych wydarzeń. Myślę, że warto pomyśleć o takim jednym dniu w roku ukierunkowanym na potrzeby i motywacje pracowników – mówi Arkadiusz Rochala. – Zachęcamy do tego, żeby organizować go zimową porą. Zmęczenie, spadek energii i nastroju, brak słońca, wyczekiwanie wiosny i letnich aktywności to idealny pretekst do tego, żeby wprowadzić do nużącej codzienności pozytywne akcenty. To też szansa na integrację zespołu i zachęta do powrotu do biura, jeśli praca odbywa się głównie zdalnie lub w modelu hybrydowym.
Firma promuje też wykorzystywanie kart, jednego z najpopularniejszych benefitów pozapłacowych, właśnie na drobne przyjemności. Przedsiębiorstwa przekazują je pracownikom, którzy aktywują kartę w aplikacji mobilnej Pluxee – tam mogą m.in. sprawdzić saldo i historię transakcji, zarządzać kartą, nadać swój własny PIN oraz uruchomić transakcje online’owe z uwierzytelnieniem płatności. Środki z takiej karty pracownik może przeznaczyć, na co tylko chce.
– To daje pełną wolność wyboru, stanowiąc odpowiedź na aktualne potrzeby konsumenckie – podkreśla dyrektor generalny Pluxee Polska. – Wiemy z badań, że nasze karty przedpłacone powodują, że ludzie mogą pozwolić sobie na osobiste przyjemności, z których na co dzień nie korzystają, nie przeznaczają na nie środków z podstawowej pensji. A marka Pluxee to przyjemność codzienności, to jest nasza filozofia, to jest nasze pozycjonowanie na rynku. I ono świetnie wpisuje się w potrzeby działów HR dotyczące motywowania pracowników.
Czytaj także
- 2024-09-12: Bezpieczeństwo priorytetem dla branży chemicznej. Firmy na własną rękę wprowadzają systemy reagowania kryzysowego
- 2024-08-30: Bez dobrowolnego wydłużenia aktywności zawodowej Polakom trudno będzie liczyć na wyższe emerytury. Obecni 30-latkowie dostaną jedną czwartą ostatniej pensji
- 2024-08-30: Katarzyna Cichopek: Mamy z Maciejem tyle zajętości związanych z produkcjami Polsatu, że musieliśmy zrobić sobie przerwę od naszego podcastu
- 2024-08-30: Tylko 2 proc. właścicieli zwierząt płaci za opiekę nad zwierzętami podczas ich nieobecności. Spodziewany szybki wzrost zapotrzebowania na takie usługi
- 2024-08-21: Prawie połowie najemców zdarzyły się opóźnienia w czynszu. Co 10. zwlekał co najmniej miesiąc
- 2024-08-19: Natalia Nykiel: Dla mnie to jest bardzo szalony rok, ale ja uwielbiam, jak mam wypchany kalendarz. Wtedy czuję, że żyję i czerpię z tego bardzo dużo energii
- 2024-07-30: Coraz mniej Polaków ćwiczy regularnie przez brak czasu i motywacji. To może pogłębiać problemy ze zdrowiem psychicznym
- 2024-07-25: Polscy producenci gier coraz mocniej obecni na zagranicznych rynkach. Wykorzystanie nowych technologii, w tym sztucznej inteligencji, może zwiększyć ich konkurencyjność
- 2024-07-11: Farmaceuci z coraz większą rolą w opiece zdrowotnej. Apteki zasilają budżet olbrzymią kwotą [DEPESZA]
- 2024-07-15: Rynek znów wierzy w obniżki stóp w USA po wakacjach, w Polsce się na nie nie zanosi. To zwiastuje umocnienie złotego, osłabienie dolara i wzrost cen złota
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Grupa PGE wciąż zwiększa wydatki na inwestycje. Po raz pierwszy przekroczyły 4,5 mld zł
W pierwszych sześciu miesiącach br. wydatki inwestycyjne PGE zwiększyły się do poziomu 4,64 mld zł wobec 3,95 mld zł w analogicznym okresie rok wcześniej. Spółka podkreśla, że jest to odpowiedź na dynamiczne zmiany zachodzące na rynku energetycznym i konieczność adaptacji do nowych realiów regulacyjnych. – Nasze najważniejsze inwestycje w drugiej połowie tego roku to zamknięcie finansowania największej, wielkoskalowej morskiej farmy wiatrowej Baltica 2 oraz finalizacja inwestycji w naszym segmencie gazowym – zapowiada Dariusz Marzec, prezes zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej.
Transport
M. Lasek: Z rozwojem cargo nie ma co czekać na nowe lotnisko centralne. Zachęty podatkowe mogłyby pomóc
– Istniejąca sieć lotnisk ma duży potencjał dla rozwoju lotniczego cargo – ocenia Maciej Lasek, pełnomocnik rządu ds. budowy CPK. Jego zdaniem świetne możliwości mają dziś m.in. porty lotnicze w Katowicach i Łodzi, nie ma więc co czekać z rozwijaniem cargo na powstanie nowego centralnego lotniska w Baranowie. Wśród działań, które trzeba podjąć, ekspert wymienia m.in. rozbudowę floty cargo w LOT, zachęty podatkowe wpływające na opłacalność transportu lotniczego i usprawnienie systemu odpraw cargo.
Ochrona środowiska
Przez betonozę miasta coraz częściej zmagają się ze skutkami powodzi błyskawicznych. Rozwiązaniem jest zwiększanie terenów zielonych
W ciągu kilkudziesięciu ostatnich lat średnia temperatura w Polsce wzrosła o 2°C. Każda kolejna dekada jest cieplejsza od poprzedniej, a zmianom tym towarzyszą coraz częstsze i bardziej ekstremalne zjawiska pogodowe. Zespół doradczy PAN ds. kryzysu klimatycznego ocenia, że są one dodatkowo wzmacniane przez lokalne cechy klimatu miejskiego. To prowadzi m.in. do błyskawicznych powodzi wynikających z uszczelniania powierzchni i niedoboru zieleni. – Im więcej terenów zielonych, tym więcej możliwości wsiąkania i retencjonowania wody. Przyszłością są zielone miasta – ocenia hydrolog dr Jarosław Suchożebrski.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.