Newsy

Gaz bez zmian, energia elektryczna nieco w dół. Dziś decyzja URE ws. taryf

2013-12-17  |  06:55
Mówi:Andrzej Szczęśniak, ekspert rynku paliw

Tomasz Chmal, ekspert ds. energii Instytut Sobieskiego

  • MP4
  • Dziś mija termin ogłoszenia nowych taryf na energię elektryczną i gaz, jeśli miałyby obowiązywać od początku przyszłego roku. Według ekspertów pierwsze mogą nieznacznie spaść, a drugie prawdopodobnie nieznacznie wzrosną lub pozostaną bez zmian. To pierwsza ważna decyzja URE po tym, jak z funkcji prezesa ustąpił Marek Woszczyk, znany ze swojej niechęci do wniosków o podniesienie cen. 

     – Spodziewałbym się obniżki cen energii elektrycznej – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Tomasz Chmal, ekspert ds. energetyki Instytutu Sobieskiego. – W ciągu ostatnich kilku lat ceny energii na rynku hurtowym spadły o ponad 20 proc., w związku z tym ta cena również powinna przenosić obniżkę na odbiorców końcowych.

    W Urzędzie Regulacji Energetyki leżą wnioski taryfowe czterech dostawców, trzech z nich wnioskuje o obniżenie cen energii o ok. 6 proc., jedna firma chce utrzymania taryf z grupy G (dla odbiorców indywidualnych) na niezmienionym poziomie.

     – W przypadku stawek opłat dystrybucyjnych spodziewałbym się raczej utrzymania ich na dotychczasowym poziomie, ewentualnie korektę o poziom inflacji, czyli 1-2 proc. – przewiduje Chmal. – Nie spodziewałbym się wielkiego ruchu w górę czy w dół.

    Według eksperta, URE powinien wziąć pod uwagę nakłady inwestycyjne, jakie firmy energetyczne muszą ponieść w związku z koniecznością napraw i modernizacji sieci dystrybucyjnych.

     – W przypadku energii elektrycznej obniżka na poziomie 6-7 proc., może 5-7 proc., jest racjonalna. Odzwierciedlałaby również obniżkę cen energii na rynku hurtowym i również brałaby pod uwagę poziom inflacji, który jest stosunkowo niewielki. Więc myślę, że taryfa G będzie raczej obniżona, natomiast jeżeli chodzi o stawki dystrybucyjne, raczej pozostaną na niezmienionym poziomie – wyjaśnia Chmal.

    17 grudnia to też granica czasowa dla ogłoszenia nowych taryf gazowych. Pierwszą propozycję PGNiG ówczesny prezes URE Marek Woszczyk odrzucił i wezwał spółkę do korekty.

     – Taryfy od wielu miesięcy, a nawet już ta praktyka trwa kilka lat, są bardzo niekorzystne dla PGNiG – ocenia Andrzej Szczęśniak, ekspert rynku paliw. – Od tego momentu, kiedy wynegocjowaliśmy z Rosjanami dosyć dobre umowy, zostały wykrzywione w sposób dramatyczny.

    Te umowy spowodowały obniżkę cen dla klientów indywidualnych o ok. 10 proc., a dla odbiorców przemysłowych – o 2-4 proc. Te taryfy miały obowiązywać do końca III kwartału obecnego roku, ale zostały przedłużone do końca grudnia.

     – To jest chora taryfa, chora struktura, która powoduje, że PGNiG po prostu dokłada do tego interesu  mówi Szczęśniak. – Gdyby poprzedni prezes URE był, to bym zakładał, że PGNiG nie dostanie podwyżki, ponieważ prezes Woszczyk był znany z tego, że lubił PGNiG dociskać do ściany. Jego decyzje wzbudzały kontrowersje, ponieważ było to zachowanie wbrew regułom sztuki.

    Teraz obowiązki prezesa pełni wiceprezes Maciej Bando.

     – Jaką teraz URE podejmie decyzję, nie jestem w stanie odpowiedzieć, bo nie wiem, jakie czynniki będą istotne – przyznaje Tomasz Chmal. 

    Z drugiej strony, inne decyzje niż podejmowane do tej pory przez URE spowodowałyby, że indywidualni odbiorcy płaciliby więcej.

     – To chroni konsumentów, ale jest sprzeczne z interesem biznesowym – przekonuje Szczęśniak. – Taryfy PGNiG są wciśnięte w ziemię, są dosyć niskie. Zresztą to widać po różnicy cen między giełdą gazową a taryfami. Widać, że na giełdach gazowych są ceny europejskie, a na taryfach są ceny polskie. I tutaj jest problem dla PGNiG – przyznaje ekspert.

    Czytaj także

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Profesjonalistów Public Relations

    Handel

    Komisja Europejska chce wprowadzić ujednolicone przepisy dotyczące wyrobów tytoniowych. Europosłowie mówią o kolejnej nadregulacji

    Ministerstwo Zdrowia opracowało nowy projekt przepisów wprowadzających kolejne zakazy dotyczące wyrobów tytoniowych – całkowitą eliminację e-papierosów oraz zakaz aromatów w woreczkach nikotynowych. Najprawdopodobniej w ciągu kolejnych dwóch–trzech lat Polska będzie musiała implementować nową dyrektywę dotyczącą wszystkich produktów tytoniowych, nad którym niebawem ma rozpocząć prace Komisja Europejska. Europosłowie mówią o ryzyku chaosu legislacyjnego, nadregulacji i wskazują na zagrożenia związane z proponowaną podwyżką akcyzy.

    Konsument

    Za trzy miesiące ruszy w Polsce system kaucyjny. Wątpliwości budzą kwestie rozliczeń i podatków

    Zaledwie trzy miesiące zostały do startu systemu kaucyjnego w Polsce. Kaucje obejmą szklane i plastikowe butelki oraz puszki z napojami. To duża zmiana dla producentów napojów, sklepów i konsumentów oraz pośredniczących w zbiórce operatorów systemów kaucyjnego. Na razie przepisy są na tyle niedoprecyzowane, że budzą wiele wątpliwości w kwestii rozliczania podatków czy rozliczeń z operatorami. Producenci będą musieli płacić podatek od niezwróconych butelek, co zwiększy ich koszty.

    Transport

    Rośnie skala agresji na polskich drogach. Problemem jest nie tylko nadmierna prędkość, ale też jazda na zderzaku

    Za kilka dni zaczynają się wakacje, czyli statystycznie najniebezpieczniejszy czas na drogach. Wśród głównych przyczyn takich zdarzeń na prostych odcinkach drogi są nadmierna prędkość i jazda na zderzaku. Zarządca autostrady A4 Katowice–Kraków w ramach kampanii „Nie zderzakuj. Posłuchaj. Jedź bezpiecznie” zwraca uwagę na zjawisko agresji na polskich drogach i przypomina, że bezpieczeństwo zaczyna się od osobistych decyzji kierowcy.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.