Mówi: | Beata Stelmach, prezes i dyrektor generalny GE w Polsce i krajach bałtyckich Stuart Thompson, dyrektor generalny działu Power Equipment GE Industrial Solutions |
Funkcja: | Mark Begor, prezes i dyrektor generalny GE Energy Management Robert Dobrzycki, partner zarządzający odpowiedzialny za Europę w Panattoni Europe |
GE rozpoczyna budowę inteligentnej fabryki w Bielsku-Białej. W nowym obiekcie zatrudnienie będzie mogło znaleźć do 1,2 tys. osób
GE rozpoczyna budowę nowoczesnej, zarządzanej cyfrowo, fabryki w Bielsku-Białej. Nowy zakład zastąpi cztery istniejące obiekty, w których pracuje 800 osób, ale docelowo zatrudnienie będzie mogło znaleźć w nim jeszcze 400 pracowników. Jak zapowiada Beata Stelmach, prezes i dyrektor generalny GE w Polsce i krajach bałtyckich, mniej więcej za rok zakład powinien rozpocząć produkcję. W Bielsku-Białej znajdzie się jedyna w Europie inteligentna fabryka biznesu GE Energy Management i jedna z czterech na świecie wytwarzająca produkty w sposób zaawansowany technologicznie.
– W ostatnich dwunastu miesiącach zatrudniliśmy w istniejącym zakładzie dodatkowo 50 osób. Myślimy o rozwoju, chcemy pracować z klientami, by razem z nimi zastanawiać się, jak ma wyglądać rynek. W miarę rozwoju sytuacji będziemy zatrudniać dodatkowe osoby – przekonuje Beata Stelmach, prezes i dyrektor generalny GE w Polsce i krajach bałtyckich.
W nowym zakładzie GE Industrial Solutions pracować będzie 800 osób, które dziś pracują w istniejących obiektach w Bielsku-Białej. Docelowo będzie w nim zatrudnionych 1,2 tys. pracowników, ale jak podkreśla prezes GE, zwiększanie zatrudnienia będzie następowało stopniowo.
– Plan mamy taki, by pod koniec przyszłego roku fabryka już funkcjonowała, więc myślę, że wstęgę będziemy przecinać w okresie krótszym niż dwanaście miesięcy – zapowiada Stelmach. – Przeniesiemy tam naszą aktywność z kilku miejsc. Stawiamy nowoczesny, inteligentny, odpowiadający wyzwaniom XXI wieku budynek. Będzie to miejsce przeznaczone jednocześnie na badania oraz na dyskusje z klientami. Dzisiaj nie przygotowuje się już gotowych produktów na półkę. Muszą powstawać rozwiązania, które odpowiadają na konkretne zapotrzebowanie.
Zdaniem Stuarta Thompsona, dyrektora generalnego działu Power Equipment w GE Industrial Solutions, kluczowym powodem wyboru Bielska-Białej, poza kompetentnym zespołem, była korzystna lokalizacja. Istniejący zakład obsługuje klientów z całego świata od ponad czternastu lat.
– Obiekt jest bardzo dobrze położony zarówno w stosunku do Europy Wschodniej, jak i Zachodniej, a nasi globalni klienci lubią tu przyjeżdżać – zauważa Stuart Thompson.
W portfolio fabryki znajdują się produkty do zastosowań komercyjnych, przemysłowych, w zakresie odnawialnych źródeł energii oraz sektorach wrażliwych na dostawy prądu (np. do zasilania infrastruktury technicznej, w sektorze wydobywczym, turbinach wiatrowych, centrach danych oraz szpitalach). Około 20 proc. produktów sprzedawanych jest na polskim rynku, pozostała część trafia na eksport.
W fabryce produkowane są m.in. elementy elektrycznego sprzętu rozdzielczego i sterującego, kolejowe systemy trakcyjne oraz urządzenia wspomagające źródła zasilania (zapewniające zapasową moc w sytuacjach krytycznych).
– Następuje prawdziwa cyfryzacja fabryki: dzięki systemom komputerowym lepiej będziemy rozumieć, co dzieje się ze sprzętem w czasie rzeczywistym – tłumaczy Thompson – Usprawni to zarządzanie zasobami oraz zespołem projektowym i pozwoli na optymalizację procesów. Dla tak dużej firmy kluczową kwestią jest szybki rozwój. Zależy nam jednak na tym, by wprowadzać na rynek takie produkty, które rzeczywiście spełniają potrzeby klientów. Jedną z cech nowego obiektu będzie połączenie zaawansowanej technologicznie produkcji z centrum współpracy z klientem. Dzięki informacjom zwrotnym od klientów uzyskanym w czasie rzeczywistym będziemy w stanie lepiej dostosować produkcję.
Jak wskazuje Mark Begor, prezes i dyrektor generalny GE Energy Management, koncern proponuje rozwiązania głównie w obszarze elektryfikacji i regulacji mocy. W nowy zakład zamierza zainwestować ok. 54 mln dolarów.
– Działamy globalnie, w prawie 100 krajach świata – informuje Mark Begor. – W Polsce mamy jeden z kluczowych obiektów do obsługi klientów, nie tylko europejskich, lecz także globalnych, w obszarze rozdzielnic niskiego i średniego napięcia oraz sprzętu regulacji mocy.
Zakład będzie miał 45 tys. mkw. łącznej powierzchni produkcyjnej, magazynowej, biurowej, laboratoryjnej oraz szkoleniowej.
– Największym wyzwaniem jest czas dostarczenia i kwestie związane z pozwoleniem na budowę – mówi Robert Dobrzycki, partner zarządzający odpowiedzialny za Europę w Panattoni Europe.
W ubiegłym tygodniu miała miejsce uroczystość wmurowania kamienia węgielnego pod budowę zakładu.
Czytaj także
- 2024-08-14: Coraz więcej odmów przyłączenia do sieci dla źródeł OZE. Problemy ma nie tylko Polska
- 2024-08-06: Nowa Komisja Europejska utrzyma „zielony” kurs. Jednak większy nacisk chce położyć na konkurencyjność gospodarki i dialog ze społeczeństwem
- 2024-07-15: Małe i średnie firmy w UE zbyt wolno się cyfryzują. Polskie przedsiębiorstwa dużo poniżej unijnej średniej
- 2024-07-25: Polki są przedsiębiorcze. Wciąż mają jednak mniej wiary w swoje kompetencje i pewności siebie niż kobiety biznesu na świecie
- 2024-07-11: Komornicy sądowi jako pierwsi wprowadzają system e-Doręczeń. Docelowo dostęp do wszystkich postępowań komorniczych ma być cyfrowy
- 2024-07-09: Zielone aspekty będą zyskiwać w przyszłych przetargach infrastrukturalnych. Branża inwestuje w technologie asfaltowe wspierające dekarbonizację
- 2024-06-25: Naukowcy stworzyli zdrowszą odmianę czekolady. Wykorzystali do tego wyrzucane dotąd części owocu kakaowca
- 2024-07-19: Nie tylko Zielony, ale też Niebieski Ład. UE intensyfikuje wysiłki na rzecz ochrony zasobów wodnych
- 2024-06-12: Przedsiębiorcy wypowiedzą się na temat dekarbonizacji. Nowy indeks pokaże ich nastroje względem zielonej transformacji
- 2024-06-17: Połowa Polaków nie potrafi odróżnić oryginalnego produktu od podróbki. Sklepy internetowe wdrożyły technologie blokujące nieautentyczne towary
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Coraz więcej odmów przyłączenia do sieci dla źródeł OZE. Problemy ma nie tylko Polska
Według danych URE problem z rosnącą liczbą odmów przyłączenia do sieci z każdym rokiem mocno się pogłębia. – Ponad 80 GW odmów przyłączeniowych dla odnawialnych źródeł energii, które zaraportował Urząd Regulacji Energetyki za ub.r., to więcej, niż mamy w tej chwili mocy zainstalowanej w systemie, więc to jest naprawdę duża liczba – mówi Paweł Czyżak, analityk Ember. Jak wskazuje, problemy z przyłączaniem nowych mocy do sieci wynikają głównie z jej struktury wiekowej, ale dotyczą nie tylko Polski. – W regionie Europy Wschodniej infrastruktura jest starsza, mniej scyfryzowana. Duża część tej infrastruktury to jest jeszcze okres komunizmu i ona po prostu się starzeje, więc kraje takie jak Bułgaria, Czechy, Słowacja czy właśnie Polska napotykają już bariery na tyle istotne, że praktycznie nie da się przyłączać żadnych nowych mocy – mówi ekspert.
Prawo
Ostatni moment na przyjęcie standardów ochrony małoletnich w placówkach pracujących z dziećmi. Przepisy mają pomóc walczyć ze zjawiskiem przemocy wobec najmłodszych
15 sierpnia mija termin wprowadzenia standardów ochrony małoletnich (SOM) we wszystkich instytucjach pracujących z dziećmi. Poza oczywistymi placówkami, takimi jak szkoły, przedszkola czy kluby sportowe, obowiązek ten dotyczy także np. hoteli czy szpitali. Wdrożenie przez te instytucje odpowiednich procedur zapobiegawczych i interwencyjnych ma doprowadzić docelowo do zmniejszenia skali przemocy i nadużyć wobec najmłodszych. – Standardy ochrony małoletnich przez to, że są obowiązkowe i dotyczą tak wielu organizacji i instytucji, będą prawdziwą zmianą społeczną, o ile świadomie podejdziemy do ich przygotowania i wdrażania – podkreśla Agata Sotomska z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.
Nauka
Polskie konsorcjum rozwija innowacyjny system serwisowania i tankowania satelitów na orbicie. To może wydłużyć czas ich eksploatacji o 20 lat
Wdrożenie systemu tankowania na orbicie okołoziemskiej umożliwi wydłużenie czasu eksploatacji obecnych satelitów nawet o 20 lat. Przełoży się to na znaczne obniżenie kosztów operacyjnych dla operatów satelitarnych, wydłuży czas wykorzystania satelitów, co w efekcie zmniejszy liczbę kosmicznych śmieci. Obecnie w Europie nie istnieje podobne rozwiązanie, jednak polskie konsorcjum intensywnie pracuje nad jego opracowaniem. Zespół PIAP Space, we współpracy z naukowcami z Łukasiewicz – ILOT, rozwija technologie umożliwiające zbliżanie i oddalanie satelitów serwisowych od serwisowanych (tzw. Rendezvous and Proximity Operations, RPO), systemy dokowania oraz transferu paliwa, które zapewniają bezpieczne i niezawodne połączenie oraz przepływ paliw.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.