Mówi: | Przemysław Gerschmann |
Funkcja: | menadżer inwestycyjny |
Firma: | Citi Handlowy |
W czasie wakacji na GPW najwięcej mogą zyskiwać małe i średnie spółki. Ryzyko może się wiązać z OFE i sytuacją międzynarodową
Indeksy na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie wciąż nie chcą ruszyć w górę. Zdaniem analityków jest to głównie efekt negatywnego wpływu sytuacji na Ukrainie. Notowaniom nie pomaga też niepewność co do liczby osób, które zapiszą się do otwartych funduszy emerytalnych. Jeśli więcej przyszłych emerytów zdecyduje się na pozostanie w OFE, inwestorzy na giełdzie mogą spodziewać się zysków, zwłaszcza na małych i średnich spółkach.
– Polski rynek akcji zdecydowanie jest teraz w ciekawym momencie. Z jednej strony czekamy na wynik zapisów do OFE, który może być decydujący w tej perspektywie pięcio- czy sześciomiesięcznej dla polskiego rynku. Z drugiej strony szkodzą nam zawirowania, jakie są na Wschodzie, czyli na Ukrainie i w Rosji – mówi w rozmowie z agencją Newseria Biznes, Przemysław Gerschmann, menadżer inwestycyjny w banku Citi Handlowy.
Sytuację na giełdach może skomplikować również eskalacja konfliktu na Bliskim Wschodzie. Ofensywa sunnickich islamistów w Iraku spowodowała w ostatnim czasie znaczący wzrost cen ropy naftowej na światowych rynkach. Według analityków trwające ożywienie w krajowej gospodarce będzie jednak pozytywnie przekładać się na wyniki finansowe większości spółek notowanych na parkietach.
Zdaniem Przemysława Gerschmanna przełomowym momentem w tym roku może okazać się okres wakacyjny. Tradycyjnie podczas wakacji niewiele dzieje się na rynkach akcji.
– W tym roku rynek pozna decyzję, co do tego, ile osób faktycznie zostanie w OFE i czy OFE będą prowadziły podaż na rynku akcji, i czy nadal będą tym głównym kupującym. W zasadzie negatywny scenariusz już znamy, już teraz wiemy, że liczba osób, które zdecydowały się zostać w OFE, jest mniejsza, niż można było się spodziewać na samym początku – mówi Przemysław Gerschmann.
Od 1 kwietnia do 31 lipca tego roku członkowie OFE mają możliwość zdecydować, czy chcą, aby część ich składki emerytalnej nadal trafiała do OFE, czy na indywidualne subkonto w ZUS. Zgodnie z przepisami ustawy składka do OFE przekazywana będzie do końca czerwca 2014 r. Według ostatnich danych do początku czerwca deklaracje pozostania w OFE złożyło nieco ponad 180 tysięcy osób. Pomimo faktu, że liczba składanych wniosków znacząco wzrosła w ostatnich tygodniach, to do końca lipca ich liczba prawdopodobnie nie przekroczy pół miliona.
Przemysław Gerschmann zwraca uwagę, że jeśli do OFE zapisze się więcej osób, niż przewiduje rynek, i pozostaną one znaczącym graczem na GPW, właściciele akcji mogą niespodziewanie zarobić. Na największe zyski w takim wypadku mogą liczyć jego zdaniem inwestujący w małe i średnie spółki.
– Możemy oczekiwać, że w przypadku pozytywnego zakończenia tych zapisów może dojść do silniejszego odbicia właśnie w sektorze małych i średnich spółek, takiej dynamicznej wakacyjnej hossy, może nawet kilkunastoprocentowej – dodaje menedżer inwestycyjny.
Gerschmann podkreśla, że to właśnie sektor małych i średnich spółek na GPW najbardziej przecenił się na początku tego roku, a wiązało się to właśnie z obawami, co do tego, że OFE będą redukować swoje zaangażowanie akurat w tym sektorze.
Polski rynek może też być bardziej atrakcyjny dla inwestorów ze względu na rekordowo niskie stopy procentowe w strefie euro. Europejski Bank Centralny na początku czerwca obniżył referencyjną stopę procentową o 10 punktów bazowych do 0,15 proc., a stopa depozytowa spadła do poziomów ujemnych. Po tej decyzji Marek Belka, szef Narodowego Banku Polski, poinformował, że decyzja EBC nie zmieniła prawdopodobieństwa obniżek stóp procentowych w Polsce, nadal pozostaje ono bardzo małe i nie jest scenariuszem bazowym.
– Ujemne stopy procentowe na pewno wywołają presję co do obniżek albo co najmniej do utrzymania stóp procentowych w Polsce na obecnym poziomie. Można również stwierdzić, że podniosą atrakcyjność polskiego rynku, ponieważ ta rentowność będzie wyższa przez to, że będą one utrzymane u nas na poziomie 2,5 proc. – dodaje Gerschmann.
Czytaj także
- 2025-05-09: Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie
- 2025-04-24: Niepewność gospodarcza rosnącym zagrożeniem dla firm. Sytuację pogarszają zawirowania w światowym handlu
- 2025-04-18: Rzecznik MŚP: Obniżenie składki zdrowotnej to nie jest szczyt marzeń. Ideałem byłby powrót do tego, co było przed Polskim Ładem
- 2025-04-22: Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników
- 2025-04-22: Kwestie bezpieczeństwa priorytetem UE. Polska prezydencja ma w tym swój udział
- 2025-04-22: Rynek agencji PR staje się coraz bardziej rozproszony. Zdecydowanie rośnie liczba jednoosobowych działalności gospodarczych
- 2025-04-23: Rynek oczekuje pierwszego cięcia stóp procentowych w Polsce w maju. Są ku temu przesłanki ekonomiczne
- 2025-04-11: Inwestorzy już odczuwają skutki wprowadzania ceł przez Donalda Trumpa. Finalnie najwięcej stracą na tej polityce Amerykanie
- 2025-04-11: Czeski ubezpieczyciel wchodzi na polski rynek. Oferował będzie na początek ubezpieczenia komunikacyjne
- 2025-04-03: Krakowska fabryka Philip Morris przestawia się na produkcję wkładów tytoniowych do nowych podgrzewaczy. Amerykański koncern ogłosił zakończenie inwestycji o wartości blisko 1 mld zł
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Norwegia i Islandia mocniej rozważają dołączenie do UE. To byłyby ważne decyzje dla Polski
W Norwegii i na Islandii coraz częściej wspomina się o potencjalnej akcesji do Unii Europejskiej. Możliwe, że w obu tych krajach odbędą się referenda, które zbadają poparcie dla tej idei w społeczeństwach. Zdaniem europosła KO akcesja obu północnych państw byłaby znaczącym wzmocnieniem dla UE, ale także ważną decyzją dla Polski.
Infrastruktura
Senat zajmie się ustawą o jawności cen lokali na sprzedaż. W praktyce ustawa obejmie tylko 12 proc. rynku

Ustawa o jawności cen miała na celu ułatwić klientowi szybkie sprawdzenie aktualnych cen mieszkań i lepsze zrozumienie oferty dewelopera. Przedstawiciele branży mówią wprost: idea ustawy jest słuszna, jednak kształt, jaki przybrała w praktyce, podobnie jak tryb jej uchwalenia, budzi już niepokój. Błyskawiczny tryb procedowania sprawił, że powstała ustawa, która obejmie 12,4 proc. rynku. Zdaniem Polskiego Związku Firm Deweloperskich ostatnią deską ratunku, by poprawić ten akt, jest Senat, który zajmie się nim już podczas wtorkowego posiedzenia komisji infrastruktury.
Handel
Dzięki sztucznej inteligencji przesyłki mogą trafiać do klientów tego samego dnia. Liczba takich dostaw w Amazon znacząco rośnie

Prognozy rynkowe wskazują, że wart ok. 10 mld dol. globalny rynek dostaw realizowanych jednego dnia będzie w kolejnych latach dynamicznie rosnąć. Wpływają na to przede wszystkim oczekiwania konsumentów co do szybkich i terminowych doręczeń. Zarówno firmy kurierskie, jak i sklepy internetowe coraz mocniej inwestują w ten trend. W Amazon opcja Same-Day Delivery jest już możliwa w 135 lokalizacjach w Europie, a w tym roku przybędzie 20 kolejnych. W I kwartale br. Amazon dostarczył w tym trybie o 80 proc. paczek więcej niż przed rokiem. Głównie były to produkty z kategorii niezbędnych przedmiotów codziennego użytku.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.