Mówi: | Janusz Steinhoff |
Funkcja: | były minister gospodarki i przewodniczący Rady Krajowej Izby Gospodarczej |
J. Steinhoff: pakiet klimatyczno-energetyczny najbardziej uderza w Polskę
– Nowa polityka forsowana przez Komisję Europejską w zakresie ochrony klimatu jest nieracjonalna – przestrzega Janusz Steinhoff, były minister gospodarki i przewodniczący Rady Krajowej Izby Gospodarczej. Jeśli wejdzie w życie, to jej największe koszty odczuje Polska. Z raportu KIG wynika, że w 2015 roku obciążenia ponoszone przez krajowy przemysł wynikające z już realizowanych unijnych zobowiązań klimatycznych, wyniosą 5 mld zł rocznie. I będą rosły.
– Polska będzie doświadczała w największym stopniu skutków pakietu klimatyczno-energetycznego spośród wszystkich krajów europejskich. Trzeba wiedzieć o tym, jakie będzie miało to skutki dla polskiej i europejskiej gospodarki, jak europejska gospodarka będzie się plasowała na konkurencyjnym światowym rynku – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Janusz Steinhoff, były wicepremier i minister gospodarki.
Zdaniem eksperta „Mapa Drogowa 2050” (Energy Road Map), będąca planem działań przejścia do gospodarki niskoemisyjnej, słusznie została zablokowana przez polski rząd w czerwcu tego roku.
Przyjęcie planowanych przez UE działań w perspektywie roku 2050 dotyczących 80 proc. redukcji emisji spowoduje dodatkowy wzrost kosztów przemysłu w Polsce w 2030 roku o 9 mld zł rocznie – wynika z raportu przygotowanego na zlecenie KIG.
– Cena emisji CO2 mocno podniesie koszty wytwarzania energii elektrycznej. Szczególnie w przypadku Polski, która emituje o 50 proc. więcej CO2 niż średnia unijna. To wynika z naszego bilansu energetycznego: prawie 90 proc. energii elektrycznej produkowane jest z paliw stałych, czyli z węgla brunatnego i węgla kamiennego – wyjaśnia Janusz Steinhoff.
Rozwiązaniem proponowanym przez UE jest rozwijanie i stosowanie technologii CCS, czyli wychwytywania i magazynowania dwutlenku węgla we wnętrzu ziemi. To obniżyłoby emisyjność szkodliwych gazów. Dziś jednak nie jest to jeszcze opłacalne.
– Przy tak niskiej cenie emisji CO2, która obecnie funkcjonuje [ok. 7 euro za 1 tonę – przyp. red.], nie ma żadnej motywacji do ich redukcji. Aby taki projekt by był opłacalny, musiałaby się kształtować powyżej sześćdziesięciu kilku euro za tonę – komentuje Janusz Steinhoff.
Wynika stąd, że negatywnym efektem przyjęcia kolejnych unijnych zobowiązań dotyczących dekarbonizacji może być alokacja emisji CO2 do innych krajów, które tym restrykcjom nie podlegają. Ze szkodą dla europejskiej gospodarki.
Należy więc przekonać pozostałe kraje biorące udział w konferencjach klimatycznych ONZ do redukowania emisji gazów cieplarnianych.
– Trzeba robić wszystko, żeby kolejne konferencje zakończyły się sukcesem, żeby punkt widzenia UE podzieliły również kraje pozaeuropejskie. Pamiętajmy, że największym emitentem dwutlenku węgla wcale nie jest Europa. Są również inne kraje, inne kontynenty. Jest wielka chińska gospodarka, amerykańska, są Indie, Federacja Rosyjska – przypomina Janusz Steinhoff.
Czytaj także
- 2025-01-30: Za rok USA oficjalnie wycofają się z porozumienia paryskiego. To nie musi oznaczać rezygnacji z zielonych inwestycji
- 2025-01-29: Przyroda w Europie ulega ciągłej degradacji. Do 2030 roku UE częściowo chce odwrócić ten proces
- 2024-11-28: Pozew przeciwko Skarbowi Państwa za brak skutecznej walki ze smogiem. Może to wpłynąć na przyszłe regulacje
- 2024-10-18: Polska unijnym liderem w pracach nad Społecznym Planem Klimatycznym. Ma pomóc w walce z ubóstwem energetycznym
- 2024-10-15: Agata Młynarska: Moim bliskim daję w prezencie pakiety na badania, a z przyjaciółkami umawiam się na mammografię
- 2024-07-23: Polska wciąż bez strategii transformacji energetyczno-klimatycznej. Zaktualizowanie dokumentów mogłoby przyspieszyć i uporządkować ten proces
- 2024-07-08: Trwają prace nad pierwszym pakietem ułatwień dla biznesu. Założenia drugiego będą znane na przełomie lipca i sierpnia
- 2024-05-21: Jedynie 20 proc. zużywanych w kraju surowców mineralnych pochodzi z Polski. Rozwiązaniem może być recykling części metali
- 2024-05-10: Komisarz UE ds. energii: Możemy i powinniśmy ograniczyć Rosji dostęp do finansowania i technologii w obszarze LNG
- 2024-05-02: Nadwyżki zbóż pozostaną problemem także w kolejnym sezonie. Wszystko zależy od zwiększenia możliwości eksportowych
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-innowacje.png)
Prawo
![](https://www.newseria.pl/files/11111/platnosc-alexander-grey--8a5ej1-mmq-unsplash,w_274,_small.jpg)
Wdrożenie dyrektywy o jawności wynagrodzeń będzie dużym wyzwaniem dla ustawodawcy. Pracodawcy muszą się liczyć z nowymi obowiązkami
Za niespełna półtora roku do polskiego prawa powinna zostać wdrożona dyrektywa o jawności wynagrodzeń, która nałoży na pracodawców obowiązek informowania kandydatów do pracy o widełkach płacowych dla oferowanych stanowisk. Także każdy zatrudniony pracownik będzie miał prawo do informacji na temat średnich wynagrodzeń osób zajmujących podobne stanowiska lub wykonujących pracę o tej samej wartości. Dla pracodawców oznacza to konieczność usystematyzowania siatki płac, a także – w niektórych przypadkach – ich raportowania.
Polityka
Na skrajnie prawicową AfD chce głosować co piąty Niemiec. Coraz więcej zwolenników ma jej polityka migracyjna i energetyczna
![](https://www.newseria.pl/files/11111/afd-froelich-migranci-foto2,w_133,_small.jpg)
W poprzednich wyborach do Bundestagu w 2021 roku Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała 10 proc. głosów. Najnowsze sondaże przed lutowymi wyborami dają jej dwukrotnie większe poparcie, tym samym prawicowo-populistyczna partia może stać się drugą siłą polityczną. Coraz więcej Niemców popiera postulaty AfD – 68 proc. chce zaostrzenia polityki migracyjnej, podobny odsetek popiera wykorzystanie energii jądrowej, a blisko połowa – budowę nowych elektrowni.
Konsument
Młodzież w Polsce sięga po alkohol rzadziej niż 20 lat temu. Obniża się zwłaszcza spożycie piwa
![](https://www.newseria.pl/files/11111/bukowska-tomczak-alkohol-foto2,w_133,_small.jpg)
Alkohol staje się coraz mniej popularny wśród młodzieży, przede wszystkim w grupie wiekowej 15–16 lat, ale pozytywne zmiany widoczne są również w grupie 17- i 18-latków – wynika z badania ESPAD z 2024 roku przedstawionego niedawno podczas konferencji w Sejmie. Mniej nastolatków niż 20 lat temu przyznaje się do zakupu alkoholu i tych, którzy oceniają, że jest on łatwy do zdobycia. Wciąż jednak na wysokim poziomie utrzymuje się odsetek młodzieży, która pije w sposób ryzykowny. Ministerstwo Zdrowia zapowiada działania ograniczające sprzedaż alkoholu.
Partner serwisu
Szkolenia
![](https://www.newseria.pl/files/11111/ramka-prawa-akademia-newser_1,w_274,_small.jpg)
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.