Newsy

Kolejowo-energetyczna spółka wróci pod kontrolę Skarbu Państwa. To strategiczny krok z punktu widzenia bezpieczeństwa [DEPESZA]

2023-01-02  |  06:20
Wszystkie newsy

Po siedmiu latach od prywatyzacji PKP Energetyka – główny dostawca energii dla sektora kolejowego – wróci pod kontrolę Skarbu Państwa. Spółkę kupi Polska Grupa Energetyczna, której ta transakcja przyniesie szereg korzyści biznesowych. – PGE z pewnością robi świetny interes od strony finansowej – mówi Mateusz Izydorek vel Zydorek z Klastra „Luxtorpeda 2.0”. Eksperci wskazują jednak, że repolonizacja tak ważnej części infrastruktury energetyczno-transportowej ma przede wszystkim strategiczne znaczenie z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa, zwłaszcza w kontekście wojny trwającej za wschodnią granicą. 

– PKP Energetyka dostarcza energię na potrzeby wszystkich pociągów towarowych i pasażerskich poruszających się po polskich torach. Odpowiada też za utrzymanie sieci energetycznych, których długość przekracza 20 tys. km. Bez wpływu na ten strategiczny element infrastruktury, jakim jest kolejowa energetyka, nie można być pewnym zachowania bezpieczeństwa transportowego. Dlatego repolonizacja tej kluczowej spółki była konieczna i odbywa się w interesie Polski – ocenia dr hab. Zbigniew Krysiak, profesor SGH, przewodniczący Rady Programowej Instytutu Myśli Schumana.

W środę, 28 grudnia br. Grupa PGE, czyli lider krajowego rynku energetycznego, podpisała z funduszem CVC Capital Partners wstępną umowę sprzedaży 100 proc. udziałów PKP Energetyka. Kwota transakcji wyniesie nieco ponad 1,9 mld zł przy wycenie przedsiębiorstwa sięgającej blisko 6 mld zł, z czego 4 mld zł stanowi zadłużenie wynikające z nakładów inwestycyjnych poczynionych przez poprzedniego właściciela. Operacyjne przejęcie spółki ma nastąpić na początku kwietnia 2023 roku. Tym samym, po siedmiu latach od prywatyzacji przeprowadzonej w 2015 roku, PKP Energetyka wraca pod kontrolę Skarbu Państwa.

 Sprzedaż tej spółki prywatnemu inwestorowi od początku budziła kontrowersje, ponieważ krytyczna infrastruktura energetyczna powinna pozostawać w dyspozycji państwa, któremu służy na co dzień – ocenia dr hab. Zbigniew Krysiak.

– Z perspektywy bezpieczeństwa sektora kolejowego trudno uzasadnić sytuację, w której spółka posiadająca kluczowe elementy kolejowej infrastruktury energetycznej nie jest pod kontrolą polskiego kapitału – dodaje Mateusz Izydorek vel Zydorek, dyrektor zarządzający Klastra „Luxtorpeda 2.0”.

Eksperci zwracają uwagę przede wszystkim na wpływ tej transakcji na krajowe bezpieczeństwo energetyczne oraz większą kontrolę nad infrastrukturą krytyczną, jaką stanowi kolejowa sieć energetyczna. PKP Energetyka jest  bowiem jedynym dostawcą energii dla sektora kolejowego i usługi utrzymania sieci trakcyjnej. Odpowiada za dystrybucję 4 TWh energii elektrycznej rocznie, co stanowi prawie 3 proc. całej energii dostarczanej w kraju, wykorzystując do tego 21,5 tys. km linii energetycznych.

– Po sfinalizowaniu tej transakcji Polska z całą pewnością stanie się bardziej niezależna, co ma szczególne znaczenie w trakcie obecnego kryzysu energetycznego i wojny wywołanej przez Rosję za wschodnią granicą – mówi profesor SGH.

– W naszym najlepszym interesie jest kontrola nad stabilnością i niezawodnością całej infrastruktury kolejowej, w tym energetyki kolejowej, która ma krytyczne znaczenie dla całej gospodarki – dodaje Mateusz Izydorek vel Zydorek.

Jak podkreśla, doświadczenia konfliktu w Ukrainie jednoznacznie uwypukliły strategiczną rolę kolei w gospodarce i zapewnianiu bezpieczeństwa. Pociągi służą do ewakuacji cywili oraz dostarczania zaopatrzenia militarnego, pomocy humanitarnej i produktów pierwszej potrzeby, np. paliw. W sytuacji blokady ukraińskich portów na Morzu Czarnym transport szynowy przejął także część eksportu tego kraju, w tym kluczowych dla globalnego bezpieczeństwa żywnościowego zbóż.

– O znaczeniu gospodarczym kolei doskonale przekonaliśmy się też w Polsce, gdzie kolej odegrała kluczową rolę w logistyce paliw kopalnych i stanowiła istotny element łańcucha wartości w procesie błyskawicznego odchodzenia od rosyjskich węglowodorów – mówi dyrektor zarządzający Klastra „Luxtorpeda 2.0”.

To nie pierwsza tego typu transakcja PGE. Pięć lat temu grupa przejęła aktywa od wycofującego się z Polski koncernu EDF. Dotyczyło to m.in. elektrociepłowni w Krakowie, Gdańsku, Gdyni i Toruniu, sieci dystrybucji ciepła w tym mieście oraz akcji EDF w ZEC Kogeneracja, do którego należały m.in. cztery elektrociepłownie: we Wrocławiu, Zielonej Górze, Czechnicy i Zawidawiu. Dzięki tej transakcji PGE Energia Ciepła stała się największym producentem ciepła w Polsce.

Jak zauważa analityk rynków finansowych Roman Przasnyski, kontekst bezpieczeństwa zdominował doniesienia dotyczące repolonizacji PKP Energetyka, ale korzyści z tej transakcji – w tym biznesowych dla PGE – jest o wiele więcej.

 Ta transakcja znacząco zwiększa potencjał PGE i jej pozycję na krajowym rynku – mówi Roman Przasnyski. – Przede wszystkim warto tu zwrócić uwagę na różnicę pomiędzy ceną zakupu a szacowaną wartością PKP Energetyka. Po budzącej wiele kontrowersji sprzedaży amerykańskiemu funduszowi, która miała miejsce w 2015 roku, przeprowadzono w niej potężny program inwestycyjny wart 3,8 mld zł, który zwiększył wartość i potencjał tej spółki, a przy tym uczynił ją nowoczesnym podmiotem, także z punktu widzenia ochrony środowiska i polityki klimatycznej. Trzeba więc docenić rynkowy aspekt repolonizacji tej ważnej części infrastruktury energetyczno-transportowej.

Lider krajowego rynku energetycznego podaje, że w wyniku przejęcia spółki PKP Energetyka sprzedaż energii w Grupie PGE zwiększy się o ok. 8 proc., wolumen dystrybucji energii – o ok. 11 proc., a przychody – o ok. 3 mld zł rocznie. PKP Energetyka to spółka przynoszącą rocznie blisko 700 mln zł zysku EBITDA, a wykorzystując synergie z pozostałymi obszarami działalności własnej, PGE zapowiada, że będzie w stanie dodatkowo pomnożyć te wartości.

Dzięki tej transakcji pozycja Grupy PGE na krajowym rynku istotnie wzrośnie. Podobnie jak zakres działalności na zupełnie dla niej nowym, ale bardzo dobrze rokującym rynku kolejowym. Biznesowy sens ma też połączenie sił największego w kraju wytwórcy energii ze znaczącym jej odbiorcą i dystrybutorem, który nie posiada własnych istotnych mocy produkcyjnych. PGE zyskuje dzięki temu segment zwiększający stabilność swojej działalności biznesowej – ocenia analityk rynków finansowych.

Eksperci zauważają, że przejęcie spółki PKP Energetyka dobrze wpisuje się również w strategię transformacji energetycznej realizowanej przez Grupę PGE, której celem jest osiągnięcie neutralności klimatycznej najpóźniej do 2050 roku.

– Kolej jest naturalnym prymusem elektryfikacji transportu, ale osiągnięcie maksymalnych efektów obniżenia emisji gazów cieplarnianych wymaga zmiany miksu energetycznego sektora. PKP Energetyka jest zaangażowana w ten proces jako koordynator programu Zielona Kolej, którego celem na rok 2030 jest zapewnienie 85 proc. dostaw energii trakcyjnej przy wykorzystaniu czystej energii pochodzącej z OZE – mówi Mateusz Izydorek vel Zydorek.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Kongres MOVE

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Sektor ochrony zdrowia odpowiada za większe emisje CO2 niż lotnictwo. Zielone zmiany wymagają drastycznego przyspieszenia

Sektor ochrony zdrowia ponosi znaczące konsekwencje wynikające z rosnącej liczby ekstremalnych zjawisk klimatycznych, ale też poważnego zanieczyszczenia powietrza, a koszty z tym związane będą rosły. Z drugiej strony sam sektor też się przyczynia do zmian klimatycznych – odpowiada za 4 proc. emisji CO2, czym wyprzedza takie branże jak żegluga czy lotnictwo. O potrzebie przyspieszenia zielonych zmian w ochronie zdrowia coraz więcej się mówi, ale to wymaga konkretnych działań. Temu ma służyć powołana właśnie do życia Zielona Koalicja dla Zdrowia, w której uczestniczy prawie 30 podmiotów i której patronuje m.in. Narodowy Fundusz Zdrowia.

Ochrona środowiska

Nowa kadencja samorządów pod znakiem działań energetycznych i klimatycznych. 15 mld euro z UE może przyspieszyć zmiany w tym zakresie

Do wyborów samorządowych pozostał nieco ponad tydzień. Jak pokazuje nowy raport Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju, na samorządowców nadchodzącej kadencji będzie czekać wiele wyzwań związanych z energetyką i polityką klimatyczną, które wynikają zarówno z regulacji UE, jak i oczekiwań społecznych. Jednak w praktyce możliwości aktywnego działania samorządów w tym obszarze są tak szerokie, jak umożliwiają im to regulacje prawne. – Tutaj pewnych rozwiązań po prostu nie ma albo są w dość dokuczliwy sposób szczegółowe i stwarzają samorządom duże trudności. Dlatego potrzebna jest interwencja rządu, żeby umożliwić samorządom aktywne działania – ocenia dr Wojciech Szymalski, prezes Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju.

Prawo

Postęp technologiczny rewolucjonizuje pracę specjalistów ds. finansów. Stają się strategicznymi doradcami biznesu

Częste zmiany regulacyjne i postęp technologiczny wymuszają na specjalistach ds. finansów ciągłe nabywanie nowych kompetencji, doszkalanie i uaktualnianie swojej wiedzy. Ci, którzy potrafią się dostosować do szybkich zmian i wesprzeć swoimi umiejętnościami rozwój biznesu, mogą jednak liczyć na większe możliwości rozwoju kariery. – Finanse operują w świecie, który coraz szybciej się zmienia. To powoduje, że w przyszłości ludzie z obszaru finansów będą musieli poświęcać dużo więcej energii na to, żeby dotrzymać tempa – mówi Kuba Neneman, head of finance.ai, commercial data science manager w Shellu.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.