Newsy

Obligacje mogą dać w tym roku zarobić. Będzie to jednak wymagało od inwestorów aktywnego zarządzania

2017-02-10  |  06:25
Mówi:Piotr Tukendorf
Funkcja:doradca inwestycyjny
Firma:Biuro Maklerskie Deutsche Bank Polska
  • MP4
  • Wzrost inflacji, przewidywane podniesienie stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych i niepewność co do realizacji budżetu państwa prawdopodobnie popchną rentowność obligacji w górę. Choć inwestorzy coraz wyraźniej kierują się w stronę rynków akcji, na obligacjach też będzie można potencjalnie zarobić, pod warunkiem monitorowania inwestycji i reagowania zmianami na bieżące wydarzenia.

    – Rynki dłużne w tym roku są dużym wyzwaniem dla zarządzających. Jest to przede wszystkim związane z rosnącą na świecie inflacją spowodowaną oczekiwaniem wzrostu gospodarczego i podwyżkami stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, co na pewno będzie miało miejsce w najbliższych kwartałach – mówi agencji informacyjnej Newseria  Piotr Tukendorf, doradca inwestycyjny Biura Maklerskiego Deutsche Bank Polska. – Kluczowe jest przede wszystkim aktywne podejście do zarządzania na rynkach dłużnych.

    W lutym Fed nie zmienił stóp procentowych, co było oczekiwane przez rynek, ale nie zmienił też tonu wypowiedzi, co pozwala nadal zakładać trzy podwyżki stóp w 2017 roku. Po wyborze Donalda Trumpa na prezydenta USA rentowność wszystkich obligacji wyraźnie poszła w górę, co oznacza spadek ich ceny. Amerykańskie 10-latki zwiększyły oprocentowanie o 37 proc., do niecałych 2,5 proc., choć w połowie grudnia przekroczyły 2,6 proc. Zdaniem doradcy inwestycyjnego BM Deutsche Bank Polska z zakupami na tym rynku warto jeszcze trochę poczekać.

     Okazji inwestycyjnych w tym segmencie należy szukać na rynku amerykańskich obligacji, ale najlepiej w momencie, gdy poziom rentowności 10-letnich obligacji skarbowych będzie przekraczał poziom 3 proc. Tutaj potencjalne zyski związane są też z oczekiwanym umacnianiem się dolara amerykańskiego – zauważa Piotr Tukendorf. – Okazji można też szukać na rynkach wschodzących, ale właśnie w tym okresie do pewnego ustabilizowania się nastrojów i ogłoszenia, bardziej zdefiniowania, polityki nowego prezydenta Donalda Trumpa.

    Z ostatniego raportu Analiz Online o wynikach funduszy inwestycyjnych wynika, że fundusze dłużne polskie uniwersalne straciły średnio 1,1 proc. w ciągu ostatnich trzech miesięcy, zaś dłużne polskie papierów skarbowych nawet 1,4 proc. Na minusie, choć niewielkim, znalazły się też fundusze uniwersalne obligacji globalnych (-0,1 proc.). Poza zdecydowanie najsłabszą kategorią akcji tureckich są to klasy aktywów, które poradziły sobie najgorzej. Zyskały natomiast korporacyjne – globalne 0,6 proc., zaś polskie 0,1 proc.

    Na polskim rynku, niestety, należy oczekiwać pewnego wzrostu rentowności na koniec bieżącego roku w stosunku do bieżących poziomów – przewiduje doradca inwestycyjny BM Deutsche Banku. – Będzie on powodowany co najmniej kilkoma czynnikami. Jednym z nich jest przede wszystkim polityka amerykańskiego Fedu w zakresie podwyżek stóp procentowych, zacieśniania polityki pieniężnej. To ma automatyczne przełożenie na poziom rentowności również na rynkach wschodzących, w tym i w Polsce.

    Rentowność polskich obligacji 10-letnich wspięła się od amerykańskich wyborów do poziomu 3,8 proc., co oznacza wzrost o ponad 23 proc.

    Drugim czynnikiem, który odbije się niekorzystnie na cenie polskich papierów skarbowych, będzie inflacja. W listopadzie po raz pierwszy od dwóch i pół roku średnie ceny towarów i usług w Polsce nie okazały się niższe od tych sprzed roku, a w grudniu odnotowano już inflację na poziomie 0,8 proc.

    – Kolejnym elementem są również możliwe napięcia związane z realizacją deficytu budżetowego w tym roku. Po bardzo dobrym wykonaniu deficytu w roku ubiegłym coroczne oddziaływanie pewnych programów stymulacji konsumpcji będzie jednak miało wpływ na poziom tego deficytu – przewiduje Tukendorf. –Konserwatywnie należy też założyć, że może nie udać się zrealizować wszystkich programów związanych ze zwiększeniem ściągalności podatków.

    Jak podkreśla, w efekcie może to przełożyć się na problemy z utrzymaniem w ryzach deficytu budżetowego, co obniży wyceny polskich papierów i spowoduje, że rząd za nowe długi będzie musiał płacić inwestorom trochę więcej. Z drugiej strony wysokie rentowności przyciągają inwestorów i rząd nie ma problemów ze znalezieniem chętnych na zakup polskich obligacji. Ze względu na ryzyko dalszego wzrostu oprocentowania nad taką inwestycją trzeba będzie jednak czuwać, by dała zarobić.

    – Będzie można osiągnąć dodatnie stopy zwrotu na polskim rynku dłużnym, pewnie w okolicach 3 proc., natomiast będzie to wymagało zdecydowanie aktywnego podejścia do zarządzania w tym roku – przestrzega Piotr Tukendorf.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Rolnictwo

    Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu

    Do 2031 roku rynek usług związanych z danymi satelitarnymi ma wzrosnąć ponad czterokrotnie – przewidują analitycy. Na rosnącą podaż wpływ może mieć nałożony na dużą część przedsiębiorców, w tym producentów rolnych, obowiązek raportowania wpływu środowiskowego. Dane satelitarne są jednak cennym narzędziem również w rękach urbanistów i samorządowców. Z dokładnością do milimetrów pokazują zjawiska takie jak np. osiadanie gruntów, co pozwala na wczesne podejmowanie decyzji o kluczowych modernizacjach infrastruktury.

    Prawo

    Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów

    Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.

    Ochrona środowiska

    Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru

    Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.