Mówi: | Cezary Urynowicz |
Funkcja: | dyrektor marketingu |
Firma: | Sharp Polska |
Rynek RTV kurczy się
Rynek RTV w Polsce wchodzi w okres stagnacji. Producenci podkreślają, że wzrosty sprzedaży telewizorów z poprzednich lat, spowodowane np. przejściem na naziemną telewizję cyfrową, w najbliższym czasie się nie powtórzą. Wciąż najpopularniejsze są telewizory ze średniej półki, o przekątnej 40 cali, choć rozmiar wybieranego sprzętu w kolejnych latach ma się zwiększać.
Zgodnie z szacunkami firmy PMR z poprzednich lat, wartość całego detalicznego rynku sprzętu RTV, AGD i IT to około 23 mld złotych. Roczna sprzedaż telewizorów w Polsce wynosi ok. 2,4 mln sztuk. Rosnący rynek telewizorów jeszcze niedawno wiązał się z cyfryzacją telewizji, kiedy wielu konsumentów decydowało się na wymianę odbiorników na nowsze modele. Z drugiej strony mniej więcej pół miliona gospodarstw zadowoliło się dekoderami cyfrowymi podłączonymi do starych telewizorów analogowych.
– Rynek powoli popada w stagnację. Widoczne jeszcze kilka lat temu przyrosty ani w tym, ani przyszłym roku już się nie powtórzą. Zwykle bodźcami wzrostu są zmiany technologiczne, tak jak na przykład zmiana systemu nadawania czy dystrybucji materiału. Ale ten potencjał już się wyczerpał – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Cezary Urynowicz, dyrektor marketingu Sharp Polska.
Stabilizacja poziomu sprzedaży nie oznacza, że nie ma zmian w różnych segmentach rynku.
– Najszybciej rośnie rynek telewizorów ze średniej półki, czyli urządzeń o przekątnej około 40 cali. W najbliższych latach dojdzie do delikatnych przesunięć w kierunku wyższych przekątnych. To poniekąd efekt starzenia się społeczeństwa i potrzeb osób w zaawansowanym wieku, które wolą obraz w telewizorach o większej przekątnej – tłumaczy Cezary Urynowicz.
Na polskim rynku obecni są wszyscy liczący się na świecie producenci i wybór dla klienta jest szeroki. Nie wszyscy zamierzają konkurować w najbardziej popularnym segmencie, upatrując swych szans w bardziej zyskownych niszach.
– Staramy się przekonać klientów do kupna telewizorów powyżej 60 cali. Wbrew pozorom nie są przeznaczane do olbrzymich domów czy pokoi – mogą bardzo dobrze zaspokajać nasze potrzeby telewizyjne w średniej wielkości pokojach w bloku – komentuje dyrektor marketingu Sharp Polska.
Rynek sprzętu RTV i AGD stara się jak najczęściej pokazywać nowe rozwiązania i innowacyjne urządzenia prezentowane na światowych targach i wprowadzane do masowej produkcji. Najnowsze oferty producentów to urządzenia o wielkich przekątnych z ekranami w technologii OLED, pod względem cenowym trudno dostępne dla większości Polaków. Walka konkurencyjna zmusza producentów do szukania optymalnych rozwiązań łączących nowe technologie z możliwą do zaakceptowania ceną.
– W tym roku pokażemy produkt dla klientów, którzy jeszcze nie zdecydują się na technologię 4K, ale oczekują czegoś więcej niż zwykłe HD. Będzie to Quattron Pro wykonany w technologii umożliwiającej osiągnięcie trzykrotnie wyższej rozdzielczości na standardowym ekranie HD na standardowej matrycy. Dodatkowo produkt będzie kompatybilny z obrazem 4K – wyjaśnia Cezary Urynowicz.
W planach na najbliższą przyszłość Sharp ma również rozszerzanie oferty produktowej w zakresie elektroniki użytkowej.
– Bardziej idziemy w kierunku również rozszerzenia naszej oferty produktowej, w kierunku produktów z elektroniki użytku domowego, czyli np. lodówki czy pralki. Staramy się poszerzyć ofertę dla klienta końcowego, nie koncentrując się tylko na urządzeniach wizyjnych, jak było to do tej pory – zaznacza dyrektor.
Czytaj także
- 2025-03-13: Inwestycje w sztuczną inteligencję na bardzo niskim poziomie. Potencjał polskich kadr nie jest wykorzystywany
- 2025-02-26: Przez brak więzi z rodzicami dziecko szuka wsparcia w smartfonie. Psychiatrzy ostrzegają przed taką pułapką
- 2025-02-19: Biomimetyczny dron z nogami sprawdzi się w dostawach i misjach ratunkowych. Technologia inspirowana jest wronami
- 2025-02-11: Idea STEM zmienia podejście do edukacji dzieci na całym świecie. Doświadczanie i współpraca zamiast wykładów
- 2024-12-19: Unijny system handlu emisjami do zmiany. Po 2030 roku może objąć technologie pochłaniania CO2
- 2024-12-17: Polscy badacze pracują nad kwantowym przetwarzaniem sygnału. To rozwiązanie pomoże zapewnić superbezpieczną łączność
- 2025-01-02: Wiktor Dyduła: Słyszę coraz więcej utworów wygenerowanych przez sztuczną inteligencję. Trudno je odróżnić od kompozycji stworzonych przez ludzi
- 2024-12-11: Coraz większa rola sztucznej inteligencji w marketingu. Wirtualni influencerzy na razie pozostają ciekawostką
- 2024-11-22: Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi
- 2024-11-22: Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Prawo

S. Cichanouska: Białorusini żyją jak w gułagach z czasów stalinowskich. Jednak nie poddają się mimo represji i brutalności reżimu
Przedstawiciele białoruskiej opozycji podkreślają, sytuacja w kraju jest bardzo poważna. Z jednej strony od niemal pięciu lat ludzie na Białorusi żyją jak w gułagach z czasów stalinowskich, doświadczają represji, są codzienne zatrzymania. – Co najmniej pół miliona ludzi musiało uciec z kraju – mówi agencji informacyjnej Newseria Swiatłana Cichanouska, liderka białoruskiej opozycji, która w 2020 roku kandydowała na stanowisko prezydenta Białorusi.
Handel
Automatyzacja pomaga firmom budować przewagę nad konkurencją. Zwłaszcza wykorzystanie narzędzi sztucznej inteligencji

Firmy coraz chętniej inwestują w cyfryzację i automatyzację procesów, w tym z wykorzystaniem sztucznej inteligencji (AI), co pozwala im oszczędzać czas, redukować koszty operacyjne i poprawiać jakość obsługi klienta. Nowoczesne narzędzia takie jak platforma FlowDog pozwalają relatywnie szybko i efektywnie kosztowo usprawniać procesy obsługi reklamacji, zleceń serwisowych czy analizę danych sprzedażowych. Eksperci podkreślają, że dobrze wdrożona automatyzacja może przynieść zwrot z inwestycji już w ciągu kilku miesięcy, zwiększając konkurencyjność firm na dynamicznie zmieniającym się rynku.
Handel
Odwetowe cła z UE na amerykańskie towary mogą być kolejnym etapem wojny handlowej. Następne decyzje spowodują dalszy wzrost cen

Komisja Europejska zapowiedziała nałożenie ceł na amerykańskie produkty w reakcji na wejście w życie ceł USA na stal i aluminium. Unijne cła o wartości 26 mld zł wejdą w życie 1 kwietnia, a w pełni zostaną wdrożone od 13 kwietnia. Donald Trump już zapowiada, że na to odpowie. – Wchodzimy w etap wojny handlowej między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi i na pewno będziemy świadkami wielu takich odwetów z każdej strony – ocenia europosłanka Anna Bryłka.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.